Witam , niedawno zrobił mi sie ciekawy tuning , po zwarciu przewodów od startera rozrusznika i od pompy wtryskowej (elektromagnesu) na masę przy przekręconej stacyjce padł bezpiecznik od pompy wtryskowej(15A). W rezultacie tej operacji powstał automat włanczania świateł

). Po uruchomieniu silnika 3,1td. 94r. monterey, automatycznie włanczają się światła mijania , przód i tył oraz podświetlenie deski (deska świeci trochę słabiej jakby było jakieś przejście przez opornik), po przekręceniu normalnego włacznika świateł deska świeci normalnie i przyciemnianie jej normalnie działa. Miał już ktoś może taką historyjke jak coś to gdzie ew, szukać zwarcia? Ciekawe jest to ,że po przekręceniu stacyjki przed rozruchem światła się nie zapalają, dopiero jak zacznie pracować silnik.

) Pozdrawiam.