czy można na takim mrozie???

Frontera, Monterey

Moderator: Mroczny

Darus
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 87
Rejestracja: wt gru 13, 2005 11:15 am
Lokalizacja: Pilzno

czy można na takim mrozie???

Post autor: Darus » pn sty 23, 2006 9:23 pm

Szanowni Państwo

Przy mrozie powyzej 15 stopni można jedzić na gazie?? Jeżeli tak to kiedy przełączyć?? Ile musi podniesc sie kontrolka temperatury???
Kolega w Isuzu przełączył zaraz na gaz i pozniej dopiero po zaciagnieciu troperka do ocieplanego garazu mogł odpalić.
Podzielcie się swoimi sugestatiami w tej sprawie.

pozdrawiam

Ps.

Czy zasłaniacie może chłodnice ?? Mysle , że jak jest OK termostat to nie ma potrzeby ??
Dariusz
Samuraj SJ410

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Post autor: wojtekkk » pn sty 23, 2006 9:33 pm

zasłoniecie owszem ma sens bo pozwala na szybsze osiagniecie temperatury ,termostat nie ma tu znaczenia
na gazie możesz nawet bujać przy -30 tylko jak za szybko przejdziesz z B na lpg istnieje możliwość że auto zgaśnie i przez pewien czas bedzie problem z odpaleniem.ma to związek z zamianą gazu ze stanu płynnego w lotny a do tego potrzebne jest ciepło (temu instalacja gazowa jest połączona z układem chłodniczym). Jeżeli tak sie stanie to wystarczy owinąć reduktor gazowy szmatą i polac wrzątkiem tak by sie ogrzał.

Marty
 
 
Posty: 108
Rejestracja: pn wrz 12, 2005 11:14 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Marty » pn sty 23, 2006 9:38 pm

Chodzi o to żeby płyn w układzie chłodzenia (przepływający też przez reduktor gazu) był na tyle ciepły by nie dopuścić do oszronienia (zamarznięcia) reduktora które to towarzyszy rozprężaniu gazu
frotera 2,2 na ATekach (tylko)

Awatar użytkownika
michal_s
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 81
Rejestracja: śr cze 22, 2005 5:57 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: michal_s » wt sty 24, 2006 5:06 pm

U mnie na gaz przełącza po 2000 obrotów, czyli praktycznie zaraz po ruszeniu, ale teraz przy -20 st czekam ok 2-3 minut na benzynie i wtedy przełączam. Raczej nie gaśnie.

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Post autor: wojtekkk » wt sty 24, 2006 5:18 pm

tak ale możesz przełączyć na samą benzyne i troche go dłużej potrzymać-zalecane. Przez 2-3 minuty przy -25 temperatura niewiele ci wzrosnie.
membrana reduktora gazowego nie lubi zimna i używanie przy niskiej temperaturze powoduje szybsze jej zużywanie.
p.s.ja przechodze praktycznie od razu :D (tak jak u ciebie automat przy 2000)

Ryży Koń
Posty: 414
Rejestracja: pn sie 22, 2005 8:35 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ryży Koń » wt sty 24, 2006 5:34 pm

U mienia awtamat. Najpierw musi osiągnąć 50st C a później jeszcze musi zajść warunek przekroczenia 1800rpm. I działa gazzzzzz. ALe ostatnio się wnerwiłem bo mam wrażenie że reduktor jest za mały. Jak dam po garach to potrafi się zadławić tak jakby się w reduktorze gaz skończył. No i okazało się że musze jeszcze emulatory sondy lambda założyć bo jak przechodzi z benz na gaz to czasem wyłapie za bogatą miesznkę czy cuś i błęda wyświetla na szafie w poistaci na stałe świecącej się kontroli "check engine"

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » wt sty 24, 2006 5:44 pm

powinno się odczekać do osiągnięcia 40c przez motor i dopiero na lpg ale zimą lepiej olać gaz bo strasznie parownik cierpi, a silnik lepiej się nagrzewa na benzynie.
ja na zime wywaliłem butle niech się cieszy motor benzyną do wiosny
znajomy wczoraj odnotował rozszczelnienie instalacji z powodu mrozu :o

Awatar użytkownika
michal_s
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 81
Rejestracja: śr cze 22, 2005 5:57 pm
Lokalizacja: Łódź

Post autor: michal_s » wt sty 24, 2006 6:08 pm

No moja instalacja też dostała, bo zawór nie trzyma, gaz ucieka tym zaworem do tankowania, ale żeby zaraz wywalać gaz na zimę, to na to mnie nie stać.

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » wt sty 24, 2006 7:54 pm

michal_s pisze:No moja instalacja też dostała, bo zawór nie trzyma, gaz ucieka tym zaworem do tankowania, ale żeby zaraz wywalać gaz na zimę, to na to mnie nie stać.
ale ucieknie tylko tyle co w rurce miedzy wlewem a butla... w butli jest wlasciwy zawor a we wlewie tylko kulka, sprezynka i gumowy badz teflonowy oring... kulka zardzewieje i nie trzyma szczelnosci... nowy wlew 25 zl...
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Piotrul
 
 
Posty: 2824
Rejestracja: śr lip 06, 2005 11:04 am
Lokalizacja: Gdańsk/Kaszuby

Post autor: Piotrul » śr sty 25, 2006 9:08 am

Ryży Koń pisze:U mienia awtamat. Najpierw musi osiągnąć 50st C a później jeszcze musi zajść warunek przekroczenia 1800rpm. I działa gazzzzzz. ALe ostatnio się wnerwiłem bo mam wrażenie że reduktor jest za mały. Jak dam po garach to potrafi się zadławić tak jakby się w reduktorze gaz skończył. No i okazało się że musze jeszcze emulatory sondy lambda założyć bo jak przechodzi z benz na gaz to czasem wyłapie za bogatą miesznkę czy cuś i błęda wyświetla na szafie w poistaci na stałe świecącej się kontroli "check engine"
Troche za wysoko masz ustawioną temp. przełączania (oczywiście wg. mojej subiektywnej opinii), u mnie się przestawia jak temp podniesie się pow. pierwszej kreski na wskaźniku. A z tymi reduktorami to czesto tak jest jak gazownik "zaoszczędzi" mam alfę w kturej jak depne do dechy to też brakuje gazu i wtegy pozostaje tylko bęzyna albo zmiana parownika. Z tego co pamiętam masz dość niedawno zamontowany to może spróbuj powalczyć z gazownikiem może wymieni, bo to przecież błąd w sztuce, no chyba że Cię ostrzegał
Frontera 2,4 zagazowana, Disco II
Alfa Romeo Sprint.

Awatar użytkownika
leszek
 
 
Posty: 3337
Rejestracja: ndz mar 02, 2003 10:39 pm
Lokalizacja: Żywiec
Kontaktowanie:

Post autor: leszek » śr sty 25, 2006 6:11 pm

[quote="michal_s"] ale żeby zaraz wywalać gaz na zimę, to na to mnie nie stać.[/quote ]

"jestem zbyt biedny żeby było mnie stać" katować silnik gazem w zimie.
wymiana parownika i remont motoru kilka lat wcześniej skutecznie mnie powstrzymują

a tak przy okazji to ile wam te ople palą bo moje 3.1V6 buja się od 13/15l

Ryży Koń
Posty: 414
Rejestracja: pn sie 22, 2005 8:35 pm
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ryży Koń » śr sty 25, 2006 6:31 pm

Mój kotłuje max 16 l a min 14l. Piotrul, gaz montował mi kolega więc spoko. Jak na razie czekam na emulatory sondy lambda bo czasem przy przełączaniu z benz na gaz łapię błąd. Możliwe że zmienię parownik. Do tego mam małe dysze wtryskiwaczy ale zgodziłem się na to bo jednak zależy mi na ekonomice użytkowania a że może traci nie 5 tylko 10KM i to przy max obrotach...to mnie to ....;)

Awatar użytkownika
bartks
 
 
Posty: 948
Rejestracja: pt mar 14, 2003 12:19 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: bartks » śr sty 25, 2006 7:11 pm

w instalacjach, które mają czujniki temp. płynu chłodzącego, przełączenie na LPG nastepuje, kiedy płyn osiągnie 30 stopni (chyba w większości instalacji)...i chyba tego należy się trzymać

Awatar użytkownika
Kuszman
Posty: 1824
Rejestracja: pn lip 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kuszman » śr sty 25, 2006 7:13 pm

Ustawiłem sobie suze ze rozgrzewa sie do 30stopni i dopiero przełącza na kiszonke. Dział bezproblemowo. Chłodnice mam całą zakrytą bo jak tylko otwierało termostat to temperatura leciała na łeb momentalnie, zamykało termostat i tak wkółko.

popol25
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 94
Rejestracja: wt wrz 27, 2005 1:50 pm

Post autor: popol25 » śr sty 25, 2006 7:41 pm

Ja staram sie w zime po mieście śmigać na benzynie. Jak jade w trase, to po rozgrzaniu zapuszaczam cyklon. Ostanio zamarzł mi zawór wlotowy i musiałem przed zatankowaniem auta użyć przedłużacza i suszarki...zadziałało.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Opel”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości