www.forum4x4.pl

Chce sobie kupic takiego jak ten Mesia autolawete.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1189628
Czy ktos moze zna te bryki?
Silnik 3.0 to dobry jest?
Jakies inne uwagi?

no ja Cie proszę..


tak to dobry silnik, jeden z lepszych diesli w dziejach. 5 cyl, łańcuch, rzędowa pompa i dobre materiały. tyle, że ten ma pewnie rozpoczęty trzeci milion.

Dzieki za info.
No dobra, tamten byl taki sobie
Ten troche lepszy
chyba:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1175731
Ale nie ma wyciagarki.

Ale ma blokadę,no kontrolkę ma.

Ja bym szukał raczej 410tki z bliźniakami. Bo mechanikę w mietkach to raczej trudno zamordować a most na pojedynkach to owszem. Jak auto jeździło przeładowane (co w pomocach zdarza się nagminnie) most wygina się w literę V. Miałem na singlu i teraz mam na bliźniaku i polecam zdecydowanie to drugie.

tyle, że 309 będzie jeszcze na B
a 410 na bliźniaku to już nie bardzo

Przejrzyj aledrogo to zobaczysz że w Polsce wszystko jest możliwe

Pepek pisze:Ja bym szukał raczej 410tki z bliźniakami. Bo mechanikę w mietkach to raczej trudno zamordować a most na pojedynkach to owszem. Jak auto jeździło przeładowane (co w pomocach zdarza się nagminnie) most wygina się w literę V. Miałem na singlu i teraz mam na bliźniaku i polecam zdecydowanie to drugie.

Dzieki za info.

Mam C, jednak ale te tachowiniety to dla mnie rzecz nieznana jest.

Tu jest 409:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1190605

A tu mam taki rodzyn ale LT:

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1209196

tylko 410 na B ma małą ładowność

410 sama w sobie ciezka i ladownosci zostaje cos koło 1200,lepiej pojedyncze koło i wieksza ładowność około 1600 a mosty teraz grosze kosztuja to mozna sobie wyginać.

Chyba w papierach ta mała ładowność . W oryginalu jest ładowność ok 2,3t a 309 ma max 1,7t. A propo mostów to też trzeba się zagłębić bo jest parę rodzajów przełożeń. Ja miałem z miejskim przełożeniem i max 90 a obroty takie że silnik z ramy chciał wyskoczyć.

standardowo na wolnym moście z 2 ruszasz, a mając 3 tony na pace i 2 na przyczepie wjedziesz pod każdą góre:) tylko spalanie kosmos

Skoro mowa o autach użytkowych podepnę się pod temat. Chciałbym kupić chłodnię do 3.5t czy ktoś może w jakiś sposób doradzić np. taka Kia : http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1219248
lub Iveco : http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1233316
chcę maksymalnie wydać na auto 8-9 tyś. Auta francuskie, DAFy, VW LT, Transity itp. raczej nie wchodzą w grę (chyba że ktoś ma mocne argumenty na ich temat), szukam czegoś właśnie z Iveco, Kia, Mitsubishi(ewentualnie) lub Mercedes choć za tą kwotę to raczej będzie ciężko .

Ma ktoś jakieś doświadczenia z takimi pojazdami?

Pozdrawiam, Jogi4x4

Kolego włoszczyzna to jest dobra w garnku.

Lt na zajeździsz tak jak i mercedesa.

Wracając do pomocy drogowej. Silnik 2.9 D w mercedesie jest super.
Ja mam Lt35 na pojedynczych kołach i ładowności 1720 kg. na prawko B a najazd 4.6 m

Lt do 96 roku to woły robocze. mogę polecić

A Transit?

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1215932

A Transit?

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1215932

Kolego ja posiadam takiego transita tylko skrzyniowego ,jak to w fordach problemem może być rdza ,a tak poza tym to dobre auto a silnik 2,5D niezniszczalny .

Znajomy miał 2 LT i wcale takie bezawaryjne nie były. Ogólnie to wolałbym Mercedesa nawet jeśli miałby być starszy. Co do Inveco to różne opinie słyszałem. Ale chyba i tak lepiej wypada niż Ford...
A jak wygląda sytuacja z przebiegami w LT?

bobas pisze:

A Transit?

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T1215932

Kolego ja posiadam takiego transita tylko skrzyniowego ,jak to w fordach problemem może być rdza ,a tak poza tym to dobre auto a silnik 2,5D niezniszczalny .

Dzieki za info.

Jogi4x4 pisze:Znajomy miał 2 LT i wcale takie bezawaryjne nie były. Ogólnie to wolałbym Mercedesa nawet jeśli miałby być starszy. Co do Inveco to różne opinie słyszałem. Ale chyba i tak lepiej wypada niż Ford...
A jak wygląda sytuacja z przebiegami w LT?

Tym się różnimy od siebie, że jak mam już drugiego Lt i moja opinia jest jako użytkownika a nie "zasłyszana"
Transita też miałem. Oprócz rdzy, wyjącego mostu (wył i jeździł dalej) i głośnego silnika nic mu nie mogę zarzucić. Całe niemcy i trochę europy nim zjeździłem.
Fakt, Transit był najoszczędniejszy.

ale jak transita to uturbionego z intercoolerem
wtedy jedzie fajnie

wada to rdza i pompa lucasa.. tą drugą da sie wyeliminować zakładajac prostą boschowską ze starszego modelu