www.forum4x4.pl

Kolega się mnie spytał o taki pojazd - chce kupić - do eksploatacji osobistej bo mu się rodzina powiększy.

Cena tak ok. 40-60k zł
Zastosowanie codzienna jazda i dalsze wyjazdy wakacyjne
Żeby dało się 6 osób w tym większość dzieci zapakować + graty na wakacje
Ale żeby nie była to jazda Titanikiem
Nie musi być 4x4

Jakieś propozycje?

volkswagen t4 ?

Piątkę dzieci machnoł a nie wie jaki samochód mu potrzebny

Do machnięcia dzieci nie potrzeban jest raczej wiedza o samochodach

Tak mi sie wydaje bo przy dójce do niczego ni to nie było potrzebne

Broncosaurus pisze:Do machnięcia dzieci nie potrzeban jest raczej wiedza o samochodach

Tak mi sie wydaje bo przy dójce do niczego ni to nie było potrzebne

Ale chyba wie co chce i co robi

No pewnie ze nie narobił tylu dzieciaków zeby se samochód zmienić - tylko jeszcze nie załapał na jaki

Unia jest nie wolno juz dziecka na tylnej półce w sedanie wozić

nawet niedużego dziecka

tylko że jakiś wstrzemięźliwy ten kolega ,bo coś mało info żeby doradzić np. uaz ,dyskoteka i parę innych śmieci jest 7 osobowa dalej przez mini wany amerykańskie ,"wany" europejskie oraz po busy europejskie , japońskie i koreńskie kończąc na salonkach amerykańskich

może byc Nysa ?

Nysa - koniecznie niebieska w wersji towos

Napisałem przeciez ze 50-60 tys zł - Nysa Uaz?

I żeby można było na wakacje pojechać gdzieś dalej.

Dyskoteka odpada bo nie wiem czy jechaliście kiedyś dalej niż 10km na siedzeniach 6-7 w tejże.

Rozumiem, że jak ktoś ma świadomie 5 dzieci to stać go na :
Chrysler Grand Voyager, Toyota Previa V6 3.0 ewentualnie na Land Rover Defender 130

Defender 130

Klimat u nas surowy - i zimą też trzeba jeździć.

Ja raczej myślałem w dwóch kategoriach:

Vany rodzinne typu Voyager, 807, Alhambra

Albo bardziej profi: V-classe, Ducato, Master itd.

Chodzi mi o toczy ktos może ma - jezdzi w podobnym celu i jest w stanie wskazać trwały i wygodny model.
Ale pomroczność jasna mnie chyba zalała z takim pytaniem na forum

Kolega ma 5-cio osobową rodzinę i jeździ KIA Carnival. Jest zadowolony. Zamierza zmienić na nowszą wersję.
Grand Voyager - słyszałem dobre opinie ale trzeba szukać po silnikach. Z merolowskim drogo, a hamerykańskim piją, fiatowsko pochodny został wskazany jako godny zastanowienia.

sla66 pisze:Kolega ma 5-cio osobową rodzinę i jeździ KIA Carnival. Jest zadowolony. Zamierza zmienić na nowszą wersję.
Grand Voyager - słyszałem dobre opinie ale trzeba szukać po silnikach. Z merolowskim drogo, a hamerykańskim piją, fiatowsko pochodny został wskazany jako godny zastanowienia.

nie masz na myśli chyba VM bo z tego to chyba tylko LesioJeep jest zadowolony

gebels pisze:

sla66 pisze:Kolega ma 5-cio osobową rodzinę i jeździ KIA Carnival. Jest zadowolony. Zamierza zmienić na nowszą wersję.
Grand Voyager - słyszałem dobre opinie ale trzeba szukać po silnikach. Z merolowskim drogo, a hamerykańskim piją, fiatowsko pochodny został wskazany jako godny zastanowienia.

nie masz na myśli chyba VM bo z tego to chyba tylko LesioJeep jest zadowolony

Ja nie miałem na myśli. To kolega, co pracował nie dla Idei ale dla Zasady a teraz ma kontakty Chryslerem. Rozmowa przy ognisku po browarze. Może VM w Voyagerze się sprawuje...

czapki sie podnoszą czy to w Chryslerze czy tez w innych

mam znajomego co robi tylko Alfe Romeo, i stwierdził że ujowszego silnika niz VM to nie widział (a w Alfach tez był montowany)

To namawiany do kupna (przy ognisku) ma szczęście , że volvo xc90 kupuje

ja uzytkowuje Seata Alhambre. co prawda moj byl za 17 tys bo rocznik '97 a nie za 40-60, ale gneralnie buda tej samej pojemnosci. niestety jak sie ustawi 6 czy 7 foteli to juz malo miejsca zostaje na bagaz, ale jezdzi sie fajnie. plusem jest to ze jak sie wyjmie fotele poza przednimi to zostaje plaska podloga i mozna ladowac, dobre silniki - ja mam volkswagenoski 1,9TDI 90 KM, zawieszenie niespecjalnie skomplikowane, auto sie dobrze prowadzi. w nowszych wersjach z przodu dorobili duzo fajnych schowkow. zuzycie paliwa od 4,5 na trasie przy ekonomicznej jezdzie do 10 po miescie przy wlaczonej klimie, ale jezdzi sie fajnie i wogole fajne auto

Ford Ecoline tylko że silniki większe niż pudziana mięśnie razy pińcset