Nie znalazłem w tym pod-dziale tematu do witania się, więc - WITAM

Od roku jestem bardzo szczęśliwym posiadaczem Pinina w wersji 1.8 MPI Full Time AWD. Wbrew temu co ludzie pisali na forach auto sprawuje mi się bardzo dobrze poza asfaltem pomimo tego, że jest minimalnie przystosowane - płyty stal 4mm, alu 3mm, opony AT, lift 30mm - a daje rade w lekkim i średnim terenie na równi z tak samo słabo przygotowanymi terenówkami innych marek (przejeździłem nieco miejsc w towarzystwie Defenderów, Discovery, Pajero II, III, IV, Terrano, Grand Cherokee, Niva, Samurai etc.). Tu od razu uspokajam wszystkich ciśnieniowców - nie piszę tego po to, żeby mówić, że moje auto jest super, a inne be, ale jakby ktoś się zastanawiał nad Pininem to żeby wiedział, że nawet wersja bez reduktora przy odpowiednim spokojnym podejściu do prowadzenia po terenie naprawdę daje rade i wjeżdża w miejsca z pozoru trudne. No i co najważniejsze - w aucie przez 10 000 km nie zepsuło mi się absolutnie NIC.
W każdym razie - doszedłem do wniosku, że autko jest dla mnie trochę za małe, po załadowaniu bagażnika Pinina "przydasiami" zostaje niewiele miejsca na plecak i inne sprzęty. Poza tym jestem dużym gościem i zwyczajnie brak mi miejsca. Chciałbym, żeby kolejne auto było większe i miało większy bagażnik. Kiedy kupowałem Pinina miałem świadomość, że jest mały, chciałem sprawdzić czy offroad mnie w ogóle wciągnie - wciągnął - więc siłą rzeczy chcę więcej.
Kolega, który również zdecydował się kupić auto do podobnego użytku jak ja (żona do pracy, w weekendy zabawa w lekkim terenie, turystyka niekonwencjonalna) przekonał mnie, żebym mu sprzedał swojego Pinina (jest mniejszy, więc rozmiar mu nie przeszkadza, wręcz jest atutem - parkowanie w mieście) więc znowu ja muszę szukać auta. Planuję wydać nie więcej niż 30-35K w sumie z pakietem startowym i przystosowaniem podstawowym (odszczurzenie, filtry, oleje, rozrząd, płyty osłonowe, ATeki, lekki lift) czyli jak mniemam auto musiałbym kupić za jakieś 20-25K.
Co mi jest potrzebne?
- 5 drzwi; klima; ABS, reduktor
- bagażnik większy od Pinina (nie wiem czy gdzieś w ogóle jest mniejszy w aucie 4 drzwiowym?:>)
- nie mam preferencji odnośnie silnika, Pinin pali mi 11,2 w cyklu mieszanym gdzie jest to miasto z minimalną domieszką terenu i trasy; jestem skłonny kupić diesla tak samo jak benzynę, raczej ciężko o auto które będzie palić mniej, ale też żeby nie paliło 25L typu Jeep V8; wolałbym auta nie gazować (nie opłaci się to przy moich przebiegach rocznych DO 10 000 km) ani też nie kupować z gazem (bagażnik!)
- Fajnie jakby dało się w bagażniku po złożeniu tylnich siedzeń zmieścić dwa rowery bez zdejmowania kół przednich
Na co patrzyłem dotychczas?
- Terrano II - fajne, ogólnie spełnia moje wymagania w pełni, na tym forum przeczytałem, że zawieszenie przednie jest lipą; po niezniszczalnym zawiasie w Pininie ciężko będzie mi to zaakceptować (w moim prawie 13 letnim aucie zawias jest oryginalny)
- Patrol Y61 - bardzo fajne, mało egzemplarzy z silnikiem 2.8 TD i 5 drzwi, nowsze znowu mają ten nieszczęsny 3.0 którego się boję
- Pajero II - bardzo fajne, podoba mi się, poza tym jakiśtam sentyment do Mitsubishi już mam. Mój mechanik odradza, mówi że ciężko kupić z niezeżartą ramą (auto i tak bym konserwował po zakupie jak zrobiłem z Pininem). 5 drzwi jest miodzio
- Pajero III - podoba mi się bardzo, ale problem z silnikami 3.2D (nie kupię auta bez zrobionej pompy i baku!)
- L200 - podoba mi się wszystko oprócz faktu, że nie ma dostępu do paki z auta, ale w zasadzie jest OK
- Pajero Sport - j.w. tylko bez problemu z paką

- Navara/Pathfinder - wymagania jako tako spełnia, ale czytałem o wielu dziwnych awariach które po prostu mi się w głowie nie mieszczą

- Grand Vitara I - podoba mi się, przymierzałem się do niej przed Pininem, więc wiem, że wnętrze ma trochę większe i bagażnik też. Moim zdaniem jest jednak dużo brzydsza od Pinina, wygląda jak smutna panda, tym nie mniej rozważam to auto ze względu na to, że jakoś cudownie wierzę w niezawodność Suzuki

Co na pewno nie?
- Jeep - jeśli Jeep to tylko V8, jeśli V8 to gaz, gaz zajmuje dużo bagażnika (tak wiem, że można mniejszą butlę itd.)
- Discovery - boję się drobnych awarii, auto podoba mi się BARDZO i spełnia moje wymagania, ale z natury jestem nerwowy i częste jeżdżenie do serwisu mnie przeraża!

- UAZ/GAZ - auta spartańskie odpadają, musi być odrobina luksusu (autem żona dojeżdża do pracy)
- Landcruiser i Hilux - za drogi zwyczajnie, podoba mi się też, ale ceny zabijają
- G klasa, Defender - j.w.
Bardzo proszę o pisanie opinii na temat aut tylko 5 drzwiowych, ja wiem, że 3 drzwiowe lepiej robią w terenie, ale muszę mieć 5 drzwi i koniec

Co oferuję w zamian?
- Mogę zaoferować tylko wiedzę nt. Pinina i Audi A3 (Miałem 8L, 8P, wieloletni klubowicz A3-CLUB.NET) i ew. jakąśtam wiedzę nt. car-audio
- Piwo albo flaszkę jak ktoś jest z Górnego Śląska i np. pokaże mi swojego zajebistego 5 drzwiowego terenołazika

- Nie oferuję napojów wyskokowych wysyłkowo oraz osobom niepełnoletnim!
Z góry dziękuję za wszelkie posty!
K.