Diesel do Ferozy?

[verbea]

Wiem że już były tematy ale czy komuś udało się przełożyć jakiegoś diesla do ferozki. Wcześniej myślałem o 1.9 tdi ale może za duży. Ostatnio rozmawiałem z kolesiem który twierdził że zna kogoś kto ma 1.6d od Wv. Ciekaw jestem czy 1.7Td isuzu od opla podejdzie. Czy ktoś wie coś na ten temat?

[profesorr]

tylko że ten motor isuzu to za udany nie jest,bez turba jeszcze jako tako ale z turbiną to się sypią...,to nie jest silnik do upalania

[Khadd]

a nie lepiej kupić rockiego ?

[nes421]

Podobno przeróbka na Diesel wymaga zmiany hamulców przednich ponieważ zasilanie hamulców w orginale brane jest z pompy umieszczonej z tyłu alternatora. Trzeba też zmienić instalację elektryczną i paliwową. Zmiana na Diesel to rzadko stosowana przeróbka w Ferozie.

(..)

Nie mniej - przegldając co ludzie robia mozna wywnioskowac ze "podejdzie" wszystko, kwestia determinacji

cyt:
"Opis pojazdu:

Silnik i skrzynia Ford Scorpio, reduktor Suzuki Samurai, wały i mosty Range Rover.Zawieszenie przód sprężyna, tył resor na moście. Chłodnica z tyłu, wydechy na górze, snorkel. "

http://www.najauto.pl/ogloszenie/419955 ... su-feroza/

[profesorr]

Podobno przeróbka na Diesel wymaga zmiany hamulców przednich ponieważ zasilanie hamulców w orginale brane jest z pompy umieszczonej z tyłu alternatora. Trzeba też zmienić instalację elektryczną i paliwową. Zmiana na Diesel to rzadko stosowana przeróbka w Ferozie.

chodzi tylko o wspomaganie hamulca,nic nie trzeba zmieniać,w benzynie podpinasz po kolektor ssący a w dieslu pod pompę vacum i toć cała różnica

[verbea]

Czyli motor isuzu będzie za słaby? Wiem że mo silnik za długo nie pożyje dlatego biorę pod uwagę inne okoliczności. Włącznie ze sprowadzeniem innej ferci z anglii. Przełożyłbym to i owo i jeszcze byłoby dużo części a za 1000 funtów to już są ferki 1997 rok.

[kw99]

Ja bym wolał 1.7 ISUZU ten silnik VW to lipa nie dość że słaby to jeszcze dźwięk taki jaki jakbyś nasypał trybów do wiaderka i mieszał patykiem, kolega ma taki silnik isuzu w uazie 1,7 td chyba nawet z intercoolerem z Vectry 95 lata na nim już 2 sezony i spisuje się wyśmienicie

[verbea]

Jestem w trakcie obliczania kosztów takiej przekładki. I wychodzi całkiem sporo bo trzeba by całą instalację przełożyć i jakoś to spasować ze skrzynią, ciekaw jestem czy nie będzie za szybki? Kiedyś do uaza włożyłem jakieś diesla 3 litry od mercedesa i niemogłem wyjechać z piachu bo był za szybki i się dusił.

[kw99]

plus jest taki że jak raz przerobisz to w razie czego tylko wywalasz silnik i kładziesz następny ,natomiast poważnym minusem są koszty z tym związane

[verbea]

A powiedz jak się ma sprawa papierów. Czy przejdzie przegląd itp? Bo jak bedzie taki sam silnik to nie ma spraway ale diesel w ferozie to nie występował.

[nes421]

Cytat z innego forum, autor uzytkownik TheBishop:

"- Musisz znać dokładną pojemność i moc silnika w kW
- Jedziesz na stację diagnostyczną i prosisz o kwit potwierdzający zmianę silnika
- z kwitem, kartą pojazdu jeśli jest i dowodem rejestracyjnym jedziesz do wydziału komunikacji gdzie dokonujesz zmian w dowodzie rejestracyjnym. Płacisz za nowy dowód i czekasz aż go wydrukują. Na czas wydrukowania nowego zostawiają ci stary w którym wpisują tylko że zgłoszono zmianę danych.

Możliwe problemy z diagnostą:
- potwierdzenie pisemne pojemności (rzeczoznawca lub ASO)
- zmiana mas pojazdu (rzeczoznawca)
- opinia rzeczoznawcy o dokonanych przeróbkach.
w zasadzie żadna z tych rzeczy nie jest wymagana przez prawo, ale jednak daje ono możliwość (nie wymóg) zażądania powyższych kwitów przez diagnoste.

Problemem jest w większości niewiedza bądź upierdliwość diagnostów i stąd pojawiają się problemy w postaci wymyślanych nagle umów kupna silnika czy innych cudów. Trzeba spokojnie poszukać stacji na której diagności znają się na rzeczy i potrafią sami ocenić czy przeróbka nie zagraża bezpieczeństwu, a nie odsyłanie do rzeczoznawców. Ja objechałem chyba z 15 stacji zanim trafiłem konkretnego gościa

Koszt całej operacji to
- przegląd około 170 PLN
- opłata za dowód i nowe znaki legalizacyjne coś koło 60 PLN (już nie pamiętam dokładnie)"

Link do wątku: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=188668

[Mad Max]

A czy silnik nie jest już przypadkiem częścią zmienną?

[nes421]

Ten opis jest od gościa który w tym roku to załatwiał

Jest częścią zamienną ale występują 2 problemy:

- zgodność płaconej składki na OC z pojemnością
- bezpieczeństwo innych użytkowników drogi - przegląd techniczny

Nie doszukałem się ścisłych regulacji prawnych co do obowiązku dopełnienia formalności, ale w przypadku np. spowodowania wypadku wskutek którego firma ubezpieczeniowa musi ponieść duże koszty, lepiej chyba mieć pewność że nie stwierdzą nagle że twoje OC było opłacane niewłaściwie a auto zostało zmodyfikowane w sposób zagrażający innym użytkownikom dróg

Inny cytat:

"Silnik jest traktowany jak każda inna część zamienna, pod warunkiem, że jest to taki sam silnik, a nie np. o większej pojemności.
O ile się nie mylę masz 30 dni na zgłoszenie tego w WK. "

Najlepiej chyba zapytać niezobowiązująco diagnostę który robi przeglądy jak bardzo chętnie sie podpisze pod kolejnym po tej modyfikacji.

[yarkom]

Generalnie to jak przyjdzie do spotkania z ubezpieczycielem to wszedzie dziure znajdzie.... nawet jak opony masz za duze (nie takie jak w swiadectwie - u mnie napisane jest 235/75/r15 i tyle)

[nes421]

Hmm no to tu jeszcze inny cytat:

"W wydziale komunikacji powiedzieli mi że muszę się zgłosić do nich z potwierdzeniem ze stacji diagnostycznej (bez różnicy której) o pojemności i rodzaju paliwa nowego silnika. Nie interesuje ich stan prawny silnika, czyli żadnych umów i faktur na zakup.

W stacji diagnostycznej pan mi powiedział że jeżeli jest to silnik który był montowany w takich samochodach to musze mieć spisaną umowę ze sprzedającym w której trzeba opisać szczegóły silnika czyli z jakiego pochodzi samochodu (marka typ bez konkretów) jaką ma pojemność i moc itp. Poza tym jak mu powiedziałem że wymieniam w Taunusie z 1.6 R4 na V6 2.0 (o 2.8 nic nie wspominałem) to wyciągnął katalog, potwierdził mi że te silniki były montowane fabrycznie i powiedział że prosze przyjeżdzać i wystawimy panu takie potwierdzenie."

Idąc analogicznie - najlepiej przykleić na Ferozę znaczki "Rocky" i montować 2.0 benzynę albo 2.8 Diesel

Zmiana silnika na inny jest traktowana z tego co widzę jako zmiana konstrukcyjna samochodu, wymagany jest dodatkowy przegląd potwierdzający że zmiana jest OK.

[kw99]

Prawdę mówiąc to nigdy nie dojdą czy były montowane diesle czy nie jak w książkach nie znajdą to powiesz że to była próbna seria 1000 sztuk na Australię czy Japonię i po sprawie nikt do fabryki nie będzie dzwonił żeby zapytać czy tak było a swoja drogą
nes421 ma dobry pomysł

Idąc analogicznie - najlepiej przykleić na Ferozę znaczki "Rocky" i montować 2.0 benzynę albo 2.8 Diesel