Na wstępie kilka słów o sobie: jestem leśnikiem, pracuje w zawodzie tyle, że w biurze. Aby dojechac od pracy muszę pokonać około 8 km, tyle że około 2 km to droga szutrowa, dziurawa w lecie i permanentnie nie odśnieżana przez służby zimą. Kiedy przychodzi zima taka jak zeszłoroczna czy tegoroczna, moje autko osobowe Ford focus nie daje rady - za mały prześwit.
Podstawowym zadaniem mojego pierwszego autka 4x4 będzie zatem dowieźć mnie i moją rodzinę do miejsca pracy.
Oprócz tego, ponieważ mieszkam na końcu wioski i wiodę żywot troszkę traperski, autko ma pomóc mi w wyprawie po drewno do lasu - hak i przyczepka. Wreszcie, jestem myśliwym, zatem autko służyć mi ma także jako pojazd do dojechania do łowiska i ewentualnie wywiezienie strzelonej zwierzyny.
Jeśli chodzi o budżet to myślę o kwocie około 13-14 tys zł. Ponieważ będzie to auto drugie, nie musi być bardzo oszczędne - licze się ze spalaniem rzędu 12-13 l/100km. Natomiast ważne będzie dla mnie aby autko było niezawodne i nie drogie w serwisowaniu. Oczywiście zdaje sobie sporawę że za swoje pieniądze mogę kupić auto 12 letnie i starsze, siłą rzeczy będzie trochę zniszczone i zużyte, ale proszę o radę, które z aut sprawuje się najlepiej i jest tanie w eksploatacji.
Znam dobrze z mojej pracy samochód Łada Niva. Mam doskonałe zdanie o możliwościach terenowych tego auta i jak najgorsze o jego niezawodności. Chyba że źle trafiam, auto służbowe itd.
Wiem, że potrzebuję samochodu małego, 3 drzwiowego, o stosunkowo dużym prześwicie, z napędem 4x4 stałym lub dołączanym raczej manualnie. Moje typy to: Suzuki Samurai, Łada Niva (a jednak

Silnik raczej benzynowy, jako mniej skomplikowany. Bardzo serdecznie proszę o rady i pomoc. Prosze pamiętać, interesuje mnie auto rasowe terenowe, ale nie będe pokonywał nim brodów, ani uczestniczył w rajdach. Chcę nauczyć się na nim jazdy terenowej i zapewnić sobie i rodzinie bezpieczną droge do pracy czy żłobka w zimie. Będzie to drugie autko w rodzinie, a że nie jestem krezusem, interesuje mnie coś taniego w eksploatacji w sensie opłat, ceny części zamiennych i częstotliwości napraw. Spalanie nie jest priorytetem, bo nie planuje jeździć więcej jak 2-3 tys km rocznie.
Pozdrawiam serdecznie i będę wdzięczny za wszelkie sugestie i porady.