Co kupić

[jradek]

No, na 4Lo przy jeżdzie 3-4-5 słychać, jakby był z klocków lego, albo miał koła zębate o prostych zębach.

[Misiek Cypr]

Moze zorientuj sie czy jest w nim olej?

[jradek]

No, też mi to chodzi po głowie.

[Misiek Cypr]

Moze wlasnie dlatego nie cieknie, bo juz oleju w nim nie ma Tam chyba ATFII wchodzi. Te reduktory padaja raczej: rozciagniety lancuch, czyli przeskakuje pod obciazeniem, albo wyebana dupka, ze juz wal nie jest centrycznie I nie do uszczelnienia.

[jradek]

Dolać olej, czy same trociny?

[Misiek Cypr]

Olej to

[Misiek Cypr]

Ni I bedzie Jimny Musze po niego pojechac do Bydgoszczy…

A dzis przezylem szok kulturowy. wsiadlem spowrotem do Daci.No dziwnie sie siedzi, dziwnie mala kierownica, dziwnie chodzi ta kierownica. Po 5 minutach sie przyzwyczailem. Ale, jezu kolczasty, co za rakieta przy hultaju

[Paweł 1]

Nissan pathfinder 3,0 v6 omijać szerokim łukiem czy może można ryzykować ? Budżet na auto około 50 tyś. pln.plus rezerwa na odszczurzanie. Przeznaczenie to weekendowe holowanie przyczepy z łodzią , raczej trudno dostępne dzikie slipy . Biorę pod uwagę 4,0 benzynę i ewentualnie podtlenek elpidżi.

[Piasek]

W takim budżecie to już całkiem przytomnego LC`ka nabyć można który jakoś tak bardziej sprawdzony/objeżdżony/naprawialny zdaje się być.

[Paweł 1]

W stronę Toyoty jeszcze nie patrzyłem ale jest to jakiś trop.

[ZbychoS]

Nissan pathfinder 3,0 v6 omijać szerokim łukiem czy może można ryzykować ? Budżet na auto około 50 tyś. pln.plus rezerwa na odszczurzanie. Przeznaczenie to weekendowe holowanie przyczepy z łodzią , raczej trudno dostępne dzikie slipy . Biorę pod uwagę 4,0 benzynę i ewentualnie podtlenek elpidżi.

Pacz ramę z tyłu.
Sprzęgło wytrzymuje do 100k.
Łożyska kół przednich podobnie.

Doświadczenia z Navary D40. W zasadzie jedno i drugie to samo.

[jradek]

A tak na serio, ta jakbyście mieli kupić coś teraz za powiedzmy 10, 15 czy 20 tysięcy euro to co byście szukali?
Właśnie obejrzałem (w internetach) ładnego LC 120 za 10, ale rama już miała pęknięcie.
Węglarę? Pipa jakiego?

[Adamo]

To zależy co chcesz robić tym autem i w ile osób.

[jradek]

Ja nie pytam o auto dla mnie, tylko co WY byscie SOBIE kupili za takie kwoty.

[Piasek]

Mi szkoda byłoby 20 tyś euro na furmankę przeznaczać. Poza tym kupić - nie problem, problem utrzymać.
Nową Vitarę bym kupił, w automacie
Za 10 tyś euro - E-klasę w kombi, też w automacie

[jradek]

Dobra, załóżmy, ze masz 100 tysi euro oszczednisci, albo 200. Żona Ci mowi:
Weź se kup jakieś porządne auto za
10
15
20
tysi.
Na co patrzysz?

[Paweł 1]

Na coś porządnego i nowego to jakby zsumować te trzy kwoty to tak nie za bogato jak już ma tak być.

[kpeugeot]

Dobra, załóżmy, ze masz 100 tysi euro oszczednisci, albo 200. Żona Ci mowi:
Weź se kup jakieś porządne auto za
10
15
20
tysi.
Na co patrzysz?

Wybór jest tylko jedna vdj 76 lub hzj76

[Piasek]

masz 100 tysi euro oszczednisci, albo 200

Nie zmienia faktu: nie kupiłbym za takie siano auta bo to tak samo jakbym tym w kominku rozpalił.
Może wówczas wybrałbym coś ... bardziej prestiżowego, (bo zakładam ze jak się zarabia takie siano ze można sobie z tego odłożyć takie oszczędności nie wypada się pojawić w gronie kontrahentów Vitarą... nawet nową )

Na co patrzysz?

w obecnym stanie rodzinnym na takowe właściwości czyli funkcjonalność przewozu rodziny i mandżuru.
Kurna, taki Outlander czy jaka CR-V za 30 tys euro załatwia wszystkie w/w na kilka lat. Byle było na 4 łapy i automat.
Chyba żeby mi się jakiś fajny, używany LandCruiser w tym budżecie trafił - pewnie miałbym dylemat.
Ja z tych co to wygrałby w totka kumulację i po chwili euforii, zrobiłbym se w kubku kawy i poszedł jak co rano do roboty. Przez najbliższych kilkanaście lat inne priorytety życiowe
Dlatego nie gram - zostawiam więcej szczęścia dla innych

[purti]

Ja bym kupil nowego Jimny. Z żoną spokojnie we dwójke sie zmieścimy na wyjazdy (przy powrocie do spania w namiocie). I tak nie jezdze na przelotach szybciej niz 100-110. Nowy wóz, nikt nie pierdział w fotel i nie męczył napędu. Do tego uroku mu nie można odmówić. Jak bym potrzebował większy wóz i nie było by problemu z kasą to brałbym lc 79 lub ewentualnie Jeep Rubicon 5d.

[suziXL]

Dobra, załóżmy, ze masz 100 tysi euro oszczednisci, albo 200. Żona Ci mowi:
Weź se kup jakieś porządne auto za
10
15
20
tysi.
Na co patrzysz?

Na pierwszym miejscu dla mnie byłby Isuzu Dmax.

Na drugim długi Wrangler, ale nie jestem na 100% pewien.

Na trzecim Hilux, ale to już duży znak zapytania.

Na czwartym L200, ale za max 10k euro.

[Videlec]

Hmmm, no nie wiem, powoli zbliżam się do czterdziestki, więc albo sportowe czerwone kabrio albo...

za tą kasę opi..dole pajero czarnym matem, wrzuce lift 2" i jakieś mteki, zapuszczę brodę a higienę ograniczę do szarego mydła, no taka alternatywa wobec współczesnych wylizanych pizdusiów

Wiadomo, włos siwieje, dupa szaleje

Też tak macie?

[suziXL]

Wiadomo, włos siwieje, dupa szaleje

Ogranicz groch i kapustę

[ZbychoS]

A tak na serio, ta jakbyście mieli kupić coś teraz za powiedzmy 10, 15 czy 20 tysięcy euro to co byście szukali?
Właśnie obejrzałem (w internetach) ładnego LC 120 za 10, ale rama już miała pęknięcie.
Węglarę? Pipa jakiego?

Za 10k€ ... Nowe Suzuki Jimny. Na brakującą kwotę kredyt bym wziął.
za 15k€ ... Nowe Suzuki Jimny w najtańszej wersji. Jakby zbrakło to bym drobne wytrzepał z różnych kieszeni.
Za 20k€ ... Nowe Suzuki Jimny. W automacie. Resztę bym przepił.

[kpeugeot]

Tylko że auta dostępne dopiero za półtora roku chodzi o jimny