Strona 1 z 2
Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 8:19 am
autor: filarm
Szukam auta dla dziewczyny na dojazdy do pracy...jak dla mnie poza autami 4x4, mercedesem c klasa, bmw seri 3, audi a3 i a4 ale tylko quattro no i poza honda civic 5 i 6 gen to nie ma fajnych aut dostepnych dla przeciętnego zjadacza chleba

ogólne założenia są takie:
ma być to raczej dynamiczny i w miare ekonomiczny samochód-silnik 1.6 benzyna albo jakiś dynamiczny ekonomiczny diesel
3 drzwiowy
musi się w miare dobrze prowadzić i nadawać się do szybkiej jazdy-moja dziewczyna nie wie kiedy jest ślisko a kiedy nie i jeździ 80-120 nie ważne zakręt czy prosta, sucho czy mokro-więc auto powinno mieć pewien zapas przyczepności

rocznik 2002-2005 cena 10-12tys.
auto na dojazdy do pracy ok 10-15km w weekendy czasem trasy ok 100-150km
Jak narazie badałem allegro i moi kandydaci to:
ford focus 1.6 16v
renault megane II 1.9dci albo 2.0dci 1.5dci odpada wujek miał w scenicu i sie sypnął
Honda Civic ta po 2000roku wg mnie nie ma już "tego czegoś" co starsze...
opel astra 3 drzwiowa może w wersji bertone też 1.6benzyna
citroen c2 1.4 ponoć ekonomiczne i dynamiczne autko
a ford fiesta model 2002-2008 stylistyka jak w focusie II ale nie wiem nic o tym aucie...
a może nieco starsze poszukać audi a3 2000-2001 bo w cenie się zmieści z silnikiem 1.9tdi?
Ja jej mówie kup sobie samuraia i bedziesz zadowolona to ona że nie, że ona chce łądne małe autko a ja ją bede wozić terenówkami
KTÓRE AUTO WYBRAĆ

Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 8:28 am
autor: Damian
jak ma się prowadzić to focus albo alfa 147
ale lepiej zmień dziewczynę
Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 8:43 am
autor: cordoba_2004
tylko cordoba:) golf oczywiście
Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 10:17 am
autor: Adamo
filarm pisze:moja dziewczyna nie wie kiedy jest ślisko a kiedy nie i jeździ 80-120 nie ważne zakręt czy prosta, sucho czy mokro-więc auto powinno mieć pewien zapas przyczepności

Ja bym jej nie kupował auta... i dla pewności zabrał prawko

Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 10:32 am
autor: PiRoman
Wbije się kiedyś w przystanek pełen semickich murzyniątek kiereszując przy okazji co nieco swój pyszczek, to się Jej poglądy na temat prędkości zmienią...
Civica z vtekiem kup.
Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 10:40 am
autor: Mroczny
nissan patrol W160 bez turbiny i nadwyżka na kursa jazdy oraz szkolenie z pierwszej pomocy
Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 10:43 am
autor: Damian
Mroczny pisze:nissan patrol W160 bez turbiny i nadwyżka na kursa jazdy oraz szkolenie z pierwszej pomocy
i to zanim zacznie Jego dzieci wozić
cordoba_2004 pisze:tylko cordoba:) golf oczywiście

Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 10:50 am
autor: raulf
Prędkościomierz trochę w lewo przekręcić można też, żeby na starcie miała od razu 40km/h

. Moja ma alfę 147. Zawias słabiuśki, wahacz starcza na 20 tys., autko delikatne, ale fajne w prowadzeniu. Za 12 to dizel 2002 mógłby się trafić.
Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 10:59 am
autor: lysy76
Z takim podejściem to rower jej kup...
Za parę tysi będzie sprzęt górna póła.
Łikendowe wyjazdy ogarnie PKS.
Ekonomicznie i zdrowo... dla innych użytkowników również.
Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 11:56 am
autor: Wowos
Z takim podejściem to merc 124 200d w automacie

Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 12:13 pm
autor: filarm
No aż tak źle to z nią nie jest

jeździ szybko ale nie tak źle i odpukać żadnej stłuczki nie miała

Szybko nie znaczy nie ostrożnie...teraz ma a w zasadzie miała bo sprzedała citroena saxo 1.1. Mnie to auto zadziwiło bo jest jak na taki mały silnik zaskakująco żwawe i dynamiczne i takie nieco zadziorne...ale chce coś nowszego i ładniejszego...(jak dla mnie to samurai i frontera są ładne ale cóż kobieta ma swoje myślenie

)ja bym się skłaniał na focusa w sumie dokładając kilka tysięcy można już szukać focusa mk2 albo renault megane bo ten dwu drzwiowy w dzisiejszych czasach nawet zgrabnie wygląda i w dieslu 1.9 lub2.0dci powinien być w miare ekonomiczny-w masterach chodzą fajnie silniki a to pewnie podobne konstrukcje...mój tata jeździ od lat fordami i też sobie chwali escorta i dwa mondeo-mi też się nimi dobrze jeździło choć w moje wymagania się nie wpisuje...tak samo jak megane-tylne zawieszenie belka skrętna

focus ma lepsze niezależne
P.S.
auto dla mnie: wnętrze Porsche panamera, zawieszenie przednie audi a6 tylne-niezależne wielowachaczowe. Napęd na tył lub 4x4 ale nie na haldexie tylko torsen i wedle mojej motoryzacyjnej tradycji najmocniejszy silnik z tych "cywilnych"w danym roczniku najlepiej V6 lub V8. Zresztą mam iveco 3.0hpt 170km i wg mnie ten silnik jest idealny

mocny ekonomiczny i przewidywalny

Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 12:24 pm
autor: Damian
jeśli zawias a6 uważasz za ósmy cud świata, to ja nie mam pytań

Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 12:57 pm
autor: Wowos
I ten torsen....

Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 1:12 pm
autor: ramzes

może cos ze stajni piżota ...
taka 206tka z 2001-2003 w rozsadnych pieniadzach...
1.4 75km ( 7/100 ) benzynka
lub Vw Polo 1.4 75km 7.5/100
w brew pozorom nie jebiom sie za bardzo ino olej i klocki sie wymienia
czasem mozna trafic fajny egzemplarz w granicy 9-10 tausenów
z podobnej półki : znajomy tez musial dla zony auto kupic coby bezpiecznie dziecie mogla wozić
i padło na C3 tez z motorem 1.4 benzina .. 2003 rok wyrwali za 12,5 tys. oczywista klima i inne przydaśki
Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 1:59 pm
autor: farfocel
Fabia w sedanie + czapka z nutrii

Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 2:42 pm
autor: sebeks
golf 4 jak w benzynie to 1,6 ( nie bierz pod żadnym względem 1,4 bo to padaka). Ewentualnie jak dizel i ekonomiczny to SDI 1,9 , mało pali i nawet radzi sobie z tą budą.
Resztę kasy przeznacz na wysłanie kobity na kurs jazdy gdzie zamiast tylnych kół są kółka z wózka na zakupy. Może nabierze trochę pokory do drogi

Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 3:33 pm
autor: raulf
farfocel pisze:Fabia w sedanie + czapka z nutrii

W czapkę z nutrii to nie starsi ubrali, jak miałem z 8 lat może. Dodam, że czapka była po ojcu, więc rozmiar nie robił. Przemaszerowałem przed blokiem, mało się ze wstydu nie paląc. Do tej pory mam traumę

Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 4:33 pm
autor: suzi4WD
Fabia sdi sedan w nienagannym stanie.
Już niejeden sie zdziwił co jest naprawde warte takie auto.
Takie auto pozwoli odłożyć z nędznej pensji na pełnowartościowe auto (potem, kiedyś).
No.
I nie wyjeżdżać mi tu z prestiżem, funem jazdy itd
Jak sie ma szmal to sie ma fun i nie szuka truchła za 10kzł.
Szczególnie na dojazdy do pracy.

Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 6:50 pm
autor: kozioU
sebeks pisze:golf 4 jak w benzynie to 1,6 ( nie bierz pod żadnym względem 1,4 bo to padaka).
1.6 8V oczywiście. 1.6 16V to te samo badziewie co 1.4 16V

Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 7:50 pm
autor: filarm
jeśli zawias a6 uważasz za ósmy cud świata, to ja nie mam pytań
nie mówie, że aż 8 cud świata ale jest wielowachaczowe i wydaje się być przemyślanym pod kątem prowadzenia auta...
honda civic z lat 1992-1996 też miała całkiem fajne zawieszenie przednie...szczytem prostoty jest zawieszenie w iveco po 2000roku w lżejszej wersji mega proste i mega tanie i łatwe w naprawach a zepsuć sie tam może to co w każdym innym aucie. ale nie o to chodzi w tym temacie.
Zastanawiamy się nad hondą civic tą po 2000roku...nie wiem bo to już chyba nie to samo co starsze a te hondy mają taką jakby wsteczną ewolucje z auta o lekkim zacięciu sportowym do auta dla dziadków...wygląd tej hondy jak dla mnie nie jest za ciekawy-wąska i wysoka jak na hatchbacka...ma to auto coś ze starych civiców

miałem kiedyś civica 1.5 z 1995roku super auto ekonomiczne i dynamiczne i gdyby nie rocznik to bym kupił ją jeszcze raz tylko z vteciem

Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 8:37 pm
autor: sebeks
kozioU pisze:sebeks pisze:golf 4 jak w benzynie to 1,6 ( nie bierz pod żadnym względem 1,4 bo to padaka).
1.6 8V oczywiście. 1.6 16V to te samo badziewie co 1.4 16V

No tak, dobrze że wspomniałeś bo zapomniałem o tym 1,6 16v

Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 9:33 pm
autor: kozioU
filarm pisze:
Zastanawiamy się nad hondą civic tą po 2000roku...nie wiem bo to już chyba nie to samo co starsze a te hondy mają taką jakby wsteczną ewolucje z auta o lekkim zacięciu sportowym do auta dla dziadków...wygląd tej hondy jak dla mnie nie jest za ciekawy-wąska i wysoka jak na hatchbacka...ma to auto coś ze starych civiców
Poszukaj 3 drzwiowej. Wygląda całkiem nieźle, zwłaszcza czarna lub czerwona. A Type-R to już w ogóle mjut malina
http://otomoto.pl/honda-civic-type-r-ep3-C27478436.html
Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: wt mar 05, 2013 9:51 pm
autor: lobo
Jeśli diesel - to JTD. I to w I wersji - czyli UniJet, ewentualnie MultiJet z głowicą 8V. Naprostrzy i najodporniejszy na wszystko common-rail. W budżecie masz Stilo lub Alfę 147. Stilo ma ocynkowaną budę i nie gnije, natomiast Alfa genialnie się prowadzi.
Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: śr mar 06, 2013 12:07 am
autor: Łukasz789
Skoro dynamiczny to Saab 9-5 AERO (ew. 93) , Mondeo ST220,Mercedes E430 4Matic, Audi a6 C5 2,7T , volvo S60T5 ( może trafi się S80 2,9) , Subaru Impreza , BMW może być trójka (taka 330) ale piątka fajniejsza (ale tutaj 540)
Jakby trochę dołożyć to: Subaru Outbeck ( dynamiczny więc 3,0)
O wynalazkach rodzinnych typu Omega, C5 Laguna nawet nie piszę.
A z ekonomicznych Suzuki Swift ew. Subaru Justy.Silniki 1,0 ale fajnie naprawdę to zapyla.
No dobra koniec jaj
Ja bym brał albo Subaru ew. któreś z Audi (A4 2,8 w manualu np.) Popylałem sporo V40 i też fajne silnik powiedzmy 2,0T i jazda. Ale to ma 4 -drzwi Z szwedzkich jest jeszcze Saab chodzi to jak rakieta....
Fajna tez jest ta 406 Coupe naprawdę a z silnikiem 3,0 daje radę.
Nawiasem mówiąc mój kumpel tez nie miał wypadków , miał tylko jeden....a też tak jeździł.
Re: Plaskacz do 12tys jaki??
: śr mar 06, 2013 12:48 am
autor: filarm
Aż tak dynamiczne to może nie

jako auto rodzinne mam frontere

dla dziewczyny coś 3 drzwiowe musi być a z tą dynamiką no to myśle te 9-10sekund do 100km/h to tak średnio ani szybko ale też nie za wolno jest...honda civic 5generacji była fajna 9s. do 100km/h i niecałe 200km/h max to wystarczało i w trasie 4.5l/100km benzyny na miejscu max 6 przy ostrzejszej jeździe

właśnie o podobnych parametrach auta szukam tylko, z rocznika 2000-2005 ...w tych czasach najpopularniejsze były diesle a benzyny to chyba szału nie robiły...skłaniam się jednak na benzyne max 1.6 ewentualnie diesel który będzie dynamiczny i zmieści się w 4.5-5.5l/100km wg danych technicznych z neta to renault megane II 1.9 i 2.0dci mają podobną dynamikę do hondy starej i zużycie paliwa w tym przedziale...co do diesla w fordzie jestem nieco sceptyczny-tata ma mondeo z 1998roku 1.8td i muł straszny to jest mondeo z 1996 z niby tym samym silnikiem to było o niebo lepsze i nawet można było co wyprzedzić na starcie a i kulture pracy miał lepszą bo puki nie powiedziałem, że to diesel to nikt się nie kapnął
