nie pali a prad jest....

Feroza, Wildcat, Rocky

Moderator: s3R

Awatar użytkownika
dawid_wroc
 
 
Posty: 197
Rejestracja: pt sty 12, 2007 1:43 pm
Lokalizacja: wrocław

nie pali a prad jest....

Post autor: dawid_wroc » czw paź 01, 2009 8:54 pm

witajcie!!
dziwna sprawa się dzieje mianowicie: nowe aku, świece się "podgrzewają" a w momencie przekręcenia stacyjki w opcje "on" jest tylko głuche "klik"
HELP!! proszę o sugestie gdzie szukać przyczyny
takie tam jeżdżenie gdzie dróg nie ma....

Awatar użytkownika
jpi
 
 
Posty: 5019
Rejestracja: pt maja 25, 2007 6:54 am
Lokalizacja: Toruń
Kontaktowanie:

Re: nie pali a prad jest....

Post autor: jpi » czw paź 01, 2009 9:07 pm

coś w rozruszniku mogło się zawiesicć
alu wieszak z pralni i zrobić tyci zwarcie na tymże
potem jeszcze raz odpalić z kluczyka
na disco działa
jak ktoś ma pecha to i w dupie palec złamie
LR disco 200
5 o'clock offroad team

Awatar użytkownika
Ziołek
Posty: 1683
Rejestracja: czw lut 15, 2007 11:44 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: nie pali a prad jest....

Post autor: Ziołek » czw paź 01, 2009 9:30 pm

Miałem to samo, rozebrałem rozrusznik, wyczyściłem i minimalnie oliwy dałem, a teraz zapala od razu, no i masę miałem trochę "cienką" :wink:
Hakuna matata madafaka!

Awatar użytkownika
lysy76
 
 
Posty: 3677
Rejestracja: ndz paź 21, 2007 12:49 am
Lokalizacja: Halupy Kozelin

Re: nie pali a prad jest....

Post autor: lysy76 » pt paź 02, 2009 4:02 pm

Tulejki rozrusznika mogą być wytrepane.
Wujek Dobra Rada 8)

SOLTYS 2.8TD
 
 
Posty: 187
Rejestracja: pt lut 15, 2008 10:39 pm
Lokalizacja: WDZYDZE

Re: nie pali a prad jest....

Post autor: SOLTYS 2.8TD » ndz paź 04, 2009 7:49 pm

Nie wiem jak u ciebie , ale u mnie są łożyska :lol:
DAIHATSU ROCKY
PARCHATY ROPUCH

Awatar użytkownika
jimmie
 
 
Posty: 152
Rejestracja: śr lut 11, 2009 1:32 pm
Lokalizacja: warszawa

Re: nie pali a prad jest....

Post autor: jimmie » ndz paź 04, 2009 8:00 pm

Miałem podobne objawy, powodem były deczko zużyte i zacinające się szczotki, przy pierwszej awarii został rozebrany i przeczyszczony rozrusznik. Za drugim razem z powodu lenistwa zastosowana została metoda mniej elegancka, ale nieporównywalnie szybsza i wymagająca mniejszych nakładów pracy, mianowicie "impulsator kinetyczny z naprowadzaniem trzonkowym" (czyt. walnąć z uczuciem i wyczuciem młotkiem w rozrusznik :-))
Daihatsu Feroza 1.6 '89 6860
Bertone Freeclimber 2.7i '90 1646
Range Rover L322 4.4 V8

klucz13
 
 
Posty: 18974
Rejestracja: śr cze 25, 2003 11:36 pm
Lokalizacja: Wielka Lipa
Kontaktowanie:

Re: nie pali a prad jest....

Post autor: klucz13 » ndz paź 04, 2009 8:08 pm

jimmie pisze: walnąć z uczuciem i wyczuciem młotkiem w rozrusznik :-))
Ale najpierw sprawdzić czy robi i trzy razy przypierdzielić se w łep :wink: może klepki zaskoczą na miejsce
:)21
Zacznij ludzi traktować tak samo jak oni ciebie a od razu poczują się obrażeni i dostaną ataku furii

SOLTYS 2.8TD
 
 
Posty: 187
Rejestracja: pt lut 15, 2008 10:39 pm
Lokalizacja: WDZYDZE

Re: nie pali a prad jest....

Post autor: SOLTYS 2.8TD » ndz paź 04, 2009 8:35 pm

W elktromagnesie trza czasami przeczyści takie miedziane kółko i 2 styki
DAIHATSU ROCKY
PARCHATY ROPUCH

Awatar użytkownika
profesorr
Posty: 788
Rejestracja: czw gru 07, 2006 8:16 am
Lokalizacja: małopolska

Re: nie pali a prad jest....

Post autor: profesorr » pn paź 05, 2009 6:12 am

jimmie pisze: "impulsator kinetyczny z naprowadzaniem trzonkowym" (czyt. walnąć z uczuciem i wyczuciem młotkiem w rozrusznik :-))


spróbuj tak zrobić z Valeo to stojan do wyrzucenia masz(klejone magnesy) 8)
tel660675798

Awatar użytkownika
dawid_wroc
 
 
Posty: 197
Rejestracja: pt sty 12, 2007 1:43 pm
Lokalizacja: wrocław

Re: nie pali a prad jest....

Post autor: dawid_wroc » pn paź 05, 2009 2:20 pm

impulsator knetyczny na nic....
rozrusznik u magika (czyt. w naprawie) jutro do odbioru. koszt naprawy ca. 120 złociszy.
napisze jak sie dowiem co sie zepsuło.
pozdro i dzieki
howk


okazało sie ze do wymiany była zwora, styki przy zworze oraz resuscytacji poddane zostało sprzegło w rozruszniku...
to tyle apropos "duzo w srodku nie ma, zostały styki albo...."
koszt to 100 zł

dzieki
Ostatnio zmieniony śr paź 07, 2009 10:10 pm przez dawid_wroc, łącznie zmieniany 2 razy.
takie tam jeżdżenie gdzie dróg nie ma....

Awatar użytkownika
nes421
 
 
Posty: 1483
Rejestracja: czw mar 02, 2006 5:19 am
Lokalizacja: Europa

Re: nie pali a prad jest....

Post autor: nes421 » pn paź 05, 2009 6:07 pm

Dużo tam w środku nie ma.. sporo drutu, szczotki, styki. Jakby był do przewinięcia drut to by Ci powiedzieli bo to jest trochę zabawy i mało osób się tym para. Czyli zostały szczotki albo styki.

Pierwszy link z brzegu
http://www.motofakty.pl/artykul/usterki ... znika.html
Daihatsu 4x4 Fan Klub Polska [ http://daihatsu.glt.pl ] - znów OnLine (2o13r.)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Daihatsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości