Witam.
Od pewnego czasu borykam się z problemem mojej "babci". Po normalnym odpaleniu zdarza się że silnik traci moc i gaśnie. Wygląda to tak jakby ktoś odcinał dopływ paliwa. Po czym, po chwili przerwy, najczęściej odpala znowu jak gdyby nigdy nic. Ostatnio jednak fochy jej się przedłużają i odpalać nie chce. Pompa normalnie "cyka", aku kręci, czasem załapie na sekundę i gaśnie ponownie. Sprawdzone kable ( wymienione ) , rozdzielacz , cewka, filtr paliwa, wtryski przepucowane. Miał ktoś podobną przypadłość? Jakaś sugestia gdzie wsadzić paluchy i co sprawdzić w dalszej kolejności?
Będę wdzięczny za podpowiedzi.
Frotka 2,0 traci moc, gaśnie i odpala lub nie (częściej nie)
Moderator: Mroczny
Frotka 2,0 traci moc, gaśnie i odpala lub nie (częściej nie)
Co tu naprawiać jak wszystko spaprane?
Re: Frotka 2,0 traci moc, gaśnie i odpala lub nie (częściej
Witaj. Sprawdź Czujnik położenia wału. Miałem tak w Peugeocie był sprawny poluzowała się obsada ok 3 mm luzu. Z rozrusznika zapalał albo nie objawy na niskich obrotach takie jak u ciebie. Z pychu zapalał zawsze wystarczył jeden metr na wstecznym i silnik pracował normalnie. Sprawdziłbym również przepływomierz.
Re: Frotka 2,0 traci moc, gaśnie i odpala lub nie (częściej
Witam ponownie.
Sprawa się wyjaśniła. Winną okazała się być pompa paliwa, a konkretnie zdezintegrowane króćce na koszu tejże. I tu pytanie... Czy do modelu 2,0 podejdzie kosz z innej wersji?
Sprawa się wyjaśniła. Winną okazała się być pompa paliwa, a konkretnie zdezintegrowane króćce na koszu tejże. I tu pytanie... Czy do modelu 2,0 podejdzie kosz z innej wersji?
Co tu naprawiać jak wszystko spaprane?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości