Witaj
Fajnie że najpierw poczytałęś forum i wyciągnąłeś właściwe wnioski
Istotnie, Samuraj jest znakomity na początek.
I na później.
I dla całkiem zaawansowanych!
To super autko, proste i tanie, wdzięczne do przeróbek, dające sporo satysfakcji, kiedy Ty przejeżdżasz, a inne SuperPatrole, gelendy i... no, niech będzie - i landrowery, grzęzną w błocie
Pytanie czy niemotany czy motany - zostawiam suzukowcom.
Generalnie, lepiej jest kupić od kogoś w kraju, kto regularnie używał, a jeśli zmotany - wyjdzie taniej. A jeśli od kogoś z forum - to pewniej (bo jak minę wciśnie, to zostanie odpowiednio napiętnowany
Jak niemotany (np. sprowadzany) - to trzeba go traktować jak alkohol nieznanego pochodzenia - bardzo ostrożnie.
I od razu przeznaczyć 2-3 tys na pakiet startowy.
No i truizm - samuraj jest do zabawy w terenie (w 1-2 osoby), a nie na wyprawy i turystykę. Do jazdy na codzień też nie za bardzo.
A za rok-dwa-pięć, jak już nabierzesz wprawy, jasno określisz swoje potrzeby, to zdecydujesz, czy zostać z maluchem, czy zamienić na coś większego.
Aha - na pewno na forum suzuki znajdziesz jakiś wątek o kupowaniu samuraja.
Zasada zawsze ta sama: nieważny rocznik, nieistotny przebieg, liczy się tylko aktualny stan techniczny.
Powodzenia!