1.5dci od renałulta bardzo sie jebio?

[czesław&jarząbek]

jak w temacie.

ma ktoren jaką wiedze o skali miny na którą można się wdupcyć kupująć wóz z takim silnikiem?

[Mroczny]

nic okreslane mianem wozu nie może występować z takim małym silnikiem..


jest to w kangurach nowszych - póki jedzie to jedzie fajnie. Psuje się jak kazdy małolitrazowy, przeciągnięty i okastrowany diesel. Często i upierdliwie. Ale naprawy nie są drogie i sprzęt znany po warsztatach

oczywiście - nie nadaje się do przeładowywania, przyczepy i typowego męczenia - do czego poprzednik był stworzony

coś jak 2.0d w pikapie plebswagena

[kosa20]

jak w temacie.

ma ktoren jaką wiedze o skali miny na którą można się wdupcyć kupująć wóz z takim silnikiem?

zrobiłem 130 tysięcy na takim w niecałe półtora roku. Dostawał łomot konkretny, w sensie but, ale też i regularne serwisy. Przy bodajże 130 tysiącach poleciał EGR (o ile dobrze pamiętam, w każdym razie cuś za 1300 zeta). Potem bezawaryjnie śmigał do 170 tysięcy. Więcej przebiegu nie zrobił bo poległ śmiercią tragiczną.

[czesław&jarząbek]

e tam. egr to nie awaria...

[kosa20]

e tam. egr to nie awaria...

mówię tylko co się zwaliło przez ten czas
a tak BTW, Dustera kupujesz?

[czesław&jarząbek]

nie, jakiegoś blaszoka do roboty.
albo doblo albo kangura.
naród durny, kutwiący to i na rynku fajnych benzyn brak. same zjebane ropnioki.
miazga.

[bst]

Mam ten silnik w jimny'm. Mimo negatywnej obiegowej opinii, ma juz 100 tys, dostaje niewiarygodnie w dupe i zyje.
Ponoc pompy wysokiego cisnienia lubia sie zacierac i produkowac opilki ktore zabijaja wtryski..

[czesław&jarząbek]

nie ponoć tylko tak właśnie jest. common rail jest systemem samoniszczącym się.

i z tego wynika moja niechęć do współczesnych diesli powyżej euroII.

[kuba500]

nowe to ma być czy używane

[czesław&jarząbek]

używane

[freelander.]

nie ponoć tylko tak właśnie jest. common rail jest systemem samoniszczącym się.

i z tego wynika moja niechęć do współczesnych diesli powyżej euroII.

"common rail jest systemem samoniszczącym się" możesz jaśniej?

silnik 1.5DCI, problemy te same co w każdym dieslu nowej generacji, wtryski to jest wielka bolączka... to wina polskiego paliwa, kup 1.3 benzyne i będziesz miał święty spokój.

większe spalanie ale nie będą Cię nękały problemy towarzyszące Dieslowi, tańsze części, koszt remontu o połowe mniejszy, mniejsze ubezpieczenie, japońska jednostka benzynowa... większość z nich jest bezobsługowa. szkoda że Suzuki nie ma swojego Diesla.

Grand Vitara 1.9DDiS - motor z LAguny :/
OutLander 2.0 - to samo co Passat 2.0 TDI
OutLander 2.2 - silnik HDI (koncernu PSA$FORD) prawie taki sam jak w Freelanderze II (2.2 TD4)


tak na marginesie MAZDA DiTD - moim zdaniem najlepszy silnik Common Rail... miałem takiego dupowoza, kupiony z przebiegiem 178tys, sprzedany z przebiegiem 376tys. poprostu zgnił...

[Misiek Cypr]

Sasiad ma 1.5dci 105 albo 95 PS w megance, jezdzi po budowach, jest geodeta. Ma od nowosci i nic nie robil. Ma 5 lat juz ta meganka, nalotu, jakies 180kkm.

Mowia, ze 1.5dci 95 i 105 sa znosne.

[kuba500]

Peugeot Partner 1.9 D dynamika zadowalająca spalanie między 6-8 on, zrobiłem całkowicie bezawaryjnie 140 kkm czasem targajac dwuosiówkę, tylko kwestia czy można jeszcze znaleźć rokujący egzemplarz
a z nowszych to wez pod rozwagę Caddego 1.9 sdi niezajebliwy sprzecior

[freelander.]

1.9D Pezot, 1.9SDI VW, monotowany w Polo,Golfie,Skodach.

to diesle bez CR, Pompowtrysków, turbiny, sypiących się sprzęgieł dwumas, INNA EPOKA...


Megane to pewnie jeszcze motor DTI, to był znośny...

[tkocy20]

jak w temacie miałem 3 sztuki. najmniejszy przebieg 90 tys największy 130 tys sztuk. Jak sprzedałem po 3 letnim leasingu to się upiłem z radości.
ale te klimaty akurat są "podobno" pokrewne z land rowerem więc nie ma się czego bać
padały rozruszniki, alternatory i inne gady a przy sprzedażowej kontroli wyliczyli naprawę za 7500 złotych całe szczęście że 3500 zł było reklamacją ich wcześniejszej naprawy. Każde nalanie słabego paliwa z wodą rozdupcza commona a oryginał to jakieś 6000 złotych po rabatach.
Ale 1,9 mam do dziś, drugiego sprzedałem po przebiegu 350 tys km i dalej jeździ. Stary 1,9 55 lub 65 kM prawie niezajebliwy

Cadilac 1,9 sdi też dobre toczydełko!

[JAREK Ż]

Znajomy złotówa ma to w tali. Ponad 270 tys. nalatane w 5 czy tam 6 lat. Dupczy się wszystko oprócz pieca. Leje tylko jakiś megasuperhiper diesel z szela

[czesław&jarząbek]

wulcwagen i opel odpadają. nie bede przepłacał za niemieckość.

puziot/citroen jakoś mi nie podchodzą bo małe i nie ma takiej specyfikacji jaką bym chciał. ale muszę się porozglądać jednak.

[lech.]

Bierz Czesław, byle z z kwitami z dobrych rąk i niewielkim nalotem.

Jak na niskobudżetowe wozidło jest bardzo OK. Z moich jeden przelatał 180 kkm, jeden 140 kkm dwa aktualnie ponad setkę mają. Nie wiem co to awaria CR, turbiny, dwumas i innych wydumek Tankowane w zasadzie tylko na jednej stacji Wymiany oleum częściej niż w kwitach stoi - co 10 kkm.

Z awarii- korbka szyby lewej, centralny zamek, odklejona szczęka z tyłu, wyłącznik wstrząsowy się raz wypiął. Tyle na te parę sztuk.

Jak czuję, że czas na wtryski czy coś mi nie tak turbina mruczy spycham i następny biorę. W używce rzecz jasna

Bardzo przyjemne wersje long (180 cm paki), tylko załadowane siadają strasznie tyłem.

Da się tym i coś przewieźć i nawet przyczepkę ciągnąć. Moi schodzą w trasie poniżej 5l/100, ja mam ciężka nogę - przy 130-140 ciągnie 6,5l na setkę.

[czesław&jarząbek]

ale mówisz o których, renówce czy psa?

[lech.]

Kangoo psia mać. Tylko 4x4 nie bierz, bo to droga zabawka w utrzymaniu.

[czesław&jarząbek]

kangoo miałem już kiedyś. byłem zadowolony.
teraz sie zajawiłem na doblo bo większe i lepsze opinie ma.
tylko te commonraile mnie wqoorwiają.

[lech.]

Bierz poniżej 50 kkm nalotu - oba pochodzą setkę i wymiana.

Dla mnie Doblo pakowniejszy, Kangoo oszczędniejszy. Ale jak tam stryjek uważa.

Pozdr.

[czesław&jarząbek]

ale co, ropnioka?

[Mroczny]

kangoo miałem już kiedyś. byłem zadowolony.
teraz sie zajawiłem na doblo bo większe i lepsze opinie ma.
tylko te commonraile mnie wqoorwiają.

kup to starsze doblo 1.2

wbrew pozorom jedzie i silnie toporne

[czesław&jarząbek]

no właśnie...jedzie czy nie jedzie?

celuję w 1.6 ale albo brak klimy albo osrana klapa z tyłu zamiast drzwi dwuskrzydłowych.