Przywitanie

[Popiołek75]

Czyli rodzynek.

[Popiołek75]

W wojsku przyszły Honki z tymi silnikami. Po pół roku trzeba było wymieniać wałki rozrządu. Ale w armii to nikt nie dbał specjalnie o sprzęt. Mam cichą nadzieję że starczy mi sił i samozaparcia w jego użytkowaniu. Dobra koniec pauzy czas popracować .

[wojas]

Rodzynek napewno, domyslam sie ze cena byla atrakcyjna wlasnie z uwagi na trudnosci w serwisowaniu tego rodzynka kolega Pablo2000 (dostepny tutaj i na fejsie) ma taki lub podobny sprzet, to moze bedzie wiedzial wiecej na temat napraw, eksploatacji i od czego mozna dobrac czesci itp. Jest tez honkerowa grupa dyskusyjna na fejsie o nazwie Honker Team Poland - tam tez moze ktos cos podopowie bo obecnie jest tam wiekszy ruch niz tutaj.

[krzysiek2k]

Czołem,
jako że to mój pierwszy post na forum wypada się przywitać.
Planuję z kolegami z OSP zakup Honkera i traktowanie go jako lekki samochód ratowniczy - głównie do przewozu ratowników i drobnego sprzętu oraz ciągnięcia przyczepy ze sprzętem (namiot pneumatyczny itd.)
W związku z tym mam podstawowe pytanie - czy są problemy z przewozem osób na ławkach z tyłu? Zasadniczo przepisy zabraniają przewozu osób bokiem do kierunku jazdy. Myśleliśmy o zamontowaniu innych foteli, ale jak to formalnie wygląda?

[wojas]

Hej!
Zgodnie z przepisami, jezeli auto jest zarejestrowane po raz pierwszyprzed polowa 2007(dokladnej daty nie pamietam), bylo homologowane z laweczkami i ma w dowodzie rejestracyjnym ujete te miejsca to do dzis mozna na nich przewozic ludzi. Dlatego warto kupic honkera zarejestrowanego na 8/9osob i samodzielnie nie bawic sie w przerejestrowywanie np z 2 na 9 osob

[bocian87]

Cześć,

Generalnie Honkery można spotkać w kilku konfiguracjach siedzeń :

2 + 4 + 4 - Chyba najczęściej spotykana konfiguracja w wojsku.
Moim zdaniem jest to najlepsza wersja, 2 fotele z przodu (kierowca i pasażer) i 4 ławeczki z tyłu.
Można zmieścić spokojnie 10 osób chociaż jest już wtedy ciasno. Optymalnie jest gdy z tyłu jest 5-6 osób.
Pod ławeczkami masz trochę miejsca na mały szpej - fabrycznie dostęp jest od zewnątrz przez boczne drzwiczki.
Ewentualnie można przerobić kesony tak jak zrobił to chociażby Wojas i Ajax i mieć dostęp do schowków od wewnątrz.
tu możesz zobaczyć o co chodzi :
http://honkerteam.pl/warsztat/modyfikac ... -laweczek/

2 + 2 + 4 - konfiguracja z 4 fotelami i 2 ławeczkami - takie widywałem najczęściej w energetyce typu PGE i Tauron.
niby spoko bo 6 osób może jechać wygodnie ale miejsca na sprzęt jest mało, pod ostatnimi ławeczkami przestrzeń ładunkowa jest mocno ograniczona przez nadkole tylnego koła.

2 + 2 + 2 - Chyba najrzadziej spotykana wersja (ja taką trafiłem) i na pewno wygodna dla podróżujących ale właściwie jest absolutny brak miejsca na jakiś sprzęt. Obecnie przerabiam go na wersję 2 + 4 + 4.

Moim zdaniem dla Was najlepsza była by wersja 2 + 4 + 4 lub ostatecznie 2 + 2 + 4 z racji, że chcecie też przewozić sprzęt.
Dobrze było by mieć na nim bagażnik dachowy i drabinkę - jednak należy pamiętać, że Honker sam w sobie jest już dość wysoki a dołożenie gratów na dach spowoduje, że może być ciężko wjechać w niektóre miejsca (garaże, tunele itp).
Ale to zależy od terenu w jakim będziecie nim jeździć.
Jeśli w okolicy nie macie niskich przejazdów to nie powinno to stanowić problemu.

[krzysiek2k]

Dziękuję za informacje.
Samochód będzie stał w wysokim garażu, więc wysokość nie jest problemem. Myśleliśmy o zamocowaniu na dachu skrzyni/bagażnika na sprzęt (łopata, miotła, może opryskiwacz) i ewentualnie obok jednego albo dwóch przęseł drewnianej drabiny nasadkowej. Warto by gdzieś jeszcze upchnąć zestaw PSP R1 w torbie czy plecaku, deskę ortopedyczną, szyny, może jakieś drobiazgi. O ile z deską i szynami nie będzie problemu - myślę że dałoby się je "podwiesić" pod sufitem, to już plecak R1 trochę miejsca zajmuje.
Myśleliśmy o wymianie ławek zamontowane wzdłuż burty fotele z jakiegoś busa, np. takie

Robił ktoś coś takiego? Ma to sens?
Albo skrócić ławki i za fotelami kierowcy i pasażera wygospodarować jakieś miejsce? Na razie to są tylko takie gdybania nasze, bo nie mamy fizycznie samochodu żeby się jakoś poprzymierzać do niego... Zakup dopiero w przyszłym roku niestety...

[wojas]

3 fotele odpadaja bo jak bedzie sie na nie wsiadac? Do przestrzeni tylnej dostep jest od tylu a nie bocznymi drzwiami, dlatego trzeba zostawic przejscie. Z tego co pamietam jest tam ok 160cm szerokosci...

[bocian87]

Wojas im chodzi o wymiane lawek na fotele a nie montaz 2 rzedu foteli

Jak dla mnie nie bedzie tam miejsca na takie ustawienie.

[krzysiek2k]

Wojas im chodzi o wymiane lawek na fotele a nie montaz 2 rzedu foteli

Jak dla mnie nie bedzie tam miejsca na takie ustawienie.

Dokładnie tak - zamiast ławek fotele bokiem do kierunku jazdy.
No cóż - trudno, trzeba będzie zostać przy ławkach.

[kudi11]

Ławki nie są takie złe... przecież chyba nie będziecie jeździli więcej niż parę-paręnaście kilometrów:) A na jakieś szkolenia w szkółkach to trzeba się będzie po prostu przemęczyć-sam tak jeździłem:) i da się:) Nad siedzeniami bokiem zastanawiałem się u siebie - ale środkiem zostaje bardzo mało miejsca. Jest jeszcze konfiguracja fabryczna 2-2-2 - może to Wam się przyda? Przy czym fotele z ostatniego rzędu są trochę bliżej siebie ze względu na nadkola tylne, ale to już kwestia gustu:) Honker był homologowany we wspomnianych we wcześniejszych postach + moim konfiguracjach więc nie powinno być problemu:)

[kudi11]

Ławki nie są takie złe... przecież chyba nie będziecie jeździli więcej niż parę-paręnaście kilometrów:) A na jakieś szkolenia w szkółkach to trzeba się będzie po prostu przemęczyć-sam tak jeździłem:) i da się:) Nad siedzeniami bokiem zastanawiałem się u siebie - ale środkiem zostaje bardzo mało miejsca. Jest jeszcze konfiguracja fabryczna 2-2-2 - może to Wam się przyda? Przy czym fotele z ostatniego rzędu są trochę bliżej siebie ze względu na nadkola tylne, ale to już kwestia gustu:) Honker był homologowany we wspomnianych we wcześniejszych postach + moim konfiguracjach więc nie powinno być problemu:)

[krzysiek2k]

No właśnie z tymi paroma kilometrami może być różnie - jako grupa specjalistyczna możemy być dysponowani poza swój "normalny" obszar działania i tam już może być tych kilometrów więcej. No ale mniejsza z tym.
Nie mam nic do ławek, jednak chcieliśmy trochę zwiększyć bezpieczeństwo przewożonych osób i temu pomysł z fotelami z pasami bezpieczeństwa, zwłaszcza że będzie tam też jeździć młodzież, tylko z tego co rozumiem z Waszych postów przy próbie założenia foteli będzie raczej ciasno z tyłu...
No nic - samochód będziemy próbowali kupić dopiero w przyszłym roku, więc póki co moje wpisy są i tak raczej teoretyczne...

[wojas]

Jak macie jezdzic daleko to nie kupujcie honkera tylko jakiegos busa. Moze transporter 4x4? Bedzie szybciej, wygodniej i bezpieczniej... a pewnie i taniej

[piasko]

Cześć.
Jestem ze Szczebrzeszyna. Mam Honkera z 1990 roku. Zmagam się z nim od siedmiu lat . Wykorzystuję go w firmie. Mam już pewne doświadczenie w tej materii więc służę pomocą.

[PRINCZI]

Witam mam na imię Krzysiek.W mojej okolicy znalazłem do kupienia tarpana Honkera Z 1988 r , jest to egzemplarz wojskowy przekazany do OSP.Ale mam mały problem w samochodzie pierwotnie był silnik benzyna 1,6 z poloneza, strasznie dużo to paliło i strażacy założyli 1,8 disel też z poloneza razem ze skrzynią biegów.Wczoraj próbowałem tym Tarpanem trochę pojezdzić i ...szok max porędkośćjaką wydusiłem to 55 km/h -
Jakie przełożenia były w oryginalnym zestawie 1,6 benzyna + skrzynia do benzyniaka ? Myślę ze żle dobrano skrzynię do tego silnika.Druga sprawa działa przełożenie szosa - teren , ale nie mogę przestawić tej wajchy blokada mostu , w terenie sprawuje sie dość dobrze .Coś strażacy wspominali że nigdy tej wajchy nie przestawiali i może ta blokada włącza się po przełożeniu z szosy na teren.
Nie znam się na terenówkach potrzebuje takiego pojazdu do poruszania się po polnych i leśnych drogach rozjeżdzonych przez ciągniki.W tym egzemplarzu blacha jest ok , ale strasznie zniszczona część pasażerska , potrzebował bym w miarę dobrej deski bo fotele podejdą chyba od poloneza.
Pozdrawiam i czekam na Wasze porady

[piasko]

Cześć
Biorąc pod uwagę rocznik to mosty są dzielone i tam wkłady mogą być 7:41 i dlatego taka prędkość, ja mam 9:41 i jest trochę lepiej.
Co do silników to oba są za delikatne. Jeśli chodzi o blokadę międzyosiową to pewnie stanęła nieużywana trzeba rozebrać.

[wieprzowina]

Samochód nie posiada wartości użytkowej i bez wkładu finansowego, za który można by nabyć np. sprawnego LR Disco, mieć jej nie będzie. Jeśli więc szukasz auta do czegoś więcej niż postawienia w ogródku, to daj se spokój.

[wojas]

Podpisuje sie w pelni pod slowami Wieprzowiny. Takie auto jak jest zdrowe blacharsko (co jest akurat dosyc czeste w pierwszych rocznikach) to moze sie nadawac co najwyzej jako dawca nadwozia do jakiegos nowszego, przegnitego ale sprawnego honkera.

[kudi11]

Można ustawić na cokole, będzie pomnik Honkera

[PRINCZI]

Trochę mnie zmartwiliście , myślałem że bez inwestycji będę miał samochód na grzyby i do przyciągnięcia przyczepki z drewnem z lasu .

[sebeks]

Jak chcesz podnieść prędkość tego auta i koniecznie chcesz przy tym egzemplarzu zostać, to chyba najprościej pójdzie z wsadzeniem jakiejś V6 np. Forda wraz ze skrzynią. Ewentualnie 2,0 Fordowskie jeśli nie masz zamiaru "szaleć". Tylko pamiętaj, że hamulce raczej za resztą nie będą nadążały

[wojas]

No ale nie bedzie to bez inwestycji. Aby to sensownie jezdzilo, a przy tym jeszcze hamowalo i skrecalo inwestycje pewnie przekrocza cene zakupu auta. Na grzyby czy do lasu lepsza bedzie juz jakas lada niva, ktora pewnie da sie kupic taniej.

[wieprzowina]

Trochę mnie zmartwiliście , myślałem że bez inwestycji będę miał samochód na grzyby i do przyciągnięcia przyczepki z drewnem z lasu .

Jeśli potrzebujesz taki traktorek do wożenia drewna, co na asfalcie będzie miał przeloty rzędu kilometra, to się nada. Tylko jakiekolwiek kombinacje i przekładki, celem poprawy właściwości jezdnych, sensu nie mają.

[PRINCZI]

Trochę mnie zmartwiliście , myślałem że bez inwestycji będę miał samochód na grzyby i do przyciągnięcia przyczepki z drewnem z lasu .

Jeśli potrzebujesz taki traktorek do wożenia drewna, co na asfalcie będzie miał przeloty rzędu kilometra, to się nada. Tylko jakiekolwiek kombinacje i przekładki, celem poprawy właściwości jezdnych, sensu nie mają.

TAK do tego potrzebuję max bedę jezdził 2-4 km, z tego 1 km po asfalcie reszta polna droga + koleiny + las
macie może używaną deskę do tego rocznika moja strasznie porozwalana.
Poszukałem trochę na forum i ....pasuje z lublinka 2 troszkę trzeba dociąc i ok ...tak czy żle zrozumiałem