www.forum4x4.pl

Cześć, witam

Mam problem z frotką, taką już kupiłem, otóż, prawe przednie koło jest wyraźnie pochylone, patrząc od przodu na auto jest coś takiego:
/---|
Prawe przednie koło górą pochylone do wewnątrz pojazdu. Da radę jakoś to wyprostować?

dzieńdobry!

tak, trzeba udać się do serwisu na regulację kąta pochylenia koła, czyli ktoś musi zdemontować górny wahacz i porządnie złożyć i ustawić.

Witam,

No chyba ze auto jest po porzadnym dzwonie i kiepsko pospawany ... jak moj nie szukajac daleko, sp. kadett.

Pozdrawiam
Grzesiek

Dzwonka miał to na pewno, ale czy aż na tyle mocnego... A jakaś instrukcja jak to zrobić? Cokolwiek... Żebym chociaż zobaczył czy jest tak mocno koszona czy jest jeszcze regulacja...

Witam,

Najprosciej wejsc pod auto i przyjrzec sie mocowaniom wachacza pochylonego kola i porownac z mocowaniami kola "sprawnego". W kadecie mocowanie bylo zerwane i "znawca" spawajac je do podlogi walnal sie o dobry centymetr... nietrudno bylo zobaczyc roznice. Same spawy tez moga sie sporo roznic - spaw fabryczny od "posmarkania" latwo odroznic.
Nie wiem na ile mozna regulowac pochylenie, w kazdym razie po wstepnej osobistej inspekcji oddalbym auto na warsztat z geometria, samemu trudno cos tu zdzialac bez sprzetu do pomiarow.

Pozdrawiam
Grzesiek

Wszystko się zgadza, tylko że jeśli okaże się, że trzeba będzie od nowa wspawywać ten wieszak to policzą sobie jak za zboże, a ojciec spawacz więc zrobiłby to sam. Przy mierzeniu poziomicą wg koła lewego, prawe górą odchodzi ok 1cm do środka pojazdu. Nie wiem dokładnie o czym mówisz, tzn gdzie to mocowanie. Jest tam wieszak, jest do niego przykręcony chyba amortyzator (nie wiem, nie przyglądałem się specjalnie przy wymianie łożysk w tym kole), czyżby to właśnie o ten element chodziło?

Z tego co mi sie wydaje to chyba nie ma zadnej regulacji konta pochylenia kola. chyba tylko mozna zrobic zberznosc lub rozbierznosc.
Mocowania wachaczy sa mantowane na stale a sam wachacz jest na gumowych tulejach , tak jest z gornym waczaczem a dolny jest polaczony w drazkiem skretnym wiec nie wiem czy jest jakas regolacja. Po za tym swożnie tez sa dokrecane na stale do wachaczy. Mysle ze ktos bardzo zle sprostowal rame.

No właśnie, też nie widzę tam oni podłużnych otworów, ani innego cosia do regulacji Chociaż na innym forum czytałem coś o jakichś podkładkach, ale czy to o to chodzi? Ew zostaje lina za ramę i do drzewa i mocowanie wahacza do ciągnika i naginanie

Między górny wahaczem a ramą są podkładki regulujące !

Może kojarzysz jakie odchyły da się nimi skorygować? Czy ogranicza to tylko długość zastosowanej śruby?

kąt nachylenia koła jak najbardziej się reguluje we frociach-podkładkami--ale jak to ktos wspomniał trza udać sie do zakładu który uczyni to posługując sie aparaturą pomiarową w celu uzyskania odpowiedniego efektu---no chyba że przesuniecie na ramie jest tak wilkie że się nie da- wtedy proponuje wymienić rame

Jakieś foto poglądowe w które miejsce stosuje się te podkładki dokładnie?

na 2 śrubach mocujących wahacz do ramy

wsadź głowę nad koło - przyglądnij się dobrze - pomiedzy górnym wahaczem a ramą są blaszki obejmujace dwie śruby - to właśnie te blaszki regulują .... mam gdzieś zdjęcie bo kiedyś komuś sprzedawałem takie blaszki - nie wszystkie zakłady ustawiające zbieżność je mają. Są one różnej grubości a partacze regulują zwykłymi podkładkami zeszlifowanymi

Czy gdzieś tutaj to widać? Sorry za błoto ale taka pogoda masakryczna a zdjęcie sprzed chwili

Ostatnia darmowa porada...:
[img][img]http://img360.imageshack.us/img360/1528/kkkm0.th.jpg[/img][/img]

Od teraz piwo mi się należy

teraz zapyta które to

Chyba to rozgryzłem
o to mocowanie chodzi:

Wojtek tera Ty odpowiadasz - ja już licznik podkręciłem
Brawo kolego wygrałeś łuk przechodzisz do drugiej rundy .

Ściągnij sobie manuala - jest po anglicku ale rysunki są w uniwersalnym języku technicznym no chyba, że znasz język "szekspira"

Manual tego Pana na "H"? Oki, zassam. Mam nadzieję, że jutro się uda za to zabrać. Ustawię nachylenie poziomicą wg lewego koła a później na jakąś zbieżność i każę przy okazji zbadać to pochylanie.

Dzięki wielkie za pomoc, przy okazji jakiegoś spotu stawiam piwo

s4e pisze:... Ustawię nachylenie poziomicą wg lewego koła a później na jakąś zbieżność i każę przy okazji zbadać to pochylanie.

chłopie to nie budowa , daj to zrobić kto ma sprzęt do ustawiania zbieżnosci - zapłacisz 150 PLN i będzie OK. A tak za chwilę ci zetnie gumę i zapłacisz za oponę 300 w górę...

No ale mówię, że teraz jest makabra... Chociaż sam sprawdzę czy trzeba ciąć, giąć czy spawać a może wystarczą te podkładki. Napisałem, że później do fachmana, ale nie mam zaufania jakoś do okolicznych mechaników, przynajmniej będę wiedział co ma i w jakim stopniu poprawić.

Witam,

Jesli nie masz warsztatu w ktorym porzadnie pomierza frote a regulacja pochylenia nie skonczy sie slowem "Panie, gdzie tam" albo "pincet" to pisz, moze znajdzie sie dobra dusza ktora poleci porzadny warsztat w Twojej okolicy.
Diagnostyka geometrii na laserach, komputerach, szmerach bajerach to jak ktos napisal +-150 zl. Dostaniesz wydruk w postaci raportu ze zmierzonymi wartosciami, system powinien tez od razu zakreslic to co jest nieprawidlowe i o ile przekroczone.

Pozdrawiam
Grzesiek

kolega ma podręcznik Adama Słodowego więc sie nie czepiajcie
powiedz gdzie te Twoje Łopatki są to może faktycznie ci ktoś podradzi warsztat

Mieszkam jakieś 45km od Lublina a 25 od Puław. Chętnie się dowiem o jakimś zaufanym człowieku z pojęciem o tego typu samochodach...