Co wy na to?

StArSzY · Post autor: **StArSzY** » sob sie 27, 2005 1:50 pm

A da sie to zrobic w samuraju

Przemekslaw · Post autor: **Przemekslaw** » sob sie 27, 2005 2:16 pm

OMG

Nie mówcie ze to z Półtuska......

Eskapada · Post autor: **Eskapada** » sob sie 27, 2005 7:08 pm

komu chce sie robic takie ....jakbym napisał syfy to bym obraził wieszkość naszych 4x4.....takie kupy złomu ze złomu...zobaczcie na felgi a zwłasza na przednia

Krecik · Post autor: **Krecik** » sob sie 27, 2005 7:18 pm

syf jak syf, znając zycie to to cos ma przejechane wiecej kilometrów niż kilka naszych 4x4 razem wziętych...

ruscy mają pomysły, fakt, wyglada podle, ale poza tym...

apede · Post autor: **apede** » ndz sie 28, 2005 1:22 pm

Ale lift przodu to ciekawy...

wally · Post autor: **wally** » ndz sie 28, 2005 1:57 pm

ciekawe sa te gasienice na oponach hehe, tzn lancuchy zimowe

Przemekslaw · Post autor: **Przemekslaw** » ndz sie 28, 2005 2:45 pm

A skąd wiecie że "toto" jeździ wogóle...myslałem że to w trakcie przygotowań bo tak wygląda...ale jeżeli jeździ to itak mi sie nie podoba

Post autor: **Mroczny** » ndz sie 28, 2005 2:48 pm

ciekawe czy toto skręca? cos mi się wydają za małe odległości gąsienic od kół, ich stosunek masy i ogólnie rozkład masy...

nie_mientki · Post autor: **nie_mientki** » ndz sie 28, 2005 3:11 pm

A ta rura z tyłu to lufa czy jak ktoś sie uczy jeżdzić żeby go tatuś trzymał

protetyk · Post autor: **protetyk** » ndz sie 28, 2005 3:47 pm

Ładne to nie jest, ale myślę że objedzie nie jedną naszą zmote, o ile się wcześniej
nie rozsypie.

JA'JACEK · Post autor: **JA'JACEK** » pn sie 29, 2005 12:28 am

Sam chciałbym mieć coś takiego...... zwłaszcza zimą.
Jak by tak dorwać dokumentacje...... to kto wie

welminski · Post autor: **welminski** » pn sie 29, 2005 1:57 am

Mroczny pisze:ciekawe czy toto skręca? cos mi się wydają za małe odległości gąsienic od kół, ich stosunek masy i ogólnie rozkład masy...

też mnie to zastanawia - z obserwacji własnych wiem, że w pięknych okolicznościach przyrody - dużo błota - czasami skręcenie kół niewiele daje - i auto jedzie i tak tam gdzie akurat ma ochotę. Przynajmniej u mnie na małych kołach (w sensie - małych - seryjnych). To jak takie cuś jest pędzone gąsienicami to chyba tylko na asfalcie takie kółka coś dadzą.

Krecik · Post autor: **Krecik** » pn sie 29, 2005 7:41 am

welminski pisze:
Mroczny pisze:ciekawe czy toto skręca? cos mi się wydają za małe odległości gąsienic od kół, ich stosunek masy i ogólnie rozkład masy...
też mnie to zastanawia - z obserwacji własnych wiem, że w pięknych okolicznościach przyrody - dużo błota - czasami skręcenie kół niewiele daje - i auto jedzie i tak tam gdzie akurat ma ochotę. Przynajmniej u mnie na małych kołach (w sensie - małych - seryjnych). To jak takie cuś jest pędzone gąsienicami to chyba tylko na asfalcie takie kółka coś dadzą.

a jaki problem zrobic hamowanie tylnych kół - czyli gąsiennic - oddzielnie prawej , oddzielnie lewej... i zaczyna zawracać w miejscu

Dyfer to wytrzyma spokojnie, wiec w sumie czemu nie. Drugi ręczny potrzebny i tyle

czarny bielsko · Post autor: **czarny bielsko** » pn sie 29, 2005 10:09 am

Pomysl cakiem ciekawy, ale wykonanie do dupy... ale jakby cus takiego zmataczyc to pewnie w terenie dawaloby rade i to calkiem dobrze...

Piotrul · Post autor: **Piotrul** » pn sie 29, 2005 10:18 am

Niezbyt urokliwe... ale to ma jeżdzic a nie "wyglądać". Podejrzewam że to gdzieś z daaaaalekiego wschodu i zrobione z tego co było "pod ręką". Jęśli tak to bije brawo. Pamietacie jak było u nas jeszcze nie tak dawno? Reanimowało się wszystko co było pod ręką, podejrzewam że gościu też zdaje sobie z tego sprawę że to nie jakiś cud, ale takie realia i pewne sprawy są nie do przeskoczenia

Pierug 13 · Post autor: **Pierug 13** » pn sie 29, 2005 10:30 am

Piotrul pisze:Niezbyt urokliwe... ale to ma jeżdzic a nie "wyglądać". Podejrzewam że to gdzieś z daaaaalekiego wschodu i zrobione z tego co było "pod ręką". Jęśli tak to bije brawo. Pamietacie jak było u nas jeszcze nie tak dawno? Reanimowało się wszystko co było pod ręką, podejrzewam że gościu też zdaje sobie z tego sprawę że to nie jakiś cud, ale takie realia i pewne sprawy są nie do przeskoczenia

Tak jak kolego napisałeś to ma jeżdzić a nie wyglądać.
Tylko czy to jeżdzi? Z miłą chęcią by się potestowało.

PiotreQ · Post autor: **PiotreQ** » śr sie 31, 2005 7:01 pm

to jest dzielo komunistycznej racjonalizacji za takie wymysly to kase placili

madvet · Post autor: **madvet** » śr sie 31, 2005 8:34 pm

takie cytryny to już przed wojną...

PiotreQ · Post autor: **PiotreQ** » śr sie 31, 2005 9:02 pm

a z przodu to ma wyciagarke ?

Didymos · Post autor: **Didymos** » śr sie 31, 2005 9:55 pm

To chyba do atakowania stromych podjazdów było.

darkman · Post autor: **darkman** » śr sie 31, 2005 10:17 pm

bez tego walca wyglądałby calkiem nieźle

PiotreQ · Post autor: **PiotreQ** » czw wrz 01, 2005 7:04 am

ten walec to moze do podjezdzania pod wysokie zbocza...

czarny bielsko · Post autor: **czarny bielsko** » czw wrz 01, 2005 2:56 pm

Piotreq pisze:ten walec to moze do podjezdzania pod wysokie zbocza...

dokladnie tak

wyciagarki nie bylo, ale do pokonywania stromych podjazdow ten walec sie przydawal i to bardzo...

WJ Jeep · Post autor: **WJ Jeep** » czw wrz 01, 2005 3:04 pm

Te cytrynki przejechały Afrykę i Azję w dwóch wyprawach jeszcze długo przed wojną. A ostatnio jakiś gość pojechał taką do Australii. Mają niestety jedną wadę: szybko sypią się im gąsienice.

www.forum4x4.pl

Co wy na to?

Co wy na to?

Kto jest online