PILNE-Wartburgo-Golf

- inne samochody terenowe

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
harris
 
 
Posty: 198
Rejestracja: sob kwie 23, 2005 6:31 am
Lokalizacja: GKA<->WH

PILNE-Wartburgo-Golf

Post autor: harris » czw gru 28, 2006 1:47 pm

Zabralem sie za robienie tylnych hamulcow w wyzej wymienionym
i przyblondynilem-odkrecilem nakretke na czopie (to ta zabezpieczona zawleczka)
jest problem bo niemoge k...wy spowrotem zakrecic bo czop kreci sie razem z nakretka
nie ma ogarnietych przez moj umysl mozliwosci zlapania za czop (z tylu nie ma jak zlapac, z przodu tez nie mam miejsca na wszelkie kombinerki ani szczypce)
wiem ze ktos tu wspominal o budowaniu zmot na bazie wartburga, moze ktos sie z tym spotkal i wie
POMOCY
samochod stoi rozkraczony u mnie w zagrodzie

jakby co moj numer 604 686 743
Ostatnio zmieniony czw gru 28, 2006 2:18 pm przez harris, łącznie zmieniany 1 raz.
jest dobrze, ale nie najgorzej jest

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » czw gru 28, 2006 1:51 pm

nigdy nie robilem hamulcow w wyzej wymienionym... ale moze przytrzymasz czop przy pomocy przyspawania czegos(po przykreceniu to cos usuniesz i zatrzesz slady dzialania bestera) do czopu lub uzyj klucza pneumatycznego...
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
harris
 
 
Posty: 198
Rejestracja: sob kwie 23, 2005 6:31 am
Lokalizacja: GKA<->WH

Post autor: harris » czw gru 28, 2006 1:55 pm

niestety ani bestera ani pneumata niet
tak to jest z robieniem samochodu pod domem
pomysl zacny
jest dobrze, ale nie najgorzej jest

Awatar użytkownika
Maqlinka
 
 
Posty: 2888
Rejestracja: czw lip 28, 2005 12:45 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Maqlinka » czw gru 28, 2006 2:08 pm

To może jakąś poksylinką albo innym dwuskładnikowym klajstrem cóś tam chwilowo przykleić (a potem ciach fleksem). Chyba, że potrzebujesz większej siły to nawiercić, nagwintować lewym gwintem ...... dalej sobie poradzisz. :)21
Nic więcej do łba mi nie przychodzi.... :roll:
Life's Too Short For A Full Time Job

Awatar użytkownika
harris
 
 
Posty: 198
Rejestracja: sob kwie 23, 2005 6:31 am
Lokalizacja: GKA<->WH

Post autor: harris » czw gru 28, 2006 2:12 pm

wlasnie nad czyms takim mysle...
trza tak bedzie chyba zrobic...
zastanawia mnie jedno czym kierowali sie enerdowscy projektanci wymyslajac takiego buraka?
rozumiem ze rozbieranie łożysk w tym kiblu zawsze sie konczy taka inwazja...
juz w trabancie lepszy patent byl...
jest dobrze, ale nie najgorzej jest

Awatar użytkownika
Maqlinka
 
 
Posty: 2888
Rejestracja: czw lip 28, 2005 12:45 pm
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Maqlinka » czw gru 28, 2006 2:19 pm

Ewentualnie jeszcze fleksem dziabnąć od czoła tak coby można było sporym śrubokrętem przytrzymać.
Life's Too Short For A Full Time Job

Awatar użytkownika
igor
Posty: 439
Rejestracja: sob wrz 17, 2005 11:18 pm
Lokalizacja: Wysoka

Post autor: igor » czw gru 28, 2006 3:10 pm

Z drugiej strony do czopa się dostaniesz tylko zdejmij gumową zaślepkę, pewnie jest zabłocona i trudno ją dostrzec :wink:

Awatar użytkownika
harris
 
 
Posty: 198
Rejestracja: sob kwie 23, 2005 6:31 am
Lokalizacja: GKA<->WH

Post autor: harris » czw gru 28, 2006 4:08 pm

ha teraz juz wiem
ale po kolei:
najpierw zrobilem tak jak napisal Maqlinka, nacialem wzdluz rowek na duzy srubokret i zakrecilem chwasta

sam patent mocowania łozyska tylnego jest nader ciekawy...
zamiast sztywnego wytoczonego czopa jest sruba z nakretka swobodnie obracajaca sie
polecam do straszenia nowomechanikom
:wink:
jest dobrze, ale nie najgorzej jest

ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne samochodziki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość