frontera nie odpala...

Frontera, Monterey

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
rozul
 
 
Posty: 226
Rejestracja: wt lis 29, 2005 11:01 pm
Lokalizacja: krakow

frontera nie odpala...

Post autor: rozul » czw lut 09, 2006 1:26 pm

witam.
mam nastepujacy problem: moja frota nie odpala ani ga nazie, ani na benzynie....pompa podaje paliwo, rozrusznik kreci, jest iskra - raz na jakis czas juz prawie zapala tak na 1/2 sek.
wiec gdzie moze byc problem? siadl komputer od gazu? podobne objawy byly jak go odlaczalem - samochod nie chodzil ani na gazie ani na benzynie...

ma ktos moze jeszcze jakies sugestie? :roll:

dodam jeszcze ze auto stalo na zewnatrz przez pare ostatnich dni. a nie odpala od poniedzialku. dziwne bo wczesniej rano (poniedzialek) gaz wogole nie chcial dzialac (brak swiecacych kontrolek), wiec pojechalem na stacje po paliwo. pare h pozniej chcialem gdzies pojechac i ani na gazie ani na benzynie.... :evil:
było: frontera 2.0, sj 410
jest: vitara 1.6 8V cabrio, +zawiechy 2,5" +budy 2", 31' MT

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Post autor: Ryszard Giedrojć » czw lut 09, 2006 1:38 pm

znam ten ból. sam jestem matką. żaliłem sie w spocie Frontera kaput. Próbowałem szukac wsparcia w dziale: elektryka. U mni nawet serwis sobie nie poradził. Frontera sama sie naprawiła ze strachu przed kontaktem z nechanikami. Oni tylko postawili diagnoze, że immoblizer zwariował, ale nie mieli pojęcia jak to naprawić. Objawy takie same jak u ciebie. Sprawdź czy miga ci żółte świetelko w stacyjce. Pierwszy krok, to sciągnij klemę z masy i poczekaj az komputer zdechnie. Potem podłącz prąd i miej nadzieję, że odpali.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

Awatar użytkownika
rozul
 
 
Posty: 226
Rejestracja: wt lis 29, 2005 11:01 pm
Lokalizacja: krakow

Post autor: rozul » czw lut 09, 2006 5:27 pm

niestety nie to....nie posiadam imobilaizera.....pozatym aku siadl wiec go wyciagalem, wiec komp tez byl "resetowany".......
było: frontera 2.0, sj 410
jest: vitara 1.6 8V cabrio, +zawiechy 2,5" +budy 2", 31' MT

Marty
 
 
Posty: 108
Rejestracja: pn wrz 12, 2005 11:14 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Marty » czw lut 09, 2006 7:50 pm

skoro stał kilka dni to pewnie wilgoć zrobiła swoje. Cewka, stare przewody wysokiego, rozdzielacz jeśli masz. Iskra na swiecy będzie ale słaba. Na powietrzu - a w cylindrze pod ciśnieniem nie będzie jej wcale.
frotera 2,2 na ATekach (tylko)

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Post autor: wojtekkk » czw lut 09, 2006 8:44 pm

gaz wogole nie chcial dzialac (brak swiecacych kontrolek),
moim zdaniem to trza tutaj szukac-padł gaz ale jednocześnie zblokował benzynke-może wtryski nie dostają impulsu do otwarcia- tak tylko filozofuje ale może akurat
a sprawdzałes bezpieczniki gazu-powinny być gdzieś wpięte

Awatar użytkownika
rozul
 
 
Posty: 226
Rejestracja: wt lis 29, 2005 11:01 pm
Lokalizacja: krakow

Post autor: rozul » czw lut 09, 2006 9:16 pm

zeby bylo smiesznie, to kontrolki od gazu dzialaja :roll: ....proby odpalenia na gazie, koncza sie tak samo jak na benzynie (nawet chyba gorzej, bo na benzynie wydaje mi sie ze prawie zapala, na moze 0,5sek :roll:
wiec chyba to bedzie cos z gazem, moze komputer od wilgoci cos sie zje***l :evil:

jak ewentualnie posprawdzac ta elektryke?
było: frontera 2.0, sj 410
jest: vitara 1.6 8V cabrio, +zawiechy 2,5" +budy 2", 31' MT

Awatar użytkownika
MIHOWE
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 93
Rejestracja: pt lut 03, 2006 10:56 pm
Lokalizacja: Świętajno

Post autor: MIHOWE » czw lut 09, 2006 9:56 pm

stawiam na emulator (kiedyś tak miałem) jednak u mnie wystarczyło wypięcie wtyczki od emulatora przeczyszczenie jej i ponowne wpięcie.

Zaznaczam : nie komputer od gazu chociaż odłaczenie jego może skutkować podobnie , a emulator (również od gazu) : jest to urządzenie które po włączeniu na gaz odłącza wtryskiwacze i emuluje ich pracę aby komputer od silnika mógł dobrze pracować
pozdr

grzesiu911
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 45
Rejestracja: ndz sty 08, 2006 9:32 pm
Lokalizacja: Legnica/ Kowary

Post autor: grzesiu911 » czw lut 09, 2006 10:35 pm

Moze sprawdz zlacze na komputerze ale najpierw zobacz czy swieci ci sie przy przekreconej stacyjce kontrolka od silnika. Jesli sie nie swieci to moze byc cos z kompem jesli sie swieci to wydaje mi sie ze trzeba by poszukac gdzie indziej.

Marty
 
 
Posty: 108
Rejestracja: pn wrz 12, 2005 11:14 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Marty » czw lut 09, 2006 11:08 pm

Pytanie zasadnicze – jaki a raczej której generacji masz gaz. Kiedyś w jakimś aucie miałem gaz chyba pierwszej generacji i też pewnego dnia nie zapalił ani na benz ani na gaz. Powód dziurawa membrana reduktora gazu a że z reduktora do kolektora ssącego szedł wężyk sterowania gazem to silnik ssał fałszywe powietrze przez reduktor do kolektora i ni hu hu nie palił. Ile qrw poleciało zaczym to wykryłem... :D
frotera 2,2 na ATekach (tylko)

Awatar użytkownika
CARLO
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 32
Rejestracja: pn sty 09, 2006 8:36 am
Lokalizacja: Kalisz
Kontaktowanie:

Post autor: CARLO » pt lut 10, 2006 9:50 am

A sprawdzałeś czy pompa paliwa daje odpowiednie ciśnienie?
Tam gdzie kończy się droga zaczyna się zabawa!!

Awatar użytkownika
rozul
 
 
Posty: 226
Rejestracja: wt lis 29, 2005 11:01 pm
Lokalizacja: krakow

Post autor: rozul » pt lut 10, 2006 10:18 am

kontrolka od silnika swieci, gaz jest chyba 2 generacji....tzn nie znam sie na gazowniach, ale nie ma wielopunkowego wtrysku gazu... komp od gazu byl wypinany i wpinany i nic. z ta membrana od reduktora moze cos zeczywiscie byc...jak to posprawdzac??

a czy pompa daje odpowiednie cisnienie to nie wiem, wiem ze jest benzyna podawana do silnika...a jak sprawdzic czy cisnienie jest ok?? :roll:
było: frontera 2.0, sj 410
jest: vitara 1.6 8V cabrio, +zawiechy 2,5" +budy 2", 31' MT

Awatar użytkownika
CARLO
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 32
Rejestracja: pn sty 09, 2006 8:36 am
Lokalizacja: Kalisz
Kontaktowanie:

Post autor: CARLO » pt lut 10, 2006 1:03 pm

Miałem raz problem z pąpką paliwa i objawy były takie że trochę załapywał i gasł, na gazie nie chciał zapalić bo zimno było ale jak go w końcu odpaliłem na gazie ( po przełożeniu 3 akumulatorów :wink: ) i zajehcałem do znajomego pana Kazia to wymienił pompkę i jak ręką odjął :lol:
Tam gdzie kończy się droga zaczyna się zabawa!!

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Post autor: wojtekkk » pt lut 10, 2006 8:07 pm

u mnie gazio z miksera idzie a do -10 odpala bez problemowo- odpalił by

Awatar użytkownika
MIHOWE
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 93
Rejestracja: pt lut 03, 2006 10:56 pm
Lokalizacja: Świętajno

Post autor: MIHOWE » pt lut 10, 2006 9:53 pm

[quote="rozul"] komp od gazu byl wypinany i wpinany i nic.


komp kompem ale jak pisałem wyżej jeżeli twoje auto jest na wtrysku to musi być takie urządzenie jak EMULATOR jest to oddzielne "pudełko"
Elektronika instalacji gazowej (jeżeli auto jest na wtrysku) skłąda się z dwóch elementów
1. komputer sterujący pracą instalacji gazowej
2. emulator

Awatar użytkownika
rozul
 
 
Posty: 226
Rejestracja: wt lis 29, 2005 11:01 pm
Lokalizacja: krakow

Post autor: rozul » wt lut 14, 2006 1:27 pm

no i jest szczesliwe zakonczenie!:lol:
wczoraj dajac za wygrana zaciagnelem frote do mechanika, ale ze musialem dosyc spory kawalek jechac na swiatlach, no i pare razy ja probowalem odpalic akumulator wczoraj zdechl, wiec nie mial jak jej wczoraj sprawdzic. jakie bylo moje zdziwienie jak dzisiaj rano po wlozeniu naladowanego (chyba poraz 6 przez ost tydz) frota odpalila za pierwszym razem na benzynie?!

co jej bylo...nikt tego nie wie...moze sie pompa zapchala syfem z dna zbiornika, a jak go troche przetrzepalo to sie przetkala? albo przewody sie przetkaly?? nikt tego nie jest w stanie stwierdzic:|

chyba te typy tak maja, ze jak przychodzi do pojedynku z mechanikiem to sie wykruszaja 8)

mimo wszystko dzieki za pomoc :)2
było: frontera 2.0, sj 410
jest: vitara 1.6 8V cabrio, +zawiechy 2,5" +budy 2", 31' MT

Awatar użytkownika
Ryszard Giedrojć
 
 
Posty: 986
Rejestracja: pn mar 07, 2005 8:25 pm
Lokalizacja: Kozielec

Post autor: Ryszard Giedrojć » wt lut 14, 2006 4:31 pm

Frontera tak ma. Moja też sie sama naprawiła. Pewnie ze strachu, że jeszcze raz ja zaciągnę do serwisu.
Jeep Grand 2,7 CRD , Toyota LC RJ 70

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Post autor: wojtekkk » wt lut 14, 2006 4:43 pm

Rozul a może ci wtryskiwacze od gazu zaschły- miałem taki problem z rozruchem i okazało sie zę jeden wtrysk jest martwy.-czasem w końcu paliwo sie przebije i dalej jest ok

Awatar użytkownika
rozul
 
 
Posty: 226
Rejestracja: wt lis 29, 2005 11:01 pm
Lokalizacja: krakow

Post autor: rozul » wt lut 14, 2006 6:48 pm

nie mam pojecia, ale wazne ze juz dziala i wszystko jest ok :)2
frota smiga jak dawniej bez problemowo, ale co sie nameczylem zeby rozkminic o co chodzilo temu silnikowi... :evil:
było: frontera 2.0, sj 410
jest: vitara 1.6 8V cabrio, +zawiechy 2,5" +budy 2", 31' MT

ODPOWIEDZ

Wróć do „Opel”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość