Plaskacz za 10kzł? Potrzebne sugestie...

[bigos]

spalanie 4-5 w trasie.....

spalanie w golfie4 1,9TDI
w trasie 4-5,5 w miescie 5-5,5
ale przyznac musze ze dieselki VW są fajne

zgodzę się .... rekord ibizy 3,7 trasa.... ja mówię o trasie rzeszów - split gdzie na autobanii prędkość 150- 160 km/h w cztery osoby z pełnym bagażnikiem.....

jeżeli nie przekracza się 140 km/h spalanie spada poniżej 4 litrów .....

znaczy sie ibizą 1,4tdi
wow prz takiich prędkościach to ja jestem lekko zszokowany
pzdr

[pbyra]

zgodzę się .... rekord ibizy 3,7 trasa.... ja mówię o trasie rzeszów - split gdzie na autobanii prędkość 150- 160 km/h w cztery osoby z pełnym bagażnikiem.....

jeżeli nie przekracza się 140 km/h spalanie spada poniżej 4 litrów .....[/quote]
znaczy sie ibizą 1,4tdi
wow prz takiich prędkościach to ja jestem lekko zszokowany
pzdr[/quote]

tak przy takich prędkościach.... mówię tu o Chorwackiej autostradzie.. w piękny słoneczny dzień...

[Frolik]

Dzięki za sugestie wszelkie.

W chwili obecnej szukam Mazdy 323C z benzyniakiem i ew. LPG(opcja tańsza) lub 323F z dieslem DITD(opcja droższa). No i Lupo/Arosa z dieselkiem także może być - przymierzałem i miejsca z przodu dla 2 osób spokojnie starczy. Problem jest taki, że wszystkie ciekawe sztuki są gdzieś na północy kraju - a ja nie bardzo mam ochotę jeździć w ciemno xxx km i naocznie weryfikować bajanie handlarzy. Ale że jestem wytrwały to czekam spokojnie i w końcu coś się pojawi pewnie ciekawego.

Ten diesel Mazdy akurat nie cieszy się dobrą opinią, znajomy miał go w 626. Ogolnie 626 super auto (jak wszystkie Mazdy), ale silnik jesli chodzi o awaryjnosc to porazka. Ma parę newralgicznych punktów... ja bym szukał 323 benzynowej.

[DamnIt!]

Dzięki za sugestie wszelkie.

W chwili obecnej szukam Mazdy 323C z benzyniakiem i ew. LPG(opcja tańsza) lub 323F z dieslem DITD(opcja droższa). No i Lupo/Arosa z dieselkiem także może być - przymierzałem i miejsca z przodu dla 2 osób spokojnie starczy. Problem jest taki, że wszystkie ciekawe sztuki są gdzieś na północy kraju - a ja nie bardzo mam ochotę jeździć w ciemno xxx km i naocznie weryfikować bajanie handlarzy. Ale że jestem wytrwały to czekam spokojnie i w końcu coś się pojawi pewnie ciekawego.

Ten diesel Mazdy akurat nie cieszy się dobrą opinią, znajomy miał go w 626. Ogolnie 626 super auto (jak wszystkie Mazdy), ale silnik jesli chodzi o awaryjnosc to porazka. Ma parę newralgicznych punktów... ja bym szukał 323 benzynowej.

hmm. chyba jesteś pierwszą osobą, która na ten silnik narzeka. Reszta chwali. A który konkretnie model tego silnika miał? Może chodzi Ci o diesla z Comprexem?

Tak czy inaczej, mógłbyś coś więcej w tym temacie napisać?

[Frolik]

Comprex miała stara Mazda 626, sprzed 1997 roku. On miał rocznik 2001. Nie wiem czy to na 100% ten sam silnik, co w 323, ale oznaczenie jest identyczne DiTD, więc podejrzewam ze ten sam lub bardzo zbliżony. Przy 180 tys km (przebieg realny, bo gosciu kupil auto jako półroczne we Francji) zatarł się wałek rozrządu i pękła dzwigienka zaworowa. Wcześniej były problemy z elektroniką, przepływomierzem.
Silnik przyjemny, bo ekonomiczny i dynamiczny ale te usterki dają do myślenia. Auto eksploatowane głównie na dłuższych trasach.

[DamnIt!]

No to chyba sobie tego diesla odpuszczę. Potrzebuję samochód o który nie będę się musiał martwić. Zwłaszcza, że chcąc-niechcąc pewnie kupię 10 letniego plaskacza, oczywiście po dziewicy, rocznik 1898 i przebiegiem jak zwykle 180 000 km. No chyba, że się trafi jakaś mazda od normalnego człowieka a nie zburaczałego handlarza.

[Frolik]

Wiesz taką benzynową mazdę da się kupić z przebiegiem prawdziwym 120-150 tys km, co rokuje bezproblemową eksploatację. A diesla z przebiegiem mniejszym niz 200-250 tys km ciężko by znalezc. To też jest jakis argument za benzyną.

[CrOOchy]

jak juz o dieslach mówimy to Superb 2.5 TDi na trasie ponad 20l no ale musiałem potestowac

[Galik]

cześć wszystkim,
pozwole odświeżyć temat...
mam możliwość kupna od znajomego toyoty corolli 95r, liftback, w miare zadbana(tylna lampa tylko rozbita, rudej mało) z dieslem, z przebiegiem coś powyżej 200tysi. Warto? w sumie wielce auta nie potrzebuje, ale z pewnych rąk, za rozsądne pieniądze na dojazdy na uczelnie i toczenie po mieście czemu nie? Powiedzcie coś bardziej doświadczeni koledzy o tym aucie jeśli możecie...

[Mroczny]

jak serio zadbana to bierz
nie zamordujesz tego placka nigdy a pali mało

[Galik]

tylko stała pół roku w garażu... szkodliwe to bardzo jest?
bo szczerze mówiąc zbieram na motór i jeszcze troche mi brakuje...
więc se myśle zakupie corole na sezon i póżniej przyjdzie czas na moto
a w tej cenie to chiniola z supermarketu nie dostane.

[kacper44]

To daj cynk gdzie to zalega jak się wahasz i nie chcesz

[Miras M]

Co do civica to sie zgodze
trudno jest znalezc nieskatowany egzemplarz przez jakiegos mlokosa zafascynowanego agrotuningiem i nocnymi wyscigami
ale to nie znaczy ze jest to nie mozliwe...ogolnie zajebiste samochdyn tanie w serwisoawniu...o ile w ogole zajdzie takia potrzeba ...1.4 90KM w zupelnosci wystarczy a i jak trafisz na 1.4 75KM to w 20min mozna z nigo zrobic 90KM 1.5 i 1.6 z vtecami to juz samolociki

Jeśli chodzi o civica to lepiej kupić zwykłe 1.6 niż 1.4, spalanie wychodzi podobne a osiągi ma lepsze, elastyczniejszy, itp. Opcją najmniej palącą jest 1.5 vtec-e ale długa skrzynia lepiej sprawdza sie w trasie niż w mieście.
Skatowane mogą być raczej mocniejsze wersje, takie VTI są zwykle albo zajechane albo rozbite seryjnym 1.4 z kołpakami raczej nikt by sie nie wygłupiał
Silniki trwałe, bezproblemowe, lubią wysokie obroty, zawias wielowahaczówka, fajny i trwały w porównaniu do alu-pierdów z grupy VAG.
Swoim 1.5 z econo-vteciem w budzie 5d zrobiłem 75 tys.km bez większych problemów, mało pali, dobrze jeździ, cud miód malyna

[jpi]

panda multijet 1,3 - rakieta, że aż miło

[Mroczny]

fakt
stylistyka podobna
dymienie też

[Qbartx]

cześć wszystkim,
pozwole odświeżyć temat...
mam możliwość kupna od znajomego toyoty corolli 95r, liftback, w miare zadbana(tylna lampa tylko rozbita, rudej mało) z dieslem, z przebiegiem coś powyżej 200tysi. Warto? w sumie wielce auta nie potrzebuje, ale z pewnych rąk, za rozsądne pieniądze na dojazdy na uczelnie i toczenie po mieście czemu nie? Powiedzcie coś bardziej doświadczeni koledzy o tym aucie jeśli możecie...

przy 200kkm to ten silnik sie dopiero dociera
Jak zadbany to brac nie zastanawiac sie

[kacper44]

a nubira 1,6 '98?
Warto w to się pchać?

[Mroczny]

łolaboga
wyobraź sobie lanosa 1.0

i przemyśl to jeszcze

[kacper44]

No w sumie duże auto... tak się kierowałem tym, że lanos 1,5 to idiotoodporna taczka

edit:
a xsara kombi '00 1,8 16v z lpg?
Co z tym zawiasami na belce skrętnej? Kompletny kibel?
Wkopałem się w taką inwestycję, której nie potrafię sprzedać za normalne ani mniej normalne pieniądze i kombinuję na co wymienić by szybciej spylić(lub jeździć) i takie coś się teraz trafiło... Ktoś miał z tym do czynienia?

[Frolik]

Nie miałem do czynienia z Xsarą. Miałem za to do czynienia z silnikiem 1.8 16V, który w takiej Xsarze własnie siedzi. Ja miałem go w Peugeocie 406. Identyczne silniki. Ponad 100 tys km zrobiłem bez usterek. Nie wiem jak jego dynamika w Xsarze, ale w 406 był dosyc powolny i paliwożerny w miescie. Spokojnie potrafił spalic w miescie ok. 12l/100 km. Ale jesli chodzi o bezusterkowosc to należy go bardzo pochwalić. Zresztą w Xsarze powinen sprawowac sie lepiej, bo Xsara jest duuuzo lzejsza od 406. A ja w dodatku mialem 406 kombi i często jezdzilem ze sporym obciążeniem.

Nie wiem tylko jak sie sprawuje ten silnik z LPG - on ma kolektor plastikowy, wiec powinna być założona dobra instalacja. Jak jest instalacja na srubkę, to może to być zródłem kłopotów. Ja swojego nie gazowelem, bo slyszalem ze te silniki srednio lubią gaz.

Kacper jaki masz samochód który ciezko sprzedac? Będę miał UAZA na sprzedaż/wymiane za jakies pół roku Jak masz cos ciekawego, to daj znac na PW...

[Janek 44]

a nubira 1,6 '98?
Warto w to się pchać?

Omijać b. szerokim łukiem.

[chiquito83]

a polonez atu? ekologiczny a to teraz w cenie jest

[CrOOchy]

jak już to caro z 1.4 16V rover

[chiquito83]

jak już to caro z 1.4 16V rover

a jak z utlenianiem sie? ktore roczniki sa ok? bo kolega ma z 92 caro i kurde powiem ze polowe auta to ma z zywicy i szpachli, a auto bezwypadkowe

[CrOOchy]

ja mam z 95 roku od nowosci u mnie pod dachem, i tragedi mocnej nie ma.. ale most to juz mam 3