Strona 1 z 1

sprawdzenie/demontaż przedniego mostu

: pt lut 18, 2011 7:37 am
autor: 3z6aek
Pytanie do fachowców - jak najprościej wymontować przedni most lub co po kolei sprawdzać jak mi jedna półoś nie kręci ??

Podniosłem auto do góry kręcę wałem napędowym a jedno kółko się kręci drugie nie, nie kręci się też półoś.
Jak w terenie załączę przedni napęd to coś grzechocze pod autem i auto ściąga na jedną stronę (oczywiście w błocie lub na śliskim) .

Re: sprawdzenie/demontaż przedniego mostu

: pt lut 18, 2011 11:12 am
autor: Ironcruz
a jakie masz sprzęgiełka piast? manualne czy automaty? Whatever - rozbierz je, wyczyść, lekko nasmaruj i zobacz czy pomogło. Jeśli masz automaty i to nie pomoże to czeka cię wymiana.

Re: sprawdzenie/demontaż przedniego mostu

: pt lut 18, 2011 11:21 am
autor: 3z6aek
Mam automaty ale chyba nie zmienia to faktu że kręcąc wałem napędowym powinny się kręcić półosie. Kręcie się tylko lewa a prawa nic a nic. No chyba że od spodu nie widać jak półoś się obraca.

Re: sprawdzenie/demontaż przedniego mostu

: pt lut 18, 2011 4:38 pm
autor: Svenson
Pokręć półosiami łatwiej zweryfikujesz czy działa , kręcąc samym wałem może być tak ze tylko jedna sie będzie kręcić półoś .
Wystarczy minimalny opór na łożysku

Re: sprawdzenie/demontaż przedniego mostu

: pt lut 18, 2011 11:27 pm
autor: 3z6aek
Czyli jak pokręcę jedną półosią to druga też powinna się zakręcić i dodatkowo jeszcze wał ??

Re: sprawdzenie/demontaż przedniego mostu

: sob lut 19, 2011 6:57 am
autor: Svenson
tak

przy podniesionym przodzie kręcąc jedną półośką druga powinna sie krecic w przeciwną strone , wał raczej minimalnie lub wcale

Re: sprawdzenie/demontaż przedniego mostu

: sob lut 19, 2011 10:33 am
autor: CrOOchy
przy 2h na reduktorze wał też sie kreci

Re: sprawdzenie/demontaż przedniego mostu

: sob lut 19, 2011 5:36 pm
autor: Svenson
ale bezwładnie :)21

Re: sprawdzenie/demontaż przedniego mostu

: ndz lut 20, 2011 1:30 am
autor: 3z6aek
OK kręcą się obie osie, wyczyściłem automaty i jutro zobaczę czy coś pomogło.

Właśnie wyszedłem spod blaszaka :-)