czy warto podnosic Monciaka ?

Frontera, Monterey

Moderator: Mroczny

paro
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 10:29 pm
Lokalizacja: Kraków

czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: paro » wt gru 13, 2011 9:13 pm

witam....jak w tytule...czy wogóle warto podnosic Monciaka (np.niechciany efekt bańka wstańka na zakrętach...) a jesli tak to jak (inna sprężyna,amor) i o ile ? w planach off bez extreme. Monterey z 93r 3L Diesel krótki.
podpis....nieczytelny

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: lbl78 » śr gru 14, 2011 12:56 am

a jaką chcesz oponę upchnąć??
bo 32 wchodzi bez liftu
a co do liftu to zależy co włożysz bo czasem nie zmienia się nic czasem wszystko :)21
u mnie notorycznie uwalony jest stabilizator z tyłu bo auto mi się za mocno krzyżuje :)21
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

paro
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 10:29 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: paro » śr gru 14, 2011 10:47 pm

wkładam gumisia 32 cale i choć piszesz że chodzi bez liftu to dla spokoju ducha podciągnę go 3 max 4cm.autko pojedzie ciutkę dopakowane więc powinno wystarczyć żeby brzuch nie ciorał kolein a na szosie załoga nie dostawała morskich niestrawności.
podpis....nieczytelny

Awatar użytkownika
Marysn
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: pn gru 27, 2010 12:12 pm
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: Marysn » sob gru 17, 2011 5:04 pm

Ja dałem takie sprężynki http://moto.allegro.pl/opel-monterey-sp ... 55920.html przód podkręcony i jak dla mnie jest super, opony 265/75/16 felgi et +10 :)2
Ostatnio zmieniony wt paź 25, 2016 4:18 pm przez Marysn, łącznie zmieniany 1 raz.

paro
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: ndz gru 04, 2011 10:29 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: paro » sob gru 24, 2011 4:51 pm

pozwolę sobie na legutkie odświeżenie tego tematu bo tuuuuużżżż po świętach czeka mnie "operacja podnoszenia" Montka,no i ponownie pytanie do znawców tematu - jak w tytule...."czy warto podnosić Monciaka" ??? Nowe gumy są już założone,efektu przycierania (na pusto) brak.w planach teren umiarkowany (bez hi-lifa i wyciągarki) raczej bezdroża i elementy wyprawowe.auto ma szansę być doje... bagażem i 2 osobami.często będzie cągną przyczepkę do 2T.a jeśli warto to o ile żeby nie stracić efektu "trzymania równowagi" na szosie.chcę uniknąć sporych przechyłów ale też nie chcę ograniczać ładowności ze wzgędu np.na rozmiar opony.Montek jest krótki 93r.Marysn - dzięki za podpowiedz ! już wiem co zrobić i przy pomocy czego ale zasadnicze pytanie - czy warto ???
podpis....nieczytelny

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: lbl78 » sob gru 24, 2011 10:24 pm

jeśli już to włóż springi od LTD i nic więcej :)2
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
Marysn
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: pn gru 27, 2010 12:12 pm
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: Marysn » wt gru 27, 2011 5:14 pm

Uważam , że warto. :)2 Wiadomo im wyżej tym mniej stabilnie przynajmniej w teorii :)21 po wymianie opon na 265/75/16 postanowiłem wymienić sprężyny i podkręcić przód bo miejsca w nadkolach zrobiło się mało a czasem na szybkich wybojach przycierało i dupa siedziała :)3 teraz jest super auto wysoko stoi :)21 i jakoś pewniej mi się jeździ czy mniej stabilniej może troszeczkę ale warto, ładowność większa, spalanie też :)9 koła większe i szersze w koleinach nosi ale na seryjnym kapciu też nosiło mimo wszystko jakoś odczucia subiektywne bardzo pozytywne czuje się pewniej mi to pasuje :)21 :)2

Awatar użytkownika
CrOOchy
 
 
Posty: 8351
Rejestracja: śr lut 14, 2007 9:47 pm
Lokalizacja: Cyców

Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: CrOOchy » wt gru 27, 2011 6:54 pm

to ja nie wiem, co Wy za lifty macie, mi na Trial Masterze nie nosiło nic. Żadnego pływania, auta, a i o dziwo w koleinach też tragedii nie było
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem

Jeep
Chevy Suburban

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: lbl78 » śr gru 28, 2011 1:57 pm

słowo klucz: luzy
w układzie zawieszenia i kierowniczym, do tego geometria :)21

@crOOchy- łi bo miałeś doprowadzoną geometrię do porządku, i luzy pokasowane :)2 BTW miałeś mi fote dynksa do panharda wysłać, jak ona w oryginale wyglądała :wink:
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
CrOOchy
 
 
Posty: 8351
Rejestracja: śr lut 14, 2007 9:47 pm
Lokalizacja: Cyców

Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: CrOOchy » śr gru 28, 2011 11:28 pm

Obrazek
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem

Jeep
Chevy Suburban

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: lbl78 » czw gru 29, 2011 1:47 am

dziękować :)2
ciut inne niż miałem w parszywym :wink:
treraz tylko pomierzyć i luz :)2
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
CrOOchy
 
 
Posty: 8351
Rejestracja: śr lut 14, 2007 9:47 pm
Lokalizacja: Cyców

Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: CrOOchy » czw gru 29, 2011 4:38 pm

se od razu powiem, zę to akurat do dupy było i trzeba było, albo tuleje panharda spiłowac albo rozgiąc mocowanie, a własciwie i to i to
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem

Jeep
Chevy Suburban

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: lbl78 » czw gru 29, 2011 5:19 pm

no ale to kwestia rozmiaru, a to się w fazie produkcji zrobi odpowiednio :)2
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
CrOOchy
 
 
Posty: 8351
Rejestracja: śr lut 14, 2007 9:47 pm
Lokalizacja: Cyców

Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: CrOOchy » czw gru 29, 2011 5:53 pm

ja dostałem produkt gotowy więc sam rozumiesz.
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem

Jeep
Chevy Suburban

Awatar użytkownika
lbl78
 
 
Posty: 12628
Rejestracja: wt sie 08, 2006 9:43 pm
Lokalizacja: Jordanów/N.Targ

Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: lbl78 » czw gru 29, 2011 8:28 pm

:)2 ja zrobie jednak na wzór patrolowskiego, jakiś taki bardziej przekonujący :)21
Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze

Awatar użytkownika
wojtekkk
Posty: 1775
Rejestracja: ndz gru 04, 2005 2:10 pm
Lokalizacja: podlaskie-N53*11' E23*11'

Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: wojtekkk » pt gru 30, 2011 9:49 am

dorobienie tego zajmuje 10 minut
zwolennik bfgoodrich
http://www.mazury4x4.pl
montek się tworzy

Awatar użytkownika
Marysn
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 28
Rejestracja: pn gru 27, 2010 12:12 pm
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Post autor: Marysn » pt sty 06, 2012 3:54 pm

Buja to tak subiektywnie :)9 porównując do mojej Alfy 166 na springach -40 mm i oponkach 225/45/17 :)21 :)21 :)21 ale teraz i tak wole Monciaka :)2

ODPOWIEDZ

Wróć do „Opel”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość