VW Phaeton 6.0 W12

- inne samochody terenowe

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: ernil » ndz wrz 04, 2016 11:54 am

Zabawę czas zacząć :)21

Kilka uwag na początek - Phaeton autem idealnym nie jest, wbrew temu, co wszędzie piszą.

I nie byłoby w tym stwierdzeniu wiele dziwnego, gdyby nie to, że za takie słowa można zostać potraktowanym tak samo, jak za herezję w czasach zamierzchłych.

Kilka przykładowych reakcji z internetów, gdzie postanowiłem się wychylić i przerwać potok zajebistości płynący z ust użytkowników tego wozu:
a mi za każdym razem staje jak widzę ten zegarek i klapki jak się otwierają seks w czystej postaci
Zawsze mnie zastanawia, że się trafiają tacy jak Ty... wchodzić na forum Phaeton'a, opisywać relacje z poszukiwania jakiegoś szrota i swoje wielkie rozczarowanie tym modelem... i potem opowiadać jakie to aktualne 16-letnie auto jest super. A do tego ... Wspomnienie o tym jak dobrze się Toyota Avalon prowadzi, jednak dosyć szybko nakierowało mnie, o czym tutaj mówimy... nie warto dyskutować dalej.
Bez napinania oczywiście, ale jak pojeździsz 200+ samochodami, tak jak ja np. (a dalej wcale nie uważam, że mam jakieś wielkie pojęcie), to będziesz inaczej na te sprawy patrzył.(...)
Przed zakupem czytałem o Phatonie, że miał być konkurentem Mercedesa S, a Audi A8 miało konkurować z BMW. Phaeton miał być raczej limuzyna do spokojnej jazdy, podczas gdy A8 miało być dynamiczne i agresywne. Nie pamiętam, ale to chyba było w książce "Saga Rodu Porsche".

Kikla miesięcy temu kupiłem Phaetona V10. Nie polecił bym go do agresywnej jazdy - lecz komfortowej.
Z agresywną jazdą jest kilka problemów:
* masa i hamowanie
* spalanie
* fotele
* przednie światła

Mam wrażenie że spalanie ignorujesz a o hamulcach już wiesz. Fotele na pewno nie są sportowe.

Napisze więc o światłach. One nie są po prostu agresywne. Gdy kierowca jadący lewym pasem widzi Phaetona w lusterku wsteczny to ani myśli zjechać na prawy pas. Światła Phatona nie mają w sobie agresji.
Żeby zwrócic na siebie uwagę to trzeba albo komuś zawisnąć na zderzaku, albo zamrugać kierunkowsazem, albo długimi. Długimi lepiej nie - bo to wypala bixenony. Zawisnąć na zderzaku też lepiej nie, bo mający 300 koni mniej lecz ważący tonę mniej hatchback z przodu może mieć znacznie lepsze hamulce. Zostaje mruganie kierunkowskazem. Ale czy wypada mrugać kierunkowskazem siedząc w limuzynie W12 z masowaniem pleców? Czy jadąc limuzyną warto mówić innym kierowcom że mi się spieszy, albo że jestem większy i moge jechać szybciej. Murganie kierunkowskazem jest jak szczekanie psa, jamnikowi wypada szczekać ale duże psy są raczej ciche - one kłapia zębami.

Do agresywnej jazdy Phaetonem brakuje przednich ledów które mówiły by "mam 450 koni, lepiej schowaj się na prawym pasie".

Pozdrawiam
ernil, czytając Twoje wypowiedzi odnosiłem wrażenie, że nie jesteś z pierwszej łapanki i szukając auta raczej nie marnowałbyś czasu na auto które jest z 2004r. z przebiegiem 85000km i chociażby zjechanym przyciskiem od schowka...

Człowiek całe życie jest zaskakiwany..
Dolewałem oliwy do ognia jak tylko mogłem :)21
Faktycznie, zapomniałem, że na rynku jest tyle Phaetonów W12, że jest sens interesować się tylko tymi z przebiegiem 200tyś wzwyż. No i absolutnie, pod żadnym pozorem nie wolno kupować takiego, który ma zajechany guzik od schowka.
Uj z tym, że głowice od przegrzanego na śmierć syfa przytulili do bloku niewiadomego pochodzenia, poskładali to na klucz dynamometryczny w łokciu szwagra i wio, można jeździć.
To jest nieistotne. Ważny jest guzik od schowka.

Guzik od schowka zawsze jest kluczowy.
Jak całe auto jest w stanie wzorowym, ale guzik ma zjechany, bo np. właściciel woził dziecko z ADHD na przednim fotelu, które tenże guzik miało szczególnie upodobany, albo miał dwa zwyczaje - chował zawsze portfel i telefon do schowka, a nie lubił obcinać krótko paznokci, to już ABSOLUTNIE nie można kupić takiego auta, bo zjechany guzik oznaczać może tylko jedno - poważne kłopoty!
Klątwa zjechanego guzika po prostu.

Chłopie - wkleiłem tu ogłoszenie z informacją istotną dla potencjalnego kupca, żeby się nie przejechał np. 500km przez całą Polskę po auto, które może mieć za chwile poważniejsze problemy, niż guzik. Ten guzik jest zupełnie nieistotny, tak jak personalna wycieczka do mnie.
Nie marnuję czasu, albowiem uzyskałem informację o uszkodzeniu i niezbyt mądrej "wymianie" silnika. Dyskusja ze sprzedawcą o guziku - to dopiero było by marnowanie czasu...

Teraz możesz czuć się zaskoczony.
Na Forum tym masz 2130 tematów (odliczając 3 moje), z czego pewnie połowa dotyczy "co dzisiaj zdupiło się w moim Phaetonie", a druga połowa dotyczy tego, że "Phaeton to najlepszy samochód świata" :wink: :wink: :wink:
Ludziom się chciało napisać 1065 tematów o zajebistości Phaetona, a Ty się dziwisz, że ja napisałem jeden o przełącznikach? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Także ten tego... Myślałem, że u nas są forumowi onaniści w dziale Landrowera itp, ale... No nie, jednak nie. Nasze forum jest normalne :)21

Niemniej do rzeczy...

Phaetona kupił żem bardziej z ciekawości i z powodu takiego, że... nie sposób było odmówić.
Auto ma rzeczywisty przebieg 76oookm, potwierdzony przez ASO i naprawdę w środku "pachnie nowością".
A nie sposób było odmówić, bo cena zaproponowana przeze mnie była w zasadzie obraźliwa i panu kilka tygodni zeszło zanim stwierdził, że ją zaakceptuje.

Skąd cena?

Bo auto posiada usterki.
Konwerter w skrzyni zdycha oraz miało caaaałe stado błędów silnikowych.

Kod: Zaznacz cały

VAG-COM Version: Release 311.2-N

Control Module Part Number: 07C 906 018 B
Component and/or Version: D1-6.0L-AT A Ş5112
Software Coding: 0000173
Work Shop Code: WSC 01244
9 Faults Found:
18060 - Please check DTC Memory of Transmission Controller
P1652 - 008 - Implausible Signal
17699 - Coolant Temp Sensor at Radiator Outlet (G83): Signal too Large
P1291 - 002 - Lower Limit Exceeded - Intermittent
17573 - Long Term Fuel Trim Additive Air Bank 1: Range 1: System too Rich
P1165 - 002 - Lower Limit Exceeded
17499 - Mixture Regulation: Bank 2: Range 1: Rich Limit Exceeded
P1091 - 002 - Lower Limit Exceeded
16523 - Oxygen (Lambda) Sensor B1 S2: Response too Slow
P0139 - 004 - No Signal/Communication - Intermittent
17500 - Mixture Regulation: Bank 2: Range 2: Rich Limit Exceeded
P1092 - 002 - Lower Limit Exceeded
17574 - Long Term Fuel Trim Additive Air Bank 1: Range 2: System too Rich
P1166 - 002 - Lower Limit Exceeded
16543 - Oxygen (Lambda) Sensor B2 S2: Response too Slow
P0159 - 004 - No Signal/Communication - Intermittent
18331 - Please Check DTC Memory of ECU Number 2
P1923 - 008 - Implausible Signal

VAG-COM Version: Release 311.2-N

Control Module Part Number: 07C 906 018 B
Component and/or Version: D1-6.0L-AT A Ş5112
Software Coding: 0000173
Work Shop Code: WSC 01244
7 Faults Found:
16684 - Random/Multiple Cylinder Misfire Detected
P0300 - 001 - Upper Limit Exceeded
16685 - Cylinder 1 Misfire Detected
P0301 - 001 - Upper Limit Exceeded
16687 - Cylinder 3 Misfire Detected
P0303 - 001 - Upper Limit Exceeded
16686 - Cylinder 2 Misfire Detected
P0302 - 001 - Upper Limit Exceeded
16689 - Cylinder 5 Misfire Detected
P0305 - 001 - Upper Limit Exceeded
16690 - Cylinder 6 Misfire Detected
P0306 - 001 - Upper Limit Exceeded
16688 - Cylinder 4 Misfire Detected
P0304 - 001 - Upper Limit Exceeded
Nikt normalny więc takiego auta nie kupi. I tu trafiłem się ja, hehe.
No i najważniejsze - auto, w myśl zasady mojej i Pysia, musiało stać na tej samej ulicy. A tak właśnie było :)21
Taka koniunkcja zdarzeń musiała zaowocować owocem, czy jakoś tak.

Celem ćwiczenia było:
1. Przetestowanie pneumatycznego zawieszenia na egzemplarzu sprawnym i możliwie nowym
2. Próba znalezienia auta mocniejszego, cichszego i bardziej komfortowego od S8 D2 FL.
3. Spełnienie założenia, że motoryzacja ma człowieka bawić, więc dałnsajzingowi mówimy stanowcze NIE!

Pierwsze obserwacje są takie, że Phaeton jest autem mocno różnym od S8 D2.
Stopień jego skomplikowania przeszedł nawet moje wyobrażenia. Liczba udogodnień i przemyślanych rozwiązań również.
Niestety przy tym popełniono jeden, fatalny błąd, i jest to bardzo przykre.
W aucie, które miało ukoronowaniem wszystkiego, co najlepsze i najsmakowitsze postanowiono zastosować połączyć dobrej jakości skóry z najgorszym plastikiem powstałym ze zmielonych butelek, i to tych tańszych. Dramat. Okraszono to tym znanym od wieków brązowym pseudo-drewnem i udającym chrom z odpustu srebrnym plastikiem. MA SA KRA.
Klamki, przełączniki - no rzygać się chce i wiarę tracę w gust prezesów z tamtych lat, którzy skłonni byli wydać ponad 80ooo GBP w 2003r na samochód.

Właściwości jezdne - po S8 i starym Avalonie chyba już nigdy nie znajdę auta (normalnego), które się będzie prowadzić lepiej od tych dwóch.
Phaeton jedzie komfortowo, owszem. Ale zasadnym byłoby powiedzieć, że on płynie, a nie jedzie. Pod względem komfortu 9/10. Ale pewności prowadzenia nie daje nam to żadnej. Po prostu nie czujemy co dzieje się z autem. Regulacja amorów (reguluje się ten parametr głównie, a nie wysokość zawieszenia, choć to też) sprawia, że na programie supersport jest znośnie, ale dalej dupy nie urywa.
Dopiero na autostradzie, gdy auto się obniży, utwardzi, servotronik się usztywni maksymalnie - jest dobrze. W sensie - da się zapierdalać i auto się prowadzi sensownie. Po mieście i po krajówkach - zapomnijmy o tym, na co pozwala S8. Nie ma mowy.

Silnik - podczas normalnej jazdy go po prostu nie ma. Jakbyś jechał dużym i mocnym, elektrycznym autem. Śmiesznie. Nic nie słychać, nic nie czuć, a masz od razu stówkę na liczniku. Jak depniesz do spodu - pokazuje, że 420 to wystarczająco nawet jak na tak ciężkie auto. Dźwięk wtedy też się wydobywa całkiem przyjemny - z pazurem, ale nic uciążliwego dla ucha, wprost przeciwnie.

Hebel - przeniesiony układ z RS6, tarcza pływająca 365x34mm z zaciskiem 8p monoblok. Jest ok, zobaczymy, jak z trwałością.

Obrazek

Kolejne spostrzeżenie na minus - schowki są, ale niepraktyczne. Te w podłokietnikach to debilizm. Ten pod nimi trudno dostępny. Nie ma nic na wysokości kolana lewego kierowcy, w drzwiach schowki są ciasne, długie, ale bardzo wąskie.

Przełączniki są tak ujowe, że na znak protestu będę jeździł jak na kierowcę szmelcwagena przystało - zero kierunkowskazów. A klima chyba tylko w trybie auto będzie działać...
Nieergonomiczny jest włącznik świateł (kilka razy włączyłem z pozycyjnego na mijania kolanem w czasie jazdy - jako dziennych używam przeciwmgielnych w obu autach). Często też zdarza mi się zmienić pozycję kierownicy dotykając dżojstika.

Fotele pomimo 18-stu regulacji nie da się ustawić w wystarczający kubełek, by trzymały pewnie zwłaszcza przy hamowaniu.
Mają jednak wentylację, masaż, grzanie i... np. dodatkowe nagrzewnice powietrza, by w zimie nie dmuchały zimnym w trybie wentylacji, tylko ciepłym od razu, rotfl.
Moja wersja jest czteromiejscowa, więc każdy fotel jest taki.

Miejsca w środku jest więcej, niż w S8. Z tyłu, jak ja siedzę za kierownicą (190cm) to za mną mieści się spokojnie drugi ja, choć nie w pełnym zakresie regulacji tylnego fotela. Powiedzmy w 1/3 jest komfortowo, później zaczyna być ciasno na nogi. Niestety nie jest to wersja long, czego bardzo, ale to bardzo żałuję... Well, nie można mieć wszystkiego w aucie za trzy dychy, haha.

Kierownica jest za duża, ogólnie nie masz wrażenia, że to auto Cię otula. Jest po prostu rozlazłe w środku. Ma to plusy, ale ma i minusy.

Klima z zylionem nawiewów działa zajebiście i jej personalizacja jest naprawdę maksymalna z możliwych. Osobne guziczki do wszystkiego, do każdego nawiewu. Osobne kratki na każdą szybę nawet. I opcja bezprzeciągowa - fajne w trasie.

O ciekawszych patentach będę pisał później, bo jest tego sporo.
Podstawowe info, bez smaczków, tutaj:
http://www.volkspage.net/technik/ssp/ssp/SSP_270.pdf

Co do błędów silnika - większość naprawiłem stojąc na parkingu w centrum miasta. Okazało się, że zjeby w ASO w Rzeszowie przy akcji serwisowej (wymiana cewek i świec, więc są nowe, hehe) złamali obudowę przepływki oraz nie wetknęli prawidłowo węża od zaworu PVC. Łapał więc tonę lewego powietrza na jednym banku i orzygał mi idealnie czysty, nowy silnik olejem z tego PVC. PS - na zdjęciu ten wąż jest wyjęty przeze mnie całkiem. Był po prostu słabo wetknięty.
Do tego wymiany wymagał czujnik temperatury cieczy (jeden z dwóch), co kosztowało 20zł w oryginale. A mówią, że W12 drogie :P
Inna sprawa, że czujnik ten naprawdę był na wierzchu (wyjście z chłodnicy na górnym wężu) i siedzi on na jednym zabezpieczeniu, a pomimo to jego wymiana nie była łatwa. Jest tam naprawdę kurewsko ciasno. Wpadł mi np. śrubokręt gdzieś na dół, zeszło mi 15 minut dobre, zanim go wyjąłem na wędkę. Jakby wpadł 10cm dalej, to musiałbym wyjąć silnik. To auto na nowo zdefiniuje mi kulturę pracy przy naprawach drobnych. Nie wolno kłaść sobie śrubek na podszybiu, a narzędzi na kolektorze i takie tam... :)21

Obrazek

Obrazek

Zostały dwa błędy dotyczące tym razem zbyt bogatej mieszanki. Dam mu jeszcze w palnik kilka razy, coby się sondy z kurzu otrzepały, a później zaglądnę do filtrów powietrza, a raczej do ich obudów, albowiem o ile filtry są nowe, tak wątpię, by panowie z ASO czyścili zmyślny system łapaczy śniegu itp - tak tak, jest w tym aucie i takie coś...
Także najpierw to, później MAF sensory (przepływki) i takie tam pierdoły.

Kod: Zaznacz cały

17573 - Long Term Fuel Trim Additive Air Bank 1: Range 1: System too Rich
P1165 - 002 - Lower Limit Exceeded
17499 - Mixture Regulation: Bank 2: Range 1: Rich Limit Exceeded
P1091 - 002 - Lower Limit Exceeded
No i czeka mnie wymiana konwertera. Kupiłem już oryginał, nowy, za... 1500zł, buahaha.
Z wymianą będzie trochę gorzej - najpierw muszę sobie zrobić taki mały speszial-tul do tego... :)21

Obrazek[/url]
Obrazek[/url]

Ogólnie widzę, że jak już, to chyba będę musiał mieć oba te auta, bo jedno nie da rady spełnić wszystkich oczekiwań :)21

A tak śmietnik ten wygląda - Passat w haj lajnie po prostu. Obrzydlistwo :)21

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: Zbowid » ndz wrz 04, 2016 12:44 pm

Erni...to miał być artykuł do jakiejś tygodniówki? :)21
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: suziXL » ndz wrz 04, 2016 1:10 pm

Czasami czlowiek dochodzi do wniosku, iz dobrze, ze go nie stac. Ma zylion problemow mniej. :)21
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: ernil » ndz wrz 04, 2016 1:12 pm

Wynoszę Forum na nowy poziom, hahaha :)21
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Krzysiek_MM
 
 
Posty: 812
Rejestracja: sob lut 23, 2008 3:16 pm
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: Krzysiek_MM » ndz wrz 04, 2016 1:21 pm

Ostatnio oglądałem rozbebeszone takie cudo u elektryków
Jakiś miszcz (właściciel) umocowywał coś od spodu przy pomocy wkrętarki i wkręta farmerskiego
Nie był tylko świadom okablowania pod tylną kanapą
:)21

Awatar użytkownika
vandall_jr
 
 
Posty: 3044
Rejestracja: sob mar 24, 2012 11:52 pm
Lokalizacja: 3city

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: vandall_jr » ndz wrz 04, 2016 1:38 pm

Ładny, ale ...

to by lepiej robiło :)21

Obrazek

Ale o gustach się nie dyskutuje, mnie przeraża cena części zamiennych i serwis to spora cena za taki wypas.
BUDUJEMY PROTOTYPY -Senior/Junior-517-80-83-86
www blaszczyk4x4.PL

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: ernil » ndz wrz 04, 2016 2:05 pm

Lepiej lub nie lepiej. Zależy co masz na myśli Juniorku.
Bo po pierwsze - w tym budżecie nie ma AWD.
Po drugie - mi się podoba środek starego LS400, tego po lifcie. A środek tego, co pokazujesz, już nie.
Do tego - nie mam doświadczenia z LSami żadnego, poza tym, że niebawem takiego kupi pewnie kolega, który z definicji nie lubi niemieckich.
Ja nie mam uprzedzeń, także jak się okaże, że LS jest fajniejszy, to natychmiast się przesiadam i tyle.
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: Mroczny » ndz wrz 04, 2016 2:25 pm

wnętrze... drewno.. espero.. :)16 :)16 :)16

poza tym - niespotykanie dobry stan. Wóz faktycznie ma przejechane tyle co między warsztatami i nic więcej. Niemniej - wnętrze.. nigdy przenigdy złego słowa na tandetę z rendża nie powiem. Klnę sie na boga co w niego nie wierzę. Espero i to na rynki lokalne..

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: ernil » ndz wrz 04, 2016 2:42 pm

Dokładnie jako Pysio rzecze - moje S8 to wzór przy tym, a auto generację do tyłu.

Najbardziej boli to, że skóra, jako skóra, jest zajebistej jakości w porównaniu np do tej z Czejena.
Deska itp obszyta jest nią perfekcyjnie - miło patrzeć.
Ogólnie spasowanie elementów itp - nie ma się do czego przyczepić.
Ale karwa połączenie fajnej skóry z tymi plastikami, nożeszkurwamać :)16
Jak niezła laska z brudną dupą po prostu. Bleh.

Ogólnie - mogę teraz na żywo porównywać to auto z A8 D3 4.2 Long na rynek amerykański.
Fotele, wygląd z zewnątrz i niektóre elementy wnętrza przemawiają na korzyść tego A8, a to już naprawdę jest zniewaga dla mokrego snu pana Piech'a :)21

ALe to jest uj. Byłem wczoraj w ASO VW oraz OOOO. Czekając na obsłużenie usiadłem w każdym modelu, do którego się mieściłem.
Boszszszszs...
Nie było A8 żadnego, ale jakieś Q7 za zylion, A7 itp... Dramat. W A7 nie ma szans się zmieścić pionowo. W Q7 było najwięcej miejsca, a dupy i tak nie urywało. Fotele niektóre fajne, ale regulacji mało, może są bogatsze wersje, nie wiem. Deski itp, plastik fantastik z wyświetlaczami, bez analogowych zegarów w większości. Jakieś taczpady nawet, japierdolę...
Jedyne co fajne, to kierownice. Małe, wygodne, profilowane - naprawdę OK.

I różnica między Passatem, a Audi niewielka. Owszem, zauważalna, ale dupy nie urywa.

Nawet pani hostessa w Audi wprost się śmiała w luźnej gadce, że te nowe auta to napompowane wierzchem, ale w środku nie sposób się rozgościć. Sądząc po jej stroju i wyrazie twarzy przy tych słowach, musiała wiedzieć co mówi, haha :)21
Mroczny pisze:przejechane tyle co między warsztatami
Buahaha, rewelka :)21
:)2
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: Zbowid » ndz wrz 04, 2016 4:30 pm

ernil pisze:Wynoszę Forum na nowy poziom, hahaha :)21
Niewątpliwa !! prowokacja. :)13

U brejdaka było W12 miałem okazję się przejechac po mieście. To nie jest autko dla jurnego młodzieniaszka, za szybkie !! :)21 Luksus w środku jednak zadowalający - porównywalny z ...W126 560SEL :)21
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: Marcingalloper » ndz wrz 04, 2016 6:06 pm

Cały czas nie wiem gdzie on się chwali, a gdzie żali :)21 .

Dla mnie Phaeton to był szczyt szczytów wszystkiego do momentu kiedy nie śmignąłem się Q7 - i nie chodzi mi o osiągi, ale o luksusik i dosłownie przytłaczająca ilość przydasiek.

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: Misiek Cypr » ndz wrz 04, 2016 8:43 pm

Wiezli mnie kiedys Q7 I masakra, woz drabiniasty z ciasnym I ujowo trzeszczacym wnetrzem. Auto bylo swieze I nie rozdeptane. Nie podoba mnie sie ani z zewnatrz, ani wewnatrz. Tak jak audi kiedys mi sie bardzo podobaly I byly wyraznie lepsze od VW ale I od konkurencji, tak teraz nie. Tak jakby Audi nie musialo sie juz starac. Poza tym Audi I tak kupuja ci, co im tysiaca ojro do Mercedesa zabraklo. Nie do BMW :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Marcingalloper
 
 
Posty: 4958
Rejestracja: wt lis 19, 2013 11:48 pm

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: Marcingalloper » ndz wrz 04, 2016 8:52 pm

Nie wiem, w tych co ja jeździłem nic nie czeszczało :)21 , a były i takie co miały elementy autostrady wprasowane pod deskę :lol: .

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: suziXL » ndz wrz 04, 2016 9:02 pm

Musze tu przyznac racje Miskowi. Wspolczesne audi trzeszcza i niczym nie zachwycaja. Naprawde nie umiem znalezc uzasadnienia dla zakupu audi zamiast vw, jesli juz ktos wybiera ten koncern. Jak miedzy skoda i seatem, a vw jest zauwazalna roznica tak w moim odczuciu audi nie robi zadnej.
Mialem pare razy okazje goscic w Ernilowej zabawce i to chyba rzeczywiscie ostatni wyrob tej marki, ktory mozna nazwac fajnym (choc ja i tak nie gustuje)
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: Mroczny » pn wrz 05, 2016 5:59 am

trzeba mieć specyficzne potrzeby aby pożądać takiej lochy.. da mnie więcej sensu ma 2 miejscowy roadster bo przynajmniej jakaś frajda jest, idzie to gdzieś zaparkować itd.

niemniej - do połykania autostrad ma cień sensu
przy czym - i tak wolę siedzieć wyżej, nawet na autostradzie

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: Misiek Cypr » pn wrz 05, 2016 6:18 am

Na autostrady to wszystko jedno czym jade, byle cicho bylo I wygodnie. Przyspieszenie na autostrade nie potrzebne, miejsca jest sporo, a po zakretach tez sie jakos nie trzeba napocic, zeby winkiel brac z duzo wyzsza predkoscia niz dozwolona.

Wyprzedzanie sznurka samochodow na drogach krajowych, skokami naprzod, juz mi przeszlo, wiec I kopa auto jakiegos tam wyczesanego nie musi miec.

Zapieprzalem szybkim autem z Gdyni do Warszawy, we wioskach 80, reszta 180 gdy sie dalo, dojechalem w 4h. Jechalem LJ70, 90km/h I tez dojechalem w 4h, tylko ze wypoczety dojechalem. Kiedys tak sobie policzylem co zyskuje, zasuwajac, no poza siwymi wlosami to nic...
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: suziXL » pn wrz 05, 2016 6:30 am

Dokladnie te same wnioski. Dzisiaj zadko wyprzedzam.
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: Misiek Cypr » pn wrz 05, 2016 6:36 am

Dla przyjemnosci mam Jeepa, a wozidlo do przemieszczania sie na codzien, nie musi byc porywajace. Mam go lubic, ma sie nie psuc I ma w miare tani jezdzic. Mam sie miescic z bambetlami I bez stresu moge zostawic pod knajpa, jak sobie nie bede potrafil odmowic browara.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: Mroczny » pn wrz 05, 2016 7:41 am

Ernil ma specyficzne potrzeby motoryzacyjne. Albo inaczej - tak generuje potrzeby aby zaspokajały je takie rzęchy

Awatar użytkownika
selim
 
 
Posty: 4788
Rejestracja: pn paź 24, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: Sląsk

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: selim » pn wrz 05, 2016 7:46 am

auto w wielkosci 5 matizów ....a, rodzina 5 osobowa nigdzie tym nie pojedzie
gg4987422
LR D2 -skurwiel
Rakieta - resorak nie-do-zajechania

Awatar użytkownika
Misiek Cypr
 
 
Posty: 13258
Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
Lokalizacja: Gdynia

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: Misiek Cypr » pn wrz 05, 2016 7:48 am

A ja mam wrazenie ze jak sie napali na jakiegos rzecha, wygrzebanego w necie, to wtedy generuje uzasadnienie do zakupu tego znaleziska. :)21
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044

Awatar użytkownika
gebels
 
 
Posty: 9720
Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: gebels » pn wrz 05, 2016 7:59 am

Mroczny pisze:Ernil ma specyficzne potrzeby motoryzacyjne. Albo inaczej - tak generuje potrzeby aby zaspokajały je takie rzęchy

ernil jest w ogóle specyficzny :)21

widziałeś przecież jakie ma etui na telefon :)21

skrzyżowanie złącza kablowego ZK3 z Obudową przemysłową sterownika obrabiarki CNC :)21
Czwarte serce :cry:

Awatar użytkownika
suziXL
 
 
Posty: 5219
Rejestracja: pn sie 23, 2004 8:16 pm
Lokalizacja: Wrocław/Maidstone

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: suziXL » pn wrz 05, 2016 8:08 am

gebels pisze:
Mroczny pisze:Ernil ma specyficzne potrzeby motoryzacyjne. Albo inaczej - tak generuje potrzeby aby zaspokajały je takie rzęchy

ernil jest w ogóle specyficzny :)21

widziałeś przecież jakie ma etui na telefon :)21

skrzyżowanie złącza kablowego ZK3 z Obudową przemysłową sterownika obrabiarki CNC :)21
Trafione w sedno. :)21
Nie przejmuj sie. Ksiezniczki z ch...ja nie zrobisz (Emila).

Awatar użytkownika
ernil
 
 
Posty: 13146
Rejestracja: pn maja 15, 2006 12:34 pm

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: ernil » pn wrz 05, 2016 9:45 am

Moi drodzy...
Jesteście do tyłu. Nie nadążacie widzę za zmianami w moim życiu :)21
Ernilek teraz ma telefon smukły jak nogi węża, w etui minimalistycznym całkowicie 8)

Obrazek[/url]

Co do reszty bezpodstawnych, wyssanych z palca zarzutów zaś...
Ja wszystko wiem i rozumiem. Ja wiem, że często lepiej jest jechać 80 całą trasę, niżeli szarpać 120-50. Nikt mi tego nie musi udowadniać, ale też wielokrotnie tłumaczyłem, że mnie nie zadowala podróżowanie Puntem, jak niektórych tutaj rozmówców. Jak już bym musiał, to bym wolał podróżować starą Corollą E8, albo już nawet starym Pastuchem, a nie karwa Puntem. Litości.
Mnie ma podróżowanie po krajówce bawić i nie męczyć. Ma być komfortowo, ma być hebel, ma być silnik, ma być audio, ma być cicho.
A na autostradzie ma jechać luzem 200, bo po to jest autostrada i tam już czas można nadrobić znacząco.
Choć tu warunkiem jest duży zbiornik na LPG lub najlepiej dwa takowe, bo co nadrobisz, to stracisz na tankowaniu.

Phaeton jest próbą pogodzenia dwóch rzeczy. Z racji komfortu i zawieszenia być może przestanie mi przeszkadzać jazda 70 na krajówce, a na autostradzie dalej będę mógł jechać normalnie.

Rozumio ludzie? :)21
XTZ 750
Outback EJ25 MT

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: VW Phaeton 6.0 W12

Post autor: Mroczny » pn wrz 05, 2016 10:03 am

rozumio

tylko pojąć nie mogą co jest takiego komfortowego w jeździe taką lochą. I gdzie tu frajda. Jak nie musisz nikogo z tyłu wozić na spotkania rady nadzorczej to kup jakie fajne 2 osobowe zapierdzielające cudo albo przynajmniej coupe jakie fajne. Mnie się na ten przykład bentley podoba - jak już musi być 12 świec
:)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne samochodziki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości