ale... oczywistym jest, że jak budujesz sobie auto, to liczenie na to, ze jak ci się ono znudzi lub okaże się niewypałem to ktoś da za niego kasę odpowiednia do włożonych środków to mało realne jest, wiem coś o tym

Choć bywa, owszem zdarza się, ale nie przy tym poziomie cenowym w najjaśniejszej.
Z tym akurat pojazdem jest jeden zasadniczy problem. To zlepek kilku aut, może dla kogoś oblatanego w tematach to żaden problem, dla jakiegoś zamożnego ew amatora.... kopalnia problemów.
No i kwestia problemów w razie wypadku czy poważniejszej kolizji, o ile "pojazd specjalny" chroni od odpowiedzialności za oszpejowanie (oczywiście nie idiotyczne) o tyle, za zmiany konstrukcyjne zawieszenia, układu jezdnego już nie.
Drogie jak na najjaśniejsza, acz gładkie dla oka, niemniej nie wiadomo na ile skuteczne w przeznaczeniu, z wadą powyżej wymienionych problemów.
NB auto trafiło do PL z niemcowni(?) gdzie pewnie stało się formalnie pojazdem: tylko na eksport
no i to DMC
6 osób
250 l paliwa
ileś tam wody (zgoda, można jechać z pustym zbiornikiem wody)
oceniam to auto na pusto (bez załogi, wody i bagażu) na co najmniej 3000 3300 kg
ludzie brną w wojny prowadzeni metodami wypróbowanymi przy sprzedaży podpasek i proszku do prania