www.forum4x4.pl

Poszukuję przełożenia 4,1 ( 10/41) do Honkera. Wystarczy mi sam atak i talerz, ewentualnie może być cały dyferencjał. Nie ma ktoś może na sprzedanie ?

sprawdze. Ale szukasz nowego, czy jakiegokolwiek?

Może być używka, byle sprawna, a nie z pokruszonymi zębami albo wyłuskanymi płaszczyznami zębów

A kurde zapomniałem dopisać, ma być do nowego typu mostu (hipoidalny, z klapą z tyłu) kurde o najważniejszej informacji zapomniałem

A to dupa zbita

Wydaje mi się że najszybszy hipoidalny ma 4,55

No jest taki 9/41 aczkolwiek gdzieś kiedyś dogrzebałem się do informacji że gdzieś w okolicach 94/96 ( co potwierdzono mi w pewnym sklepie) roku niby był 10/41 testowany, ale to jak ze świeczką szukać. Już nawet pytałem w Tarmotach i podobnych, ni cholery, nawet nowego nie da się kupić bo produkcję zakończono. Temu pytam tu, bo ludzie różne szpeje trzymają po garażach.

Pozwolę sobię podbić temat.

W roboczym Honkerze (2.5 iveco, mosty starego typu ze sprzęgiełkami) już 3 raz w ciągu 5 lat wysypało się to najmniejsze łożysko na koszu dyfra w tylnim moście powodując mielonkę. Auto na co dzień ciąga ciężkie przyczepy.

Ktoś posiada, lub wie gdzie leży most starego typu z przełożeniem 4.1 ? Ewentualnie sam talerz i atak.
Może jest jakis sprawdzony sposób na wzmocnienie tego mostu ? (Opony seryjne, jazda głównie po asfalcie)

Masz na myśli to łożysko na końcu wałka atakującego? Bo ono nie jest na koszu dyfra.

wieprzowina pisze:Masz na myśli to łożysko na końcu wałka atakującego? Bo ono nie jest na koszu dyfra.

Tak, pomyliłem się w poprzednim poście. Chodzi o to małe łożysko na wałku atakującym.

Skoro auto ciąga ciężkie przyczepy to może warto pomyśleć o 9/41 z Warszawy, 8/41 z nie pamiętam czego lub 7/41 z Żuka.
Wymienisz na 10/41 i znowu wysypiesz całość bo w porę nie słyszysz zużycia łożyska.

Mam gdzieś dwa komplety tego szpeju, ale dostęp w porze jesienno zimowej jest trudny przez niemożliwy...

Pozdrawiam.
Szymon.

7/41 zdecydowanie nie jest żukowskie. To przełożenie dla wszystkich tarpanów 1500/1600 (tzn tarpanów z sillnikami 125p i honkerów z Polonezem). To by było piękne, gdyby to było po prostu żukowskie...

Most 4,1 globoidalny był w Tarpanie Rolniku z silnikiem Perkinsa stosowany i z tego co mi wiadomo tylko w tej konfiguracji da się go trafić (chyba że gdzieś jeszcze w drodze testów to wsadzili). Swoją drogą takie przełożenie pewnie jest powodem sypiącego się u Ciebie łożyska, skoro ciężary ciągasz. Lepiej byłoby dać wolniejszy most a podbić obrotami na skrzyni. No ale to już rzeźba

Może Gazela ma 4.1?

Hmm tego nie wiem, w tak nowych wynalazkach nie grzebałem. To by było na moście nowego typu, tym z klapą z tyłu ?

Most był dokładnie zerżnięty od nowego honkerowego (lublinowego) w ramach przyjaźni.