Przedni napęd raz jeszcze ale inaczej

Frontera, Monterey

Moderator: Mroczny

Marty
 
 
Posty: 108
Rejestracja: pn wrz 12, 2005 11:14 pm
Lokalizacja: Katowice

Przedni napęd raz jeszcze ale inaczej

Post autor: Marty » ndz sty 15, 2006 6:06 pm

Dzisiaj wjechałem w głębszy śnieg bo nie było gdzie zaparkować. Myślę sobie co tam jak będę wyjeżdżał to dopnę przód i zero problemu. Wróciłem, wajcha z 2H na 4H i... nic tył kręci się w miejscu a przód ani hu hu. W końcu mnie wyciągnęli innym autkiem. Wróciłem do domu i rozebrałem jedną piastę - tą co półoś kręciła się a koło nie. Efekt- spadł pierścień segera. Co za badziewie - taki drobiazg a nie masz przodu!! Pomyślałem że gdyby wykorzystać nagwintowany otwór w osi półosi i wkręcić tam śrubę M8 z większą podkładką tak żeby przytrzymywała segera na swoim miejscu. Ćwiczył już to ktoś? Jakieś przeciwwskazania??
frotera 2,2 na ATekach (tylko)

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Post autor: wojtekkk » ndz sty 15, 2006 6:25 pm

segerka mogło wybić bo sie troche luzik zrobił i przegób w piascie dostał delikatny ruch poziomy- podłóż podkładke tak by nie miał wogle ruchu
-to tylko moja koncepcja więc moge sie mylić ale dodatkowej śruby bym tam nie pchał

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » ndz sty 15, 2006 6:32 pm

ten otwor jest (chyba) po to, zeby przy skaldaniu tego bajzlu moc wkrecic srube i wyciagnac polos do zalozenia wlasnie zegra...ja przynajmniej tak robie :wink:

Marty
 
 
Posty: 108
Rejestracja: pn wrz 12, 2005 11:14 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Marty » ndz sty 15, 2006 6:34 pm

mówią że jeśli tam jest za ciasno poosiowo to cięzko sprzęgiełka wypiąc znaczy trzeba ostro cofać. Do tej pory wystarczyło pół metra a przód wQ..rwił bo przestał być wiarygodny
!!
frotera 2,2 na ATekach (tylko)

Awatar użytkownika
Fazi
Posty: 1578
Rejestracja: czw lut 14, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Rzeszów czyli N 50°05' E 21°55'

Post autor: Fazi » ndz sty 15, 2006 6:38 pm

Doktorat zaczynacie.... gdyby tam mogła być śruba OPEL by ją założył. Ja bym wymieniłsegera bo go na 100% wyjmowałeś... a wyjąć go trzeba go trochę odkształcić. Albo zostaw jak sytuacja się powtórzy to wtedy wymień. !!
Patrol G-60 3,5D '75 => prawdopodobnie jedyny w PL ;-)

Marty
 
 
Posty: 108
Rejestracja: pn wrz 12, 2005 11:14 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Marty » ndz sty 15, 2006 10:02 pm

Tak sobie też pomyślałem - wymienię najpierw segerki - tylko nie wiem jak to ma być z regulacją luzu poosiowego - na luźno czy na ciasno ??
frotera 2,2 na ATekach (tylko)

Darus
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: wt gru 13, 2005 11:15 am
Lokalizacja: Pilzno

Post autor: Darus » ndz sty 15, 2006 11:18 pm

Macku :D

no własnie jak sprawdzić czy juz mam wymienić segerki bądz dolożyć podkładki /?
Zlosliwośc rzeczy martwych stwarza sytuacje , że kiedy naprawde potrzebujesz to go nie masz. :evil:
Nie chcialbym tak jak ten moj mechanik w nocy w lesie stanąc w zaspie i szukać pomocy " u wilków" .
Proszę podpowiedz kiedy i jak często sprawdzać oraz w jaki sposób/?


pozdrawiam
Dariusz
Samuraj SJ410

Darus
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: wt gru 13, 2005 11:15 am
Lokalizacja: Pilzno

Post autor: Darus » ndz sty 15, 2006 11:22 pm

Qrcze :evil:

no wlasnie takie sytuacje z tymi segerkami to tylko frotka , pieprzone szkopy . tylko oni moga takie badziewie wymyslec. :cry:

I jak tu powiedzcie chwalic frotkę skoro nie wiesz co może cie spotkać w tym samochodzie.\

pozdrawiam
Dariusz
Samuraj SJ410

Awatar użytkownika
KOBZI
 
 
Posty: 299
Rejestracja: sob lut 12, 2005 12:09 pm
Lokalizacja: KRAKÓW

Post autor: KOBZI » pn sty 16, 2006 8:55 am

no nic zostaje tylko na manuale zamienić :)

aha i jedno pytanko odemnie?? jak załączony mam przód to jade na 4 kółka ale... jak cofam (dalej z załączoną wajchą) to on rozłącza i załącza na nowo przy jeździe do tyłu :evil: i można kupe zrobić jak się coś manewróje w terenie bo jak z wstecznego na jedynke daje to znowu cyrki odstawia z załączniem wrrr....

rozumiem że manuale nie mają tego problema

pzdr
KOBZIAK
aktualnie brak 4x4

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Post autor: Piotrul » pn sty 16, 2006 9:01 am

trochę demonizujesz temat, to że raz Marty'emu spadł seger to nie znaczy że zaraz nam wszystkim spadnie. Jeździć i nie brać do głowy :D
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Post autor: wojtekkk » pn sty 16, 2006 4:51 pm

a przy zapietym 4h na wstecznym tez kreci (chyba)

Awatar użytkownika
KOBZI
 
 
Posty: 299
Rejestracja: sob lut 12, 2005 12:09 pm
Lokalizacja: KRAKÓW

Post autor: KOBZI » pn sty 16, 2006 7:15 pm

...tylko przy przłączaniu z 1 na wsteczny na chwile rozłącza i załącza napęd w piastach :(


pzdr
KOBZIAK
aktualnie brak 4x4

Awatar użytkownika
Balkandriver
Posty: 343
Rejestracja: sob paź 22, 2005 5:56 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: Balkandriver » pn sty 16, 2006 7:29 pm

KOBZI pisze:...tylko przy przłączaniu z 1 na wsteczny na chwile rozłącza i załącza napęd w piastach :(
To dziwne, u mnie z automatami zapina w pozycji 4h od razu, niezależnie, czy pierwszy "krok" jest do przodu czy do tyłu. I dopóki zapięty jest 4h nie ma znaczenia ile razy wykonam zmianę "do przodu - do tyłu". Jest spięty na obie osie cały czas. No ale to nie wyjaśnia Twojego problemu.

Balkandriver
Frontera Long 2.8 TDi
http://www.fotolandia4x4.com - relacje, zdjęcia.

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Post autor: wojtekkk » pn sty 16, 2006 7:42 pm

moim skromnym zdaniem to jest tak ze jezeli masz wbte 4 to nie ma znaczenia w którą mańke jedziesz bo pracujace mechanzmy nie pozwalają automatom sie rozpiąć. ja (przynajmniej u siebie) nie zauważyłem aby przy piłowaniu przod/tył nastepowało chwilowe rozpiecie napedu i przyznam sie ze pierwszy raz słysze o czymś takim (no ale to może ja jestem nie uświadomiony)
Jezeli by tak było jak mówisz to sprzegła piast wymienialibyśmy czesciej ja olej

Marty
 
 
Posty: 108
Rejestracja: pn wrz 12, 2005 11:14 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Marty » pn sty 16, 2006 10:47 pm

wojtekkk pisze:moim skromnym zdaniem to jest tak ze jezeli masz wbte 4 to nie ma znaczenia w którą mańke jedziesz bo pracujace mechanzmy nie pozwalają automatom sie rozpiąć... j
Nie zgodzę się. Przy zmianie kierunku jazdy sprzęgi naprawdę na chwilę się rozpinają. Ale dosłownie na pól obrotu koła a raczej pól obrotu półosi(a może jeszcze mniej). Daj 4L lub 4H wystaw ucho przez okno i posłuchaj jak klika sprzęgiełko przy zmianie kierunku jazdy.
wojtekkk pisze: ...Jezeli by tak było jak mówisz to sprzegła piast wymienialibyśmy czesciej ja olej
Bez przesady one nie są z drewna :P
frotera 2,2 na ATekach (tylko)

Awatar użytkownika
KOBZI
 
 
Posty: 299
Rejestracja: sob lut 12, 2005 12:09 pm
Lokalizacja: KRAKÓW

Post autor: KOBZI » wt sty 17, 2006 8:59 am

doooooooookładnie tak - rozpinają się na momęt i jeżeli komuś sprzęgiełka letko nawalają to ma problema

no a manuale - :D

pzdr
KOBZIAK
aktualnie brak 4x4

Marty
 
 
Posty: 108
Rejestracja: pn wrz 12, 2005 11:14 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Marty » wt sty 17, 2006 9:06 am

Ale z manualami jak wiadomo trzeba wyjść z auta... w błoto... na mróz... brrr
frotera 2,2 na ATekach (tylko)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Opel”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość