cześć, szukam auta

[sader01]

Po pierwsze: Dziękuję za przyjęcie do grona. Nazywam się Marcin i jestem podróżnikiem.

Mam plan, że na wiosnę jedziemy z żoną i psem (suczka Lima) do Bułgarii szukać domu z ziemią, na wsi.

Ostatnich kilka lat spędziliśmy na podróżowaniu rowerami. Zwykle spaliśmy pod namiotem, czasem na dziko, czasem na kampingach.

Szukam auta, w którym:
1. można spać (mam 1,90 wzrostu)
2. jest tanie (budżet na start to 15k)
3. jest proste (w sensie, że bez wodotrysków, da się je łatwo serwisować)
4. nie jest duże
5. 4x4
6. kamper nie wchodzi w rachube

dodam, że oprócz szukania domu w Bułgarii, będziemy korzystać z samochodu na co dzień i będziemy raczej jeździć często małe odległości i rzadko przemierzać duże odległości -- jak się osiedlimy, pojedziemy dalej. Świat bym zwiedził, ale powoli. Na rowerach robiliśmy 60 km dziennie i nam to odpowiada. Mamy czas.

Podpowiecie coś?

Pytania dodatkowe:
1. Lift?
2. Ogrzewanie postojowe?
3. hak?

Serdecznie pozdrawiam,
Marcin

[ernil]

W tym budżecie z typowo terenowym autem będzie ciężko... Galloper? Trooper? Monterey? Wszystko bedzie zgnite. Moze jakaś disko 300?
Jak nie musi byc wielce terenowe, to poszukaj Grand Voyagera II awd. Auto proste i komfortowe do spania w dwie osoby 190. Ćwiczyłem to tydzien pod szpitalem swego czasu.

[Takayuki]

Lift nie, niepotrzebny i dobry lift to 2/3 budżetu. Upewnij się tylko że w kupionym aucie nie jest dobite zawieszenie - żeby jak zapakujesz 500kg nie darło oponami po nadkolach
Ogrzewanie poniżej 5-10*C na zewnątrz ma sens - kwestia czy przy zerze za oknem wolisz się grzać, czy ciepły śpiwór/koc i rano rześko wstawać Występowały fabrycznie ogrzewania, ale rzadko. Dołożenie ok 2-3k na nowe + montaż.
Hak jak się przyda brać, jak nie to w razie czego 100-200zł za używany + przegląd i wpis w dowodzie

punkt 1 wyklucza punkt 4. Do sensownego spania i jeżdżenia 2 + pies potrzebujesz auto tzw długie, 5-drzwiowe w którym składasz/wyjmujesz tylne fotele i tam śpisz. W Y60 długim wychodzi ~190 od oparć foteli przód do tylnych szyb. Patentów na spanie jest wiele, od stosu skrzynek/toreb i rzuconego na to materaca, po fikuśne zabudowy... tu już kwestia co i jak wolisz/lubisz.

Przy 15k jeśli auto ma być używane codziennie to na dzień dobry oleje + jakiś podstawowy przegląd, to się zrobi 10k z kawałkiem czyli celuj w jakieś stare Pajero, Terrano, itp.

[lbl78]

trooper/monterey długi bez liftu, klima i tyle , od lapy do przednich siedzeni masz ponad 200cm
a idzie znaleźć coć fajnego za 15k pln

aczkolwiek chcesz się wyspać i mieć małe auto serio? Panda 4x4 plus namiot

[purti]

Mialem podobne wymagania i padło na Discovery 300 tdi - ale tylko w przypadku jak masz pojęcie "techniczne" Auto nie wybacza błędów serwisowych i eksploatacyjnych. Trooper/Monterey tez jak najbardziej. Może VW T4 syncro ?

P.S. Można tak po prostu kupić ziemie w Bułgarii bez obywatelstwa ?

[jradek]

Ciezko o wygodne spanie w aucie dla dwoch osob z czego jednej wysokiej. Jakos przetrwać noc mozna we wszystkim ale wygodnie bedzie w niewielu autach i to po przerobkach. Odpuscil bym ten punkt.
Czy na pewno bedziecie jezdzic w terenie? Bo jezeli nie to tetenowka absolutnie nie ma sensu.
Terenowki sa tez drogie w eksploatacji, dwa razy sie zastanowcie czy na pewno to powinno byc auto terenowe.

[ernil]

Toż mówię - do vojazera wrzucasz materac i masz komfortowe spanie dla dwojga dorosłych 190cm. A jak dasz owy materac na wymiar, nad kolami, na skrzyniach, masz jeszcze szerzej o nascie cm. Terenowe w tej kasie... Słabo. Za tyle coś kupisz, owszem, ale do ogarniecia trzeba dychy kolejnej.

[purti]

W autach z wysokim dachem, jak disco, czy patrol safari, śpi się elegancko, nawet da się uprawiać sporty jeździeckie. Wygodnie się wyciągam przy 186 cm wzrostu..przy 2 osobach w podróży rozłożenie spania trwa chwilę, ale fakt to nie jest bus, gdzie można usiąść, zrobić herbatę itp.
No i rzeczywiście, jak by nie liczyć, to te 10 tyś na tzw. pakiet startowy napraw i koniecznych modyfikacji trzeba mieć

[Piasek]

W tym budżecie myślę że spokojnie może się rozglądać za Grand Cherokee ZJ - kupi i przyzwoite auto i jeszcze na duperele zostanie a jak dobrze trafi to i na LPG i sprawa załatwiona.

[purti]

Fajne auto, ale nie na wyjazdy gdzie liczy się bezawaryjność, serwisowalność, ekonomia i przestrzeń użytkowa, a także możliwość spania.

[Misiek Cypr]

Bez przesady, ZJota ciezko popsuc na asfalcie, serwisowalnosc jego jest bardzo łatwa, ale z ekonomią ma mało wspólnego, hamując silnikiem pali 7 litrów

[Mroczny]

miałeś dobrego.. i dawno


jak w tej kasie to szukałby przytomnej dyskoteki.. proste auto, pełno tego wszędzie i ma jeden wielki plus: komfort

[jradek]

On wyraźnie napisał, że przy HAMOWANIU SILNIKEM pali 7.

[Misiek Cypr]

Radku, gorszy ZJ, przy hamowaniu silnikiem, pali 17 , jak silnik napedza, to sie cyferki kończą na kalkulatorze

[jradek]

Zupełnie nie dla mnie to auto.

[Misiek Cypr]

ZJ spelnial Euro III, WJ spełnia EURO IV a może lepiej.

Ale 15 na trasie, w miescie 20. Podobno WJ w miescie 18-19, a w trasie 14.

[Piasek]

Do 15tu w ZJ`ach możesz przebierać (przeważnie 10-11 dobre sztuki stoją jak te z Elizówki)
https://pl-pl.facebook.com/jeeplublin/
za resztę zafunduje mu porządny pakiet startowy i jeszcze ze 2 tysie na LPG zostanie.
WJ... obawiam się że niczego dobrego w tym przedziale nie dostaniesz (poza anglikiem albo dieslem)
Na standardowych, seryjnych kołach palą bardzo normalnie jak na takie budy i pojemności. Chleją jak mu załadujesz dużo ponad wymiar na koło. Jak każdy. Ale okolice 15 litrów LPG/100 to dzisiaj ok 30zł/100km. Diesel w takich pieniadzach musiałby ok 6,7/100 palić czyli w 4-napędowym to jedynie Pastuch kombi B5 Syncro 1.9TDI

[Mroczny]

miałem i zj i wj i xj.. i 15 to mi palił jeden zj na trasie.. po mieście x2

[purti]

Cóż z tego skoro to auto kompletnie nie ma charakteru o jakim pisze autor, a dla Radka też się nie nada...wychodzi na to, że jeep to stan umysłu.
Jeden zdrowy XJ 4.0 w benzynie potrafił mi zejśc do 11-12 w trasie. ZJ V8 to smoczyca.
Generalnie bardzo fajne auta

[Mroczny]

zj to najfajniejszy dzip był.. stylówa doskonała, komfort i silnik cudne. Jak nie przekombinować to fajne urządzenie będzie.. miewam do tej pory chwile słabości ale nie da się wszystkich aut mieć

[purti]

Miałem Xj i ZJ i dla mnie Xj wygrywa. Zj jest przekombinowany wewnątrz, za dużo pstryczków, buzzerów i do tego buja jak łajba podczas sztormu..ale jak wiadomo co kto lubi. Sumarycznie obydwa fajne.

[Piasek]

Tyle że dobrego XJ`za 15 ciężko obecnie znaleźć. Kultowy się mocno zrobił i cholernie cenę trzyma a będzie tylko drożej.

[purti]

To nie ma znaczenia, bo powtarzając się, auto autorowi tematu się nie nada..ale fakt, ostatnio znajomy sprzedał polifta za 25k z pocałowaniem ręki.

[Piasek]

No to pozostaje szukać dobrze utrzymanej Froty B w Longu

[purti]

No to jest fajne auto, ale też cierpi na brak miejsca..
Piasek, czy ty kiedykolwiek gdzieś dalej jeżdziłeś/żyłeś w aucie terenowym ?