Strona 1 z 1
Nagrzewnica czy ten typ tak ma?? Frontera 2,3 DTR rok 1995
: pn wrz 17, 2007 9:05 am
autor: thor88
Witam. Znowu z zapytaniem do posiadaczy Fronter szczególnie w wersji long z silnikiem 2,3 DTR. Czy u was też silnik ma dużą tendencję do nie dogrzewania się??? U mnie na wskaźniku nawet w upalne lato wskazówka nie dochodzi nigdy do połowy... Zacząłem się zastanawiać czy przyczyną nie jest to, że auto jest z Włoch (może tam dawali inne termostaty lub coś tam by sie Frota nie przegrzewała). W naszym klimacie objawia się to, że z nawiewów leci bardzo słabo ciepłe powietrze. Wydaje mi się, że nagrzewnica jest OK, bo jak zasłoniłem w miarę szczelnie chłodnice i zmusiłem motor do dogrzania się (powyżej połowy na wskaźniku) to leciało ciepło a nie widzi mi się wyciągać nagrzewnicy bo to masa roboty

Może mieliście podobne problemy i jakoś sobie poradziliście. Serdecznie pozdrawiam.
: pn wrz 17, 2007 12:28 pm
autor: Hanakun
1. może być walnięty termostat i za szybko puszcza na chłodnicę czyli silnik nie może się ogrzać
2. jeżeli nie grzeje to może nagrzewnica jest zamulona i trzeba przeczyścić układ chłodzenia, przepłukanie układu z wymianą płynu to koszt rzędu 150zł
najlepiej zgłoś się do firmy zajmującej się układamy chłodzenia
pozdrawiam
: wt paź 23, 2007 6:39 pm
autor: thor88
no to już wiem... nagrzewnica do wymiany:( ale dowiedziałem się, że we fronterze (z klimą) regenerują nagrzewnice wymieniając cały środek... więc koszt będzie troszkę mniejszy. Regeneracja 400 zł a nowa w ASO 1560zł

: wt paź 23, 2007 6:49 pm
autor: Piotrul
Dlaczego do wymiany? Jakaś inna -> na tropiki czy zasyfiona

Jeżeli to drugie to jest prosta domowa metoda.
: wt paź 23, 2007 8:15 pm
autor: thor88
auto jest z Włoch... a nagrzewnica podobno jest tak zasyfiona, ze nie dali rady przepchać...
wlewa się w nią tylko ok.. pół szklanki wody... a powinno dużo więcej;)
: śr paź 24, 2007 8:34 am
autor: Piotrul
Jak zasyfiona to niepotrzebnie rozkręcałeś (bo chyba już to zrobiłeś). Było już opisywane ale przypomnę. Odłączasz węże (najpierw je ściskając coby płyn nie uciekł) dajesz kawał węża do nagrzewnicy + lejek i zapodajesz wodę z octem. Czekasz 20-40 min i powtarzasz z 5 razy. Raczej prostsze niż rozkręcanie bebechów

: śr paź 24, 2007 6:16 pm
autor: thor88
jednak dobrze, ze rozkręciłem... okazało się, że lekko cieknie... a co do octu to szczerze ale wolałem to zmienić. Nagrzewnicę nową (aluminiową) kupiłem za 250 zł
: czw gru 06, 2007 7:19 am
autor: frocia
OOOO dobrze, że trafiłam, u nas to samo, silnik ciągle zimny

a termostat nówka
spróbuję nagonić męża do octu
