Przedni napęd raz jeszcze ale inaczej
Moderator: Mroczny
Przedni napęd raz jeszcze ale inaczej
Dzisiaj wjechałem w głębszy śnieg bo nie było gdzie zaparkować. Myślę sobie co tam jak będę wyjeżdżał to dopnę przód i zero problemu. Wróciłem, wajcha z 2H na 4H i... nic tył kręci się w miejscu a przód ani hu hu. W końcu mnie wyciągnęli innym autkiem. Wróciłem do domu i rozebrałem jedną piastę - tą co półoś kręciła się a koło nie. Efekt- spadł pierścień segera. Co za badziewie - taki drobiazg a nie masz przodu!! Pomyślałem że gdyby wykorzystać nagwintowany otwór w osi półosi i wkręcić tam śrubę M8 z większą podkładką tak żeby przytrzymywała segera na swoim miejscu. Ćwiczył już to ktoś? Jakieś przeciwwskazania??
frotera 2,2 na ATekach (tylko)
Macku
no własnie jak sprawdzić czy juz mam wymienić segerki bądz dolożyć podkładki /?
Zlosliwośc rzeczy martwych stwarza sytuacje , że kiedy naprawde potrzebujesz to go nie masz.
Nie chcialbym tak jak ten moj mechanik w nocy w lesie stanąc w zaspie i szukać pomocy " u wilków" .
Proszę podpowiedz kiedy i jak często sprawdzać oraz w jaki sposób/?
pozdrawiam

no własnie jak sprawdzić czy juz mam wymienić segerki bądz dolożyć podkładki /?
Zlosliwośc rzeczy martwych stwarza sytuacje , że kiedy naprawde potrzebujesz to go nie masz.

Nie chcialbym tak jak ten moj mechanik w nocy w lesie stanąc w zaspie i szukać pomocy " u wilków" .
Proszę podpowiedz kiedy i jak często sprawdzać oraz w jaki sposób/?
pozdrawiam
Dariusz
Samuraj SJ410
Samuraj SJ410
no nic zostaje tylko na manuale zamienić 
aha i jedno pytanko odemnie?? jak załączony mam przód to jade na 4 kółka ale... jak cofam (dalej z załączoną wajchą) to on rozłącza i załącza na nowo przy jeździe do tyłu
i można kupe zrobić jak się coś manewróje w terenie bo jak z wstecznego na jedynke daje to znowu cyrki odstawia z załączniem wrrr....
rozumiem że manuale nie mają tego problema
pzdr
KOBZIAK

aha i jedno pytanko odemnie?? jak załączony mam przód to jade na 4 kółka ale... jak cofam (dalej z załączoną wajchą) to on rozłącza i załącza na nowo przy jeździe do tyłu

rozumiem że manuale nie mają tego problema
pzdr
KOBZIAK
aktualnie brak 4x4
- Balkandriver
- Posty: 343
- Rejestracja: sob paź 22, 2005 5:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
To dziwne, u mnie z automatami zapina w pozycji 4h od razu, niezależnie, czy pierwszy "krok" jest do przodu czy do tyłu. I dopóki zapięty jest 4h nie ma znaczenia ile razy wykonam zmianę "do przodu - do tyłu". Jest spięty na obie osie cały czas. No ale to nie wyjaśnia Twojego problemu.KOBZI pisze:...tylko przy przłączaniu z 1 na wsteczny na chwile rozłącza i załącza napęd w piastach
Balkandriver
Frontera Long 2.8 TDi
http://www.fotolandia4x4.com - relacje, zdjęcia.
http://www.fotolandia4x4.com - relacje, zdjęcia.
moim skromnym zdaniem to jest tak ze jezeli masz wbte 4 to nie ma znaczenia w którą mańke jedziesz bo pracujace mechanzmy nie pozwalają automatom sie rozpiąć. ja (przynajmniej u siebie) nie zauważyłem aby przy piłowaniu przod/tył nastepowało chwilowe rozpiecie napedu i przyznam sie ze pierwszy raz słysze o czymś takim (no ale to może ja jestem nie uświadomiony)
Jezeli by tak było jak mówisz to sprzegła piast wymienialibyśmy czesciej ja olej
Jezeli by tak było jak mówisz to sprzegła piast wymienialibyśmy czesciej ja olej
Nie zgodzę się. Przy zmianie kierunku jazdy sprzęgi naprawdę na chwilę się rozpinają. Ale dosłownie na pól obrotu koła a raczej pól obrotu półosi(a może jeszcze mniej). Daj 4L lub 4H wystaw ucho przez okno i posłuchaj jak klika sprzęgiełko przy zmianie kierunku jazdy.wojtekkk pisze:moim skromnym zdaniem to jest tak ze jezeli masz wbte 4 to nie ma znaczenia w którą mańke jedziesz bo pracujace mechanzmy nie pozwalają automatom sie rozpiąć... j
Bez przesady one nie są z drewnawojtekkk pisze: ...Jezeli by tak było jak mówisz to sprzegła piast wymienialibyśmy czesciej ja olej

frotera 2,2 na ATekach (tylko)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość