Frota nie ma siły pod górę !!! Podobno coś z pompą ?

Frontera, Monterey

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
BARENZ
Posty: 479
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 10:22 pm
Lokalizacja: Kałuszyn ok. Mińska Mazowieckiego
Kontaktowanie:

Frota nie ma siły pod górę !!! Podobno coś z pompą ?

Post autor: BARENZ » pn sie 04, 2008 10:21 am

Witam!
Dawno mnie nie było bo czasu brak ale jak kogoś przypili to przychodzi w łaskę.
Do rzeczy...
Frontera 2.3 TD 94r.
Gdy kupowałem auto facet (właściciel) gadał, że auto nie ma takiej mocy jaką powinno mieć, że trzeba zajrzeć do jakiejś pompy wspomagającej czy pomocniczej?
Powiem szczerze ,że na początku mi to nie przeszkadzało dopóki nie zacząłem bardziej bawić się na więkrzych wzniesieniach.
Efekt jest taki, że frota nie ma siły podejść pod górę no chyba że z rozbiegu. Tak jakby nie wchodziła w obroty muszę ją przegazowywać strzał ze sprzęgła obroty spadają. Brak mocy !!! Jeścze raz przegazowanie, strzał ze sprzęgła brak mocy !!! Po mocnym przegazowaniu kręci kołem na pichu ale wtedy to nie ma sensu bo się kopie nie? I wraz trzeba z góry zjechać bo w polowie gdy zabraknie mocy to nawet kręcenie kołem nie pomoże.
A może tak ma być?
Może to auto jest tak ciężkie że pod góry nie podjeżdża? :lol:
A teraz bardzo poważnie.
Auto ma problemy przy pokonaniu wzniesienia nawet przy przejazdach kolejowych (mowa tu o takich 30-to stopniowych muszę długo trzymać na pół sprzęgła. Fakt że tarcza jest już niska a sprzęgło bierze prawie przy podłodze. Może to być przez sprzęgło?
A jeśli nie to co to za pompa pomocnicza czy może chodziło mu po prostu o paliwową?
Liczę na pomoc chlopaki bo przecież to auto chyba jest terenowe?
Na wszelki wypadek wymieniłem filtr paliwa. Nie pomogło :cry:
Frota 2.3 DTR trochę zmotana, Patrol y60 2.8 + 2 cale, Monterey 3.1 - Dawniej

TERRANO 2.7 TD
- Teraz

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Misiek Cypr » pn sie 04, 2008 10:31 am

Podjazd 30 stopni, to juz gruba gorka i bez reduktora nie da rady! Jest tez mozliwosc, ze zle oceniasz pochylosc...

Twoja opowiesc dosc chaotyczna jest, ale nie o tym Moze podaj zachowanie auta, jak zdycha i na ktorym biegu na jakiejs znanej gorce w Twojej okolicy, to bedzie latwiej ocenic.

Jak ktos wczesniej nie jezdzil terenowka, moze doznac szoku technologicznego, co i Tobie moglo sie udzielic.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Post autor: wojtekkk » pn sie 04, 2008 11:31 am

moze faktycznie zapomniałeś o reduktorze- w skrócie to 4L
zwolennik bfgoodrich
http://www.mazury4x4.pl
montek się tworzy

Awatar użytkownika
BARENZ
Posty: 479
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 10:22 pm
Lokalizacja: Kałuszyn ok. Mińska Mazowieckiego
Kontaktowanie:

Post autor: BARENZ » pn sie 04, 2008 11:47 am

Auto ogólnie żle pokonuje wzniesienia. Jestem świerzo po powrocie z urlopu na Suwalszczyżnie i powiem, że dojeżdzając np. nad jeż. Hańcza asfaltem czasem musiałem zapiąć dwójkę żeby się wdrapać. Nie były to strome podjazdy choć cały czas pod górę. Fakt że to moja pierwsza terenówka wcześniej miałem omegę 2.0 i i uważam że ona śmigała by pod te górki jak wściekła.(asfaltowe oczywiście).
A jeśli chodzi o zachowanie auta przy ruszaniu ze wzniesienia to poprostu ruszając spadają obroty, które spowodowałyby zgaśnięcie silnika gdybym nie wcisnął sprzęgła. Sytuacja się powtarza nawet po złączeniu 4x4 ale jest lepiej. Moje odczucie jako laika to auto żle wchodzi w obroty, brakuje mu mocy nie wiem czemu :cry:
Jak już jedzie to jedzie najgorzej ruszyć pod górę.
Aha i wytłumacz mi kolego o co chodzi z tym szokiem technologicznym?
Frota 2.3 DTR trochę zmotana, Patrol y60 2.8 + 2 cale, Monterey 3.1 - Dawniej

TERRANO 2.7 TD
- Teraz

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Misiek Cypr » pn sie 04, 2008 12:33 pm

Frotka, to nie osobowka i dynamika Omegi 2.0 8V to jak rakieta przy radzieckim dwuplatowcu. 2.0 16V to juz wogole predkosc swietlna.

Omega wazy 1300-1500kg i jest jako tako aerodynamiczna. Frotka wazy 1800-2000kg i ma aerodynamike kiosku Ruchu.

Silnik 2.3td intercooler do demonow mocy nie nalezy i auto rozpedza sie kolo 20 sekund do setki albo jeszcze gorzej.

Frotka z tym silnikiem jest jak ciezarowka, i nie VW T4 tylko raczej LT28 z lat 80tych. Szok technologiczny zwiazany jest wlasnie z tym zachowaniem.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
BARENZ
Posty: 479
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 10:22 pm
Lokalizacja: Kałuszyn ok. Mińska Mazowieckiego
Kontaktowanie:

Post autor: BARENZ » pn sie 04, 2008 1:28 pm

Dzięki stary !!!
Ale nie chcesz mi chyba powiedzieć że tym autem z tym silnikiem nie podjadę pod większe wzniesienie?
Nie no czuję że coś jest nie tek jak powinno być zresztą przy zakupie gość uczulał mnie na brak mocy w tym aucie i coś o tej pompce gadał, że trzeba ją wyregulować.
A ta pompka słyszałeś coś o jakiejś popmpie pomocniczej?
Frota 2.3 DTR trochę zmotana, Patrol y60 2.8 + 2 cale, Monterey 3.1 - Dawniej

TERRANO 2.7 TD
- Teraz

ODPOWIEDZ

Wróć do „Opel”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość