www.forum4x4.pl

Luaz to supersamochod.Tani,lekki,na zwolnicach,z tylna blokada,30 cm przeswitu na 13" kolach.To najlepsza oferta bloku wschodniego.Ze sprawnym kierowcą objezdza wiekszosc Gazikow i Łazikow.Poza tym jest niezle wykonany i nie rdzewieje tak bardzo jak inne ruski.Ceny czesci sa smiesznie tanie.Nowa polos kosztuje 60 zł. Jedynym mankamentem jest silnik Zaporozca ,ktory jest troszke za slaby.Mozna zalozyc motor od Skody felici.Bardzo latwo sie to robi bo silnik nie jest mocowany do ramy ani karoserii tylko trzyma sie na skrzyni.

Jakby to bylo takie genialne auto to by nim wszyscy jezdzili, a tak nie jest, Ciekawe czemu?

Ma strasznie duze opory toczenia.Nowy z platformy nie byl w stanie sie z toczyc.

Widocznie musi sie dotrzec bo stary pcha sie jedna reka.

Zachwalasz tego Luaza jakbys mial przedstawicielstwo na Polske:)))

Podajcie jakieś linki do Luaza bo nawet nie wiem jak to wygląda.

Luaz

sam jestes Krzysiu dobry......

jak bym wykonał taki skok jak gazikiem to bymi na poł nad głową sie złożył

_________________
http://www.4x4.rally.pl

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: chermol dnia 2002-04-11 13:53 ]</font>

Jak bym tyle pracy i kasy włozył w Luaza co ty w Gazika to by nie skakał tylko latał.Wyskocz sobie takim Gazem w cenie Luaza to sie zdematerializuje w powietrzu.

Ciekawe po ktorym aucie zostalaby wieksza kupa czesci?:)))

Kiedys na Wertepie widzialen jak dwoch zaaferowanych rajdowcow sie spotkalo na rozwidleniu drogi. Jeden Muscelem a drugi Gazikiem. Zdecydowanie jestem za bardziej pancerna produkcja made in ZSRR. Przeciez jakby Chermol swoim Gazem przetoczyl sie po takim LUAZIE to moglby nawet tego nie zauwazyc...

szczerze mówiąc luaz tez ma troche zalet np: nie tonie mozna go przeciągną przez rzeke na linie ma wiekszy przeswit i nowoczesniejszą konstrukcje(blokady zwolnice)aleza to jest tez wywrotny ma słaby silnik i nie sprawdza sie na rajdach

Oj ! Odezwali się prawdziwi "rajdowcy".Wytoczyli poważne argumenty.Ciekawy jestem jak by wyglądał gaz 69 po zderzeniu z Gazem 66 lub Hamerem ?Szkoda że prawdziwi "rajdowcy" nie byli na rajdzie kilkanaście lat temu w Opolu.Startowała tam fabryczna załoga Luazem.Ośmieszyli większość "prawdziwych" terenówek.Kto nie wierzy może zapytać Pana Stanisława Lisowskiego czy piszę prawdę.Również tam startował.Jakość wykonania Luaza jest taka sama nędzna jak wszystkich radzieckich terenówek.Miałem Nivę,Gaza 67,69,Uaza 469 i 452.Wszystkie w/w autka wymagają zestawu kluczy zapasowych w bagażniku,a zwłaszcza Uaz.

to prawda, radzieckie wozy sa wykonane tak samo nedznie, ale nie wiem czy 'fachowcy' od terenowek wiedza, ze Luaza mozna jeszcze podniesc pare cm do gory za pomoca jednego klucza, a poza tym to w nowszych modelach jest juz silnik tawrii a nie zaporozca, co dalo mu kilka koni wiecej.
i tak naprawde to fak tze uaz troche lepiej radzi sobie w terenie a to, jak mi sie zdaje za sprawa lepiej rozlozonej masy niz w luazie i wiekszej srednicy kol. Ale nie krytykujcie Luaza skoro pewnie wiekrzosc z was nawet nim nie jezdzila.

Na Kozackich przyjechał jeden luaz (wanna) na zwykłych oponkach szosowych i objechał wszystko co było do objechania w dodatku samotnie. Wygląda toto śmiesznie ale jest lekkie jak worek ziemniaków, płaskie od spodu i lezie wszędzie. Gość skarżył sie tylko na nieco za słaby silnik zaporożca.

Babcia madrze prawi. Sam widzialem te Luazy w akcji i powiem szczerze ze gdybym mial garaz, w ktorym moglbym go naprawiac, to juz dawno zakupilbym tego potwora na krotkich nozkach...

moze jakies zdjecie?

jak się podnosi zawieszenie za pomocą jednego klucza 5

Ja tam bym sie na zakup czegos takiego nie zdecydowal

probowac nigdy nie zaszkodzi jak sa szelesty, moze zwolnice by sie dalo namotac do innego mostu?

http://www.extrem4x4.pl/htm/Ogloszenie6.htm

nie mam zamiaru nikogo tutaj reklamować
ale czy o to wam chodzi bo był taki na masakrze II i nic nie pokazał cianiarstwo
ale maja niedaleko mnie takiego w nadleśnictwie i sobie chwalą
więc do pracy dobre do upalania mina

LUAZ jest w polsce sprzedawany pod nazwa WILK i ma chyba importera lub siakies przedstawicielsto. Kiedys jeżdziłem czyms takim nówka sztuka byłem nim raz na poligonie ruski miał i sie chcial zamienic na moja M-72 z koszem tylko ze papierów polskich nie miał ale było to nówka!!!
Powiem tak o tym:
- głośnie w srodku jak cholera
- ile pali nie pamietam.
- bardzo lekkie i zwrotne
- trochawo ciasne ( mam 195 cm ).
- w terenie tak jak sie spokojnie nie rajdowo jezdzi (polowania ) to wszedzie wjedzie i wyjedzie.
- podejrzewam ze do ostrego jeżdzenia sie nienadaje!!
-z tyłu nawet taka mała paka cos na wzór gaza tylko mniejsza nawet spoko cos tam wejdzie.
- kryte plandeka!!!!
- sa wersje pływajace!!!

mój znajomy jezdzi luazem ma orginalne terenowe opony które sciąga sobie z ukrainy w cenie 50zł za sztuke a bieznik naprawde agresywny w lesie autko sobie naprawde całkiem fajnie radzi choc toczy sie wolno bo reduktor to jednobiegowy zółw to skutecznie. Poza tym blokada 100% załączana cięgnem i zwolnice mu znacznie pomagaja a silnik mozna zawsze zmienic na cos troche silniejszego:)

A mnie tam i tak nikt nie przekona że LUAZ jest lebszy od
UAZa czy GAZa
Do UAZa blokade i zwolnice zapakować i prawia nic mu nie podskoczy 6

Zaraz się posypiom teksty że tak mówie bo sam GAZa miałem a UAZa
mam ... A TAK mam i chwale ...

Mi się tylko ta nazwa "WILK" podoba

taką amfibie to bym kupił...rekreacyjnie na bani po lesie na biwaku polatać i w jezioro

a czy tu ktoś mówi ze jest to lepsze od GAza czy Uaza mówimy tylko ze takie cos istnieje i tez sobie radzi w terenie!!!!!