czeskie ciągniczki 4x4
Moderator: Marcin-Kraków
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
czeskie ciągniczki 4x4
Witam
Od jakiegos czasu używam czeskiego łamanego ciągniczka TZ4k14. Ostatnio nabyłem nowszy model typy MT8132. Czy może ktoś z szanownego grona orientuje się kto handluje częściami i akcesoriami do tego sprzętu? Ciągniczek napędza włoski silnik LOMBARDINI- dwa garnki, 22 KM. Czy ktoś może ma doświadczenie z eksploatacją tych silników? Jaki olej tam stosowac jeśli chce się go używać latem oraz również zimą do odśnieżania?
Od jakiegos czasu używam czeskiego łamanego ciągniczka TZ4k14. Ostatnio nabyłem nowszy model typy MT8132. Czy może ktoś z szanownego grona orientuje się kto handluje częściami i akcesoriami do tego sprzętu? Ciągniczek napędza włoski silnik LOMBARDINI- dwa garnki, 22 KM. Czy ktoś może ma doświadczenie z eksploatacją tych silników? Jaki olej tam stosowac jeśli chce się go używać latem oraz również zimą do odśnieżania?
-
- Posty: 1748
- Rejestracja: ndz gru 31, 2006 7:25 pm
- Lokalizacja: Pabianice
cześć - popatrz u producentow rębaków do gałezi często stosują właśnie silniki włoskie -lombardini i dieslu i w benzynie wpisz np ; ozamet; lub skorpion jest tego sporo , może coś znajdziesz - pozdro piotrek
VITARA 2.0 V6-24v. sprzedana
mitsubishi L200 2.5 TDI sprzedane
obecnie nissan navara 2.5 tdi
mitsubishi L200 2.5 TDI sprzedane
obecnie nissan navara 2.5 tdi
- chiquito83
- Posty: 2321
- Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
- Lokalizacja: Bytów, Gdynia
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
- chiquito83
- Posty: 2321
- Rejestracja: pn paź 28, 2002 1:32 pm
- Lokalizacja: Bytów, Gdynia
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
- bimber
- jestem tu nowy...
- Posty: 34
- Rejestracja: śr lut 14, 2007 12:01 am
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
W Skierniewicach na ulicy Łowickiej jest firma ogród serwis - jakoś tak, z tego co wiem zajmuje się tv 521, a czy tzk nie mam pojęcia. Kiedyś koledze do tv przywoziłem stamtąd części. Remontowaliśmy go, ale pewne rozwiązania są niezbyt udane w tym modelu. Jak chcesz, to kolega ma instrukcje do tzk, pewnie oddałby ją chętnie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Zycie to nie bajka - nie drapie po jajkach
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
Te ciągniczki są fajne do do odśnieżania- małe, zwinne i z pługiem dają sobie radę lepiej niż C330. Ciągnie to na 4 łapy z blokadą na przód, po włożeniu łańcuchów i dociążeniu naprawdę pięknie się kopie.
Mojego starego TZ-ta sprzedam dopiero jak sprawdzę co jest wart nowy MT- chodzi mi po głowie pojeździć nim trochę jak quadem, z tyłu na podnośnik planuję włożyć małego mechanika, przyda się w razie wtopy w lesie i do ewentualnego wyciągania drzewa...
Konstrukcja przeniesienia napędu jest pancerna- półosie i wały jak w dużych ciągnikach, praktycznie niezniszczalne.
Mojego starego TZ-ta sprzedam dopiero jak sprawdzę co jest wart nowy MT- chodzi mi po głowie pojeździć nim trochę jak quadem, z tyłu na podnośnik planuję włożyć małego mechanika, przyda się w razie wtopy w lesie i do ewentualnego wyciągania drzewa...
Konstrukcja przeniesienia napędu jest pancerna- półosie i wały jak w dużych ciągnikach, praktycznie niezniszczalne.
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
To jest mój stary TZ-4-k-14 z pługiem i obciążeniem z tyłu. Pług jest fabryczy, obciążenie z wanną do transportu drewna to moja rzeźba. Na balast wykorzystałem krawężnik drogowy (circa 100 kg), do tego wanna stalowa od wózka japonki, żeby zimą podwieźć drewno do palenia z wiaty oddalonej o jakieś 120 metrów po głębokim śniegu (z niską przyczepą był problem). Łańcuchy na przednią oś z jakiegoś busa po korekcie długości, z tyłu trzy kawałki w otwory felgi na każde koło- robi aż miło.




- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
- Igor V8
-
- Posty: 9630
- Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 5:35 pm
- Lokalizacja: Karłowicz4x4.pl Salonprzyczep.pl
Re: czeskie ciągniczki 4x4
Dobry silniczek ....jarekstryszawa pisze:Ciągniczek napędza włoski silnik LOMBARDINI- dwa garnki, 22 KM.
Mam taki w rębaku w Bieszczadach
Chodzi już parę lat w lesie , praktycznie bezawaryjny
Jakieś drobne części czy filtry przysyłają pocztą
Jest serwis , z częściami nie ma problemu
Adres i telefon do serwisu mam w Bieszczadach
Jak będzie Ci potrzebny to daj znać

Idee Lenina wiecznie żywe ... komunista , chwilowo w konspiracji ... 

Kominek z rurki miedzianej pierwsza klasa.jarekstryszawa pisze:To jest mój stary TZ-4-k-14 z pługiem i obciążeniem z tyłu. Pług jest fabryczy, obciążenie z wanną do transportu drewna to moja rzeźba. Na balast wykorzystałem krawężnik drogowy (circa 100 kg), do tego wanna stalowa od wózka japonki, żeby zimą podwieźć drewno do palenia z wiaty oddalonej o jakieś 120 metrów po głębokim śniegu (z niską przyczepą był problem). Łańcuchy na przednią oś z jakiegoś busa po korekcie długości, z tyłu trzy kawałki w otwory felgi na każde koło- robi aż miło.

Zielony Hijszpan TEAM SŁAWNO 4X4
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
Nie tylko głośne ale i kopcące, ten silnik to diesel dwusuwowy. Cechuje się między innymi tym, że jest smarowany olejem silnikowym, który w procesie spalania specyficznie pachnie i dymi. Oryginalny wylot spalin przed przednim kołem był akurat na wysokości wylotków uli, które mam w ogrodzie- nie muszę chyba tłumaczyć czym by się zakończył pierwszy przejazd
W oryginale nadmiar niespalonego oleju kapał sobie rurką z tłumika na ziemię, ja dorobiłem okresowo opróżniany pojemnik na ramie pługa. Ta rura wydechowa naprawdę zdaje egzamin, mocowanie jest dorobione pod fabryczne śruby, niczego nie demolowałem. Na środku odcinka rury jest łączka ma twardy lut- to zabezpieczenie na wypadek gdybym o coś zahaczył. Rura po przegrzaniu jest w tym miejscu miękka i się zgina nie urywając mocowań (przydatne w lesie).
Ogólnie to ten stary TZ jest idiotodporny i nie do zakatowania, nowy MT8 góruje nad nim silnikiem i wspomaganiem kierownicy, ale podejrzewam, że nie wytrzyma tyle co stary. W TZ-cie denerwuje mnie jazgot silnika, woń spalin i ogólnie niska kultura pracy silnika.

W oryginale nadmiar niespalonego oleju kapał sobie rurką z tłumika na ziemię, ja dorobiłem okresowo opróżniany pojemnik na ramie pługa. Ta rura wydechowa naprawdę zdaje egzamin, mocowanie jest dorobione pod fabryczne śruby, niczego nie demolowałem. Na środku odcinka rury jest łączka ma twardy lut- to zabezpieczenie na wypadek gdybym o coś zahaczył. Rura po przegrzaniu jest w tym miejscu miękka i się zgina nie urywając mocowań (przydatne w lesie).
Ogólnie to ten stary TZ jest idiotodporny i nie do zakatowania, nowy MT8 góruje nad nim silnikiem i wspomaganiem kierownicy, ale podejrzewam, że nie wytrzyma tyle co stary. W TZ-cie denerwuje mnie jazgot silnika, woń spalin i ogólnie niska kultura pracy silnika.
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
Re: czeskie ciągniczki 4x4
Ciekawi mnie czy dobrze odpala w mrozy? U mnie w kolektorze dolotowym widzę fabrycznie zaślepiony otwór na świecę żarową, czy u ciebie jest świeca? Jaki olej stosujecie do niego?Igor909 pisze:Dobry silniczek ....jarekstryszawa pisze:Ciągniczek napędza włoski silnik LOMBARDINI- dwa garnki, 22 KM.
Mam taki w rębaku w Bieszczadach
Chodzi już parę lat w lesie , praktycznie bezawaryjny
Jakieś drobne części czy filtry przysyłają pocztą
Jest serwis , z częściami nie ma problemu
Adres i telefon do serwisu mam w Bieszczadach
Jak będzie Ci potrzebny to daj znać
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 2
- Rejestracja: sob sty 19, 2008 2:18 pm
witam, nie jestem jakims szczególnym pasjonatem rajdów wiec pewnie nie powinienem tu pisacjarekstryszawa pisze:To jest mój stary TZ-4-k-14 z pługiem i obciążeniem z tyłu. Pług jest fabryczy, obciążenie z wanną do transportu drewna to moja rzeźba. Na balast wykorzystałem krawężnik drogowy (circa 100 kg), do tego wanna stalowa od wózka japonki, żeby zimą podwieźć drewno do palenia z wiaty oddalonej o jakieś 120 metrów po głębokim śniegu (z niską przyczepą był problem). Łańcuchy na przednią oś z jakiegoś busa po korekcie długości, z tyłu trzy kawałki w otwory felgi na każde koło- robi aż miło.


teraz tylko o spychaczu: czy mógłbym prosić o jakieś dokładniejsze fotki sposobu jego przymocowania do ciagnika?? czy jest to na jakiejś hydraulice czy jakos inaczej, poniewaz chcialbym sobie cos takiego skonstruowac, byloby bardzo przydatne w zimie, moj mail: davidius@poczta.fm, z góry bardzo dziekuje

ps. wydech naprawde godny podziwu

- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
Tak na szybko odpowiem:
1. Cały pług jest na osobnej ramie montowanej do obudowy skrzyni biegów (na dwie poprzeczki) oraz do obudów zwolnic
2. Podnoszenie jest zrealizowane na standardowym siłowniku od podnośnika (przełożenie sprowadza się do przebicia sworzni i przekręcenia węża)
3. Obracanie pługa prawo- lewo ręczne, zabezpieczanie sworzniem
Całość to konstrukcja fabryczna, trudna do wykonania we własnym zakresie (ale po pijanemu ze szwagrem nie takie rzeczy my robili...). U hien z Wrocławia i Grudziądza taki pług z ramą (bez siłownika) to wydatek rzędu 3 tysie plus transport. Na kompletny pług składa się: rama, część środkowa lemiesza, dwa dokręcane boczne lemiesze, guma oraz jej blacha dociskowa, dwa blaszane ograniczniki, twarda blacha do środkowego elementu- podczas używanie jako spych do ziemi.
1. Cały pług jest na osobnej ramie montowanej do obudowy skrzyni biegów (na dwie poprzeczki) oraz do obudów zwolnic
2. Podnoszenie jest zrealizowane na standardowym siłowniku od podnośnika (przełożenie sprowadza się do przebicia sworzni i przekręcenia węża)
3. Obracanie pługa prawo- lewo ręczne, zabezpieczanie sworzniem
Całość to konstrukcja fabryczna, trudna do wykonania we własnym zakresie (ale po pijanemu ze szwagrem nie takie rzeczy my robili...). U hien z Wrocławia i Grudziądza taki pług z ramą (bez siłownika) to wydatek rzędu 3 tysie plus transport. Na kompletny pług składa się: rama, część środkowa lemiesza, dwa dokręcane boczne lemiesze, guma oraz jej blacha dociskowa, dwa blaszane ograniczniki, twarda blacha do środkowego elementu- podczas używanie jako spych do ziemi.
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 2
- Rejestracja: sob sty 19, 2008 2:18 pm
Witam
Szukam na necie juz od dluzszego czasu informacji na temat MT8 i podobnych sprzetow, a tu prosze - wsrod swoich nie przyszlo mi do glowy zapytac
A wiec do rzeczy:
jestem w posiadaniu pojazdu ksiezycowego, ktory W ORYGINALE wyglada tak:

Moj pojazd nie jest taki piekny (jeszcze
) i w dodatku jest mocno zdekompletowany. Brakuje mu przede wszystkim... silnika.

Zaczalem juz kombinowac jak by tu przystosowac silnik 1.6D od golfa na przyklad, albo jakis benzynowy od Skody (bo moze kryza bylaby taka sama w ktoryms skodowym), ale stwierdzilemm, ze najpierw poszukam oryginalu. Zawsze to latwiej i mniej pozniej niespodziewanych niespodziewanek.
Niemniej mam pewne trudnosci z ustaleniem czego wlasciwie mam szukac... Oczywiscie nie wiem tez gdzie mam szukac. Podaliscie powyzej kilka firm. Moge tam popytac, ale musze wiedziec O CO sie pytac
Tak wiec - co to za silnik, nazwa, producent (Lombardini?) jaka moc, ile cylindrow (dwa?) chlodzony powietrzem? Moze cena? A moze ktos ma pomysl od czego przystosowac? Slowem - chce wiedziec wszystko 
Bede wiec wdzieczny za wszelka pomoc.
Zamierzam tego uzywac jako kosiarka i jako plug. Byc moze zamontuje tez na tym malutka wiertnice.
Pozdrawiam!

Szukam na necie juz od dluzszego czasu informacji na temat MT8 i podobnych sprzetow, a tu prosze - wsrod swoich nie przyszlo mi do glowy zapytac

A wiec do rzeczy:
jestem w posiadaniu pojazdu ksiezycowego, ktory W ORYGINALE wyglada tak:

Moj pojazd nie jest taki piekny (jeszcze


Zaczalem juz kombinowac jak by tu przystosowac silnik 1.6D od golfa na przyklad, albo jakis benzynowy od Skody (bo moze kryza bylaby taka sama w ktoryms skodowym), ale stwierdzilemm, ze najpierw poszukam oryginalu. Zawsze to latwiej i mniej pozniej niespodziewanych niespodziewanek.
Niemniej mam pewne trudnosci z ustaleniem czego wlasciwie mam szukac... Oczywiscie nie wiem tez gdzie mam szukac. Podaliscie powyzej kilka firm. Moge tam popytac, ale musze wiedziec O CO sie pytac


Bede wiec wdzieczny za wszelka pomoc.
Zamierzam tego uzywac jako kosiarka i jako plug. Byc moze zamontuje tez na tym malutka wiertnice.
Pozdrawiam!
XTZ 750
Outback EJ25 MT
Outback EJ25 MT
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
- jarekstryszawa
-
- Posty: 4409
- Rejestracja: sob sie 12, 2006 10:28 pm
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontaktowanie:
Poszperałem w necie i już sobie odpowiedziałem: to jest Horska kosačka, konstrukcja fabryczna. Oryginalny silnik to czeska Slavia, ponoć odporna konstrukcja, o mocy około 16 KM, dwa garnki, chłodzona powietrzem. Z tego co się orientowałem to fabrycznie nowe silniki tego typu sprowadza gość spod Wawy (mam namiary), problemem jest cena- prawie 11 tysi 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość