czy warto podnosic Monciaka ?
Moderator: Mroczny
czy warto podnosic Monciaka ?
witam....jak w tytule...czy wogóle warto podnosic Monciaka (np.niechciany efekt bańka wstańka na zakrętach...) a jesli tak to jak (inna sprężyna,amor) i o ile ? w planach off bez extreme. Monterey z 93r 3L Diesel krótki.
podpis....nieczytelny
Re: czy warto podnosic Monciaka ?
a jaką chcesz oponę upchnąć??
bo 32 wchodzi bez liftu
a co do liftu to zależy co włożysz bo czasem nie zmienia się nic czasem wszystko
u mnie notorycznie uwalony jest stabilizator z tyłu bo auto mi się za mocno krzyżuje
bo 32 wchodzi bez liftu
a co do liftu to zależy co włożysz bo czasem nie zmienia się nic czasem wszystko

u mnie notorycznie uwalony jest stabilizator z tyłu bo auto mi się za mocno krzyżuje

Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Re: czy warto podnosic Monciaka ?
wkładam gumisia 32 cale i choć piszesz że chodzi bez liftu to dla spokoju ducha podciągnę go 3 max 4cm.autko pojedzie ciutkę dopakowane więc powinno wystarczyć żeby brzuch nie ciorał kolein a na szosie załoga nie dostawała morskich niestrawności.
podpis....nieczytelny
Re: czy warto podnosic Monciaka ?
Ja dałem takie sprężynki http://moto.allegro.pl/opel-monterey-sp ... 55920.html przód podkręcony i jak dla mnie jest super, opony 265/75/16 felgi et +10 

Ostatnio zmieniony wt paź 25, 2016 4:18 pm przez Marysn, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: czy warto podnosic Monciaka ?
pozwolę sobie na legutkie odświeżenie tego tematu bo tuuuuużżżż po świętach czeka mnie "operacja podnoszenia" Montka,no i ponownie pytanie do znawców tematu - jak w tytule...."czy warto podnosić Monciaka"
? Nowe gumy są już założone,efektu przycierania (na pusto) brak.w planach teren umiarkowany (bez hi-lifa i wyciągarki) raczej bezdroża i elementy wyprawowe.auto ma szansę być doje... bagażem i 2 osobami.często będzie cągną przyczepkę do 2T.a jeśli warto to o ile żeby nie stracić efektu "trzymania równowagi" na szosie.chcę uniknąć sporych przechyłów ale też nie chcę ograniczać ładowności ze wzgędu np.na rozmiar opony.Montek jest krótki 93r.Marysn - dzięki za podpowiedz ! już wiem co zrobić i przy pomocy czego ale zasadnicze pytanie - czy warto
?


podpis....nieczytelny
Re: czy warto podnosic Monciaka ?
jeśli już to włóż springi od LTD i nic więcej 

Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Re: czy warto podnosic Monciaka ?
Uważam , że warto.
Wiadomo im wyżej tym mniej stabilnie przynajmniej w teorii
po wymianie opon na 265/75/16 postanowiłem wymienić sprężyny i podkręcić przód bo miejsca w nadkolach zrobiło się mało a czasem na szybkich wybojach przycierało i dupa siedziała
teraz jest super auto wysoko stoi
i jakoś pewniej mi się jeździ czy mniej stabilniej może troszeczkę ale warto, ładowność większa, spalanie też
koła większe i szersze w koleinach nosi ale na seryjnym kapciu też nosiło mimo wszystko jakoś odczucia subiektywne bardzo pozytywne czuje się pewniej mi to pasuje








Re: czy warto podnosic Monciaka ?
to ja nie wiem, co Wy za lifty macie, mi na Trial Masterze nie nosiło nic. Żadnego pływania, auta, a i o dziwo w koleinach też tragedii nie było
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem
Jeep
Chevy Suburban
Jeep
Chevy Suburban
Re: czy warto podnosic Monciaka ?
słowo klucz: luzy
w układzie zawieszenia i kierowniczym, do tego geometria
@crOOchy- łi bo miałeś doprowadzoną geometrię do porządku, i luzy pokasowane
BTW miałeś mi fote dynksa do panharda wysłać, jak ona w oryginale wyglądała 
w układzie zawieszenia i kierowniczym, do tego geometria

@crOOchy- łi bo miałeś doprowadzoną geometrię do porządku, i luzy pokasowane


Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Re: czy warto podnosic Monciaka ?

Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem
Jeep
Chevy Suburban
Jeep
Chevy Suburban
Re: czy warto podnosic Monciaka ?
dziękować
ciut inne niż miałem w parszywym
treraz tylko pomierzyć i luz

ciut inne niż miałem w parszywym

treraz tylko pomierzyć i luz

Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Re: czy warto podnosic Monciaka ?
se od razu powiem, zę to akurat do dupy było i trzeba było, albo tuleje panharda spiłowac albo rozgiąc mocowanie, a własciwie i to i to
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem
Jeep
Chevy Suburban
Jeep
Chevy Suburban
Re: czy warto podnosic Monciaka ?
no ale to kwestia rozmiaru, a to się w fazie produkcji zrobi odpowiednio 

Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Re: czy warto podnosic Monciaka ?
ja dostałem produkt gotowy więc sam rozumiesz.
Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem, a szaleństwem
Jeep
Chevy Suburban
Jeep
Chevy Suburban
Re: czy warto podnosic Monciaka ?


Quidquid latine dictum sit, altum videtur
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze
Re: czy warto podnosic Monciaka ?
dorobienie tego zajmuje 10 minut
Re: czy warto podnosic Monciaka ?
Buja to tak subiektywnie
porównując do mojej Alfy 166 na springach -40 mm i oponkach 225/45/17
ale teraz i tak wole Monciaka 





Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość