
Co się dzieje?? Dziwna sprawa, strasznie ciężko zaczęła chodzić kierownica (juz miałem taki problem jakiś czas temu) myślałem że to pompa padła ale pompa chodziła normalnie, pasek napięty, płyn cały czas był pompowany, podniosłem samochód do góry tak żeby oba koła były w górze, nie dawało się skręcić kołami to już byłem pewny że to przekładnia padła ale jeździłem tak jakiś czas i nie przechodziło i pewnego dnia pojechałem w wodę i jak ręka odjął, tak jakby wypłukało się coś z niej (z tego wąsa) popsikałem wd40 i było git aż do wczoraj. Zjechałem w dołek na żwirowni i możliwe że wpadło tam piachu to mówie zrobię ten sam manewr z wd40 i wodą ale nie pomogło ;/ dzisiaj kupiłem płyn do wspomagania przepłukałem układ i co się okazało płyn ok ale na końcu jakby takie mleko wywalało, ale zalałem nowego płynu, odpowietrzyłem i było jeszcze gorzej, troszkę pokręciłem kierownica jakby się poprawiło i pojechałem na przejażdżkę nad wodę


Żeby nie było że odbiegamy od tematu to lift budy bardzo się przydał, dzięki niemu nie zalało komputera, tylko troszke wody się nalało do środka także warto zrobić lift, prosta, tania robota
