Strona 1 z 3
Alfa 156
: pt sty 13, 2012 10:07 pm
autor: kylo_k2
co myślicie o tym samochodzie (tylko benzyna), są na forum jacyś użytkownicy takiego auta.
Proszę o opinię i uwagi.
Re: Alfa 156
: pt sty 13, 2012 10:21 pm
autor: farfocel
Znajomy jeździ. Troche na plastiki marudzi i zawieche.
Re: Alfa 156
: pt sty 13, 2012 10:23 pm
autor: raulf
Dlaczego tylko benzyna? Dizel chyba lepszy. Ten 2,4 - pińć garków. Moja kobita ma 147 ale 1,9 jtd

Trochę słabawy, ale jechałem lancią z tym motórem 2,4 i ogień. Prowadzi się toto fajnie. Sprawia wrażenie strasznie delikatnego autka, boje się przez najmniejszą dziurkę przejechać, że coś urwę i będzie dym. Ale generalnie jeździ.
Re: Alfa 156
: pt sty 13, 2012 10:45 pm
autor: alfik
Miałem dwie, łącznie 5 lat - diesla 4x4 i benzynę 2.0. Jak zadbany to fajny (ale dobrze mieć ręce dłuższe niż nogi), ale naprawa zawiechy co 20kkm (wahacze, stabilizator, co ma gumy naprasowane i cały się wymienia, nie wszystko, ale raz wahacz, raz drążek itd.) , silnik benzynowy też z problemami (w jts różnymi w innych przestawiacz rozrządu). Diesel 1.9 i benzyna v6 to najlepsze motory. 2.4 diesel ciężkawy. Sprawnym autem fajnie się jeździ, w drodze nigdy mnie alfa nie zawiodła. Nie kupię kolejnej alfy (miałem jeszcze 145), bo nie nienawidzę serwisu - wszystkie w Warszawie mam obrażone

Re: Alfa 156
: pt sty 13, 2012 11:22 pm
autor: Albert_N
no co, klasyczna pozycja "wloski goryl"

tez slyszalem ze zawiecha leci i bardzo trzeba oleju pilnowac bo lubi lyknac. Ladne auto, szczegolnie kombiak

Re: Alfa 156
: pt sty 13, 2012 11:24 pm
autor: sebeks
Miałem kupować. Benzynowe, hmmm nader często bywają przekręcone panewki z tego co zaobserwowałem na forach

No i benzyna do tej masy to jedynie 2,0 . Szczerze polecałbym 2,4 JTD. Ciągnie to, pali odpowiednio do masy samochodu i się jako tako nie psuje. Zawieszenie, no cóż, wielowahacz. Aczkolwiek części nie tak strasznie drogie. Jeśli kupisz jakąś z dojechanym zawieszeniem to na dzień dobry można kupić całe kompletne nowe przednie zawieszenie w okolicy 1500-1600zł. Robisz i jakiś czas jeździsz nie zaglądając
Ja bym tam brał sportwagona. Nie mniej jednak choruję od jakiegoś czasu na 159 Sportwagon 2,4 JTDm w wersji z napędem na obie osie

Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 12:17 am
autor: gebels
taa ta 2,4 JTDM ma turbodziure wielkości tankowca, brat miał sportwagona Q4
Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 7:22 am
autor: Mroczny
ZByszek - inną miarą mierzysz
tu mowa o aucie za 1/10
kup ale 166 - mniej wytłuczone, łatwiej kupić. Fajne, wygodne i jedzie. 2.4jtd rzecz jasna
v6 jedzie lepiej ale bardziej kapryśne
Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 8:05 am
autor: sebeks
Turbodziura to kwestia wielkości turbiny i sterowania, daje się poprawiać.
Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 8:26 am
autor: kubbaas
Jeśli benzyna to tylko 2,5 V6 - praktycznie niezajebliwy silnik z niezłymi osiągami dajacy na prawde sporo frajdy z jazdy...
warto poszukac wersji sportpak na obnizonym fabrycznie zawieszeniu i prawie zawsze za skórą oraz troche zmienionym wnetrzem...
z zawieszeniem kłopoty bywają ale jak sie zrobi dobrze nie uzywając częsci z alledrogo to wytrzymuje całkiem znośne przebiegi...
ale za to jak jeżdzi

mało jest aut o lepszej charakterystyce zawieszenia...
diesle jtd też małoawaryjne ale słabawe dopiero jtdm jakoś jadą... ale już bardziej lubią wizyty w serwisie
ja miałem 5 alf... 155, 156, 166...
i polecam te auta - nie gorsze i nie bardziej awaryjne od innych marek
Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 10:36 am
autor: Grzywacki
Witaj,
szukaj takiej z 1.9 JTDm 150KM z ostatnich lat produkcji po FL.
Silnik długowieczny i mało łakomy na paliwo, o zawiasie już Koledzy napisali - zużywa się szybko, ale ilość zamienników i zróżnicowanie cen pozwala na wybranie czegoś dla siebie.
W porównaniu z innymi autami z tego przedziału cenowego wrażenia z jazdy AR są bardzo poprawne, ale to jest moje prywatne zdanie.
Pozdr.
A.
Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 1:54 pm
autor: doldi
Kolego ja mam 156 sportwagona z silnikiem 2.0 i nie narzekam, żadnego gazu tylko czysta benzyna i silniczek TS, mam ja czwart rok na razie dwa razy robiłem zawieszenie choć troszkę km robiłem w pierwsze półtora roku a obecnie jeździ żona i jakoś spokojniej niż z LRRR, nie zauważyłem na trzeszczace plastiku może dla tego ze nie były rozbierane jeszcze no i auto bezwypadkowe, wszak bardzo niebezpieczne auto za bardzo lubi szybka jazdę
Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 2:05 pm
autor: Albert_N
a jak z korozja ? cynkowane byly ?
Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 3:32 pm
autor: doldi
Rdza pojawiła w znikomym stopniu przy laczeniach progów z nadkolami na zwezeniach i od spodu klasy na łączeniu zderzaka z zamkiem.. Czyli tam gdzie dostaje się najwiecej wilgoci i soli zima i tam dokładnie nie umyjesz... Podłogę mam zdRowa poprzedni właściciel 3 razy zabezpieczać powodzie i ja raz w zeszłym roku więc z Alfa mam duży spokój
Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 5:15 pm
autor: Damian
ja mam Gtv
generalna przypadłość tych aut to zawieszenie, które leci na polskich drogach dość szybko
należy stosować tylko markowe wahacze, najlepiej TRW, tak samo gumy (można iść w powerflexy jak kto ambitny)
koszty nie są wysokie, jeśli porównuje się do nakładów ponoszonych na 4x4
"zwykłego" zjadacza chleba i posiadacza fabii mogą zabić mentalnie
problem korozji nie występuje
twinsmarki wymagają dobrego oleju (lepszego niż fabryczna selenia, np. motul lub valvoline vr1) i częstych zmian
"słynny" wariator to zwykłą część eksploatacyjna i nie wiem o co takie halo - wymienia się co 40 tys. km, koszt 700zł
V6 są za to drogie w serwisie (rozrząd ponad 3k zł)
benzyny akceptują dobre sekwencje
diesle mi do tej marki nie pasują - sorry, ale charakterystyka i dźwięk bokserów, twin sparków i jednostek V6 to poezja
diesla zostawiam passatom i octaviom - cuore sportivo zobowiązuje
mało co prowadzi się jak alfa
aha, nie bierz selespeed
Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 5:29 pm
autor: czesław&jarząbek
jak długo damianek masz tego twinsmarka swojego? ze dwa miesiące max, nie?
i już na guru się stylizujesz?

Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 5:50 pm
autor: GAZFAN
Ej ej...
Chciałbym podkreślić siłę Damiana słów... widziałem go jak jechał AR po mieście.
Więc niechybnie zna się
PS. Czesław... potencjału brak.

Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 5:51 pm
autor: GAZFAN
Damian pisze:
mało co prowadzi się jak alfa
Nawet tirówki prowadzą się lepiej

Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 7:41 pm
autor: czesław&jarząbek
a nie zwróciłeś uwagi czy mu grzanie tylnej szyby działa?
albo czy to przynajmniej kabriolet był?

Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 7:50 pm
autor: GAZFAN
Była blue... to mi wystarczyło

Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 7:52 pm
autor: czesław&jarząbek
o jessssuuuu...jaka miazga

Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 8:18 pm
autor: GAZFAN
Taka blue blue... nie żaden granat tylko taka ultramaryna

Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 8:26 pm
autor: andrzej:)
czesław&jarząbek pisze:
albo czy to przynajmniej kabriolet był?

żadne kabrio, zwykłe auto, dwudrzwiowe

Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 8:28 pm
autor: czesław&jarząbek
GAZFAN pisze:Taka blue blue... nie żaden granat tylko taka ultramaryna

błękitna ostryga

Re: Alfa 156
: sob sty 14, 2012 9:52 pm
autor: GAZFAN
Coś jak to
