
Chcialbym takze podziekowac bo do nie dawna obawialem sie ze moja choroba jest dosc rzadkim zjawiskiem az tu nagle zauwazylem ten temat na forum

Znalazlem takie ogloszenie i zastanawiam sie nad ewentualna przydatnoscia dla moich potrzeb.
http://www.rajdy4x4.pl/gielda/index.php ... 5&ile_o=25
Autko raczej do turystyki niz wyczynowych extreme, ale max 500km na raz. 90% asfalt i 10% teren i to raczej lasek, troche blotka, male brodzenie nic nadzwyczajnego i strasznego. Pare wypraw z grupa rekonstukcyjna ASG. Troche zlotow militarno-historycznych. Bez wiekszego obciazenia: pare gratow i kilka osob. Jedno auto w rodzinie juz jest takze to byloby raczej rekreacyjnie uzywane tylko przeze mnie (rozwod z przyczyny niezgodnosci upodoban motoryzacyjnych raczej by mi nie grozil

Silnik Iveco 2.5 bez turbiny z tego co udalo mi sie wyczytac na forum oszczedny ale glosny. Coz kazdy ma jakies wady. Nie wiem czy ma wspomaganie bo wiekszosc na forum traktuje to jako "byc albo nie byc" na szosie.
Dlaczego Honker? Tani w zakupie. Tani w eksplatacji w porownaniu do innych terenowek to prawie darmocha, no i mam jakos slabosc do polskiego oreza (SCORPION to byloby cos

Czy na oko i "kobieca intuicje" daloby sie tym zrobic jeszcze 100 tys km w ciagu 5 lat powiedzmy bez wiekszych nakladow finansowych (wiadomo ze to auto uzywane i nalezy sie liczyc z wydatkami exploatacyjnymi i niewielkimi remontami generalnymi

Moze ktos zna wlasciciela lub jego sprzet, a moze gdzies tu jest sam wlasciciel.
Z gory dzieki za pomoc w tej ciezkiej chorobie

Pozdrawiam