naprawa visco

Feroza, Wildcat, Rocky

Moderator: s3R

lbs5
 
 
Posty: 108
Rejestracja: ndz cze 24, 2007 4:17 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: naprawa visco

Post autor: lbs5 » wt maja 19, 2009 9:34 pm

Ja dałem wisko do regeneracji. Koszt 70 pln , gwarancja 1 rok. Bezproblemowo.Rachunek
http://www.youtube.com/user/lbs5
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.

Awatar użytkownika
barteks
 
 
Posty: 895
Rejestracja: pt gru 17, 2004 2:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: naprawa visco

Post autor: barteks » czw maja 21, 2009 11:52 am

Gdzie? jakieś namiary?
poległ pod Jesionem: Daihatsu Wildcat F75 2,8TD

lbs5
 
 
Posty: 108
Rejestracja: ndz cze 24, 2007 4:17 pm
Lokalizacja: Gliwice

Re: naprawa visco

Post autor: lbs5 » pt maja 22, 2009 5:59 am

Katowice. Namiary poszły na PW. Załatwiłem to wysyłkowo :wink:
http://www.youtube.com/user/lbs5
Szukaj mnie w garażu - nie na Facebooku.

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Re: naprawa visco

Post autor: s3R » pt maja 22, 2009 1:26 pm

To ja też poproszę na PW.
Dzięki.
Zdrapek i poharatka

Awatar użytkownika
Dragunov
 
 
Posty: 1473
Rejestracja: wt sie 03, 2004 10:27 pm
Lokalizacja: Pszczyna
Kontaktowanie:

Re: naprawa visco

Post autor: Dragunov » pt maja 22, 2009 1:27 pm

i ja i ja...!!
no limits,no rules,no roads
4runner 1st gen. '88

mario okk
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: pt maja 25, 2007 11:02 am

Re: naprawa visco

Post autor: mario okk » czw cze 04, 2009 11:21 am

Witam i proszę o namiary na warsztat w Katowicach. :lol:

Awatar użytkownika
Dragunov
 
 
Posty: 1473
Rejestracja: wt sie 03, 2004 10:27 pm
Lokalizacja: Pszczyna
Kontaktowanie:

Re: naprawa visco

Post autor: Dragunov » czw cze 04, 2009 11:26 am

@lbs5 - DZIEKI :)2
no limits,no rules,no roads
4runner 1st gen. '88

Awatar użytkownika
Borgir
Posty: 346
Rejestracja: pn cze 01, 2009 5:55 pm
Lokalizacja: 49° 40' 56 '' N || 21° 45' 57 '' E || Parva Cracovia

Re: naprawa visco

Post autor: Borgir » sob cze 13, 2009 7:47 pm

Wiskoza na zimnym będzie kręcić ale tylko przez kilkanaście - kilkadziesiąt sekund przy obrotach jak pisał poprzednio profesorr - chodzi o to, że po wyłączeniu się wiskozy, olej który tam się dostał nie odpływa w 100% i tak to jest zostawiane przez producentów. Wisko ma się załaczyć na zimnym na chwilkę a siła odśrodkowa i pan Newton zrobią swoje i wiskoza stanie, aż do momentu gdy ją Mistrz Temperatur nie zawezwie do działania.

Temat był w dziale Parchów przerabiany i stamtąd też poniższy obrazek i cycat posta pozwolę sobie wkleić (mam nadzieję, że autor się nie obrazi) coby trochę wyjaśniło jak chodzi o zasadę działania wisko.

Obrazek
tajpan
witam
może się przyda :wink:

"Napęd wiatraka ze sprzęgłem czułym na temperaturę odbywa się za pomocą silikonowego płynu sprzęgającego, który kontroluje prędkość wiatraka przenosząc odpowiednio napęd. Napęd taki ma zdolność do utrzymywania obrotów jałowych wiatraka niezależnie od prędkości obrotowej silnika, gdy potrzeba chłodzenia silnika jest niewielka

Wnętrze napędu podzielone jest na dwie komory. Tylna komora zawiera rotor (K), zaś przednia komora tworzy zbiornik płynu (M). Płyn jest pompowany do zbiornika poprzez ruch obrotowy rotora i pompę tłoczącą (C). Pompa tłocząca ma otwór, zwany portem wypuszczającym (A) i 'tamę' (B), która jest obniżeniem w tarczy pompy zaprojektowanym tak, aby wytwarzać wzrost ciśnienia w płynie. Powoduje to przepływ płynu z komory rotora do zbiornika w czasie pracy silnika. Pompę tłoczącą stanowi część obwodowa tarczy pompy (P). Rotor jest bezpośrednio połączony poprzez wałek napędowy (L) z silnikiem, i dopóki silnik pracuje, ruch obrotowy rotora utrzymuje płyn w zbiorniku (M)

Obrazek

Gdy wzrasta temperatura, i tym samym potrzeba chłodzenia silnika, bimetaliczny element (E) wyczuwa temperaturę powietrza za chłodnicą i steruje zaworem (G), który postępowo (wraz ze wzrostem zapotrzebowania) otwiera dopływ (H). Otwarcie zaworu pozwala na ponowne dostanie się płynu do komory rotora, co powoduje zwiększenie stopnia przeniesienia napędu wiatraka. Tym samym wraz ze wzrostem temperatury cieczy chłodzącej komora rotora wiatraka zapełnia się większą ilością płynu, zwiększając jednocześnie współczynnik tarcia, co powoduje wzrost prędkości obrotowej wiatraka (w zakresie przewidzianym konstrukcyjnie), i tym samym zwiększa się przepływ powietrza wokół chłodnicy, poprawiając chłodzenie.

Zgodnie z powyższym opisem, prędkość obrotowa wiatraka ze sprzęgłem wiskotycznym czułym na temperaturę zależna jest od temperatury silnika, a nie od jego prędkości obrotowej."

Zacieniowane obszary to elementy napędowe, kolorem czerwonym zaznaczony jest obszar płynu.

A - port wypuszczający
B - 'tama'
C - pompa tłocząca
D - przednia obudowa
E - element bimetaliczny
F - główna obudowa (z użebrowaniem chłodzącym)
G - zawór
H - dopływ
J - uszczelka
K - rotor
L - wałek napędowy
M - zbiornik płynu
P - tarcza pompy
Pozdrawiam.
Borgir
They call him Machete...
- Yes bro..., I mean...Padre

Coming Soon

Awatar użytkownika
Robal30
 
 
Posty: 290
Rejestracja: czw mar 08, 2007 7:45 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: naprawa visco

Post autor: Robal30 » czw lis 05, 2009 12:29 pm

Czy ktos wie czy na lubelszczyźnie gdzies regeneruja wiskozy?
I drugie pytanie w temacie: Wrzucam w allegro "olej silikonowy" i wyrzuca mi w cenie max. 20pare zeta. Czy taki moze byc do wiskozy. Jakby sie nadal, to sam bym sprobowal zregenerowac :)
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'

Gruzin
Posty: 1734
Rejestracja: czw cze 16, 2005 7:09 pm
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: naprawa visco

Post autor: Gruzin » czw lis 05, 2009 2:26 pm

tak sobie przeczytałem topic. Zastanawia mnie jedno, jaki jest koszt zamiennika visco. Jak u mnie w vitce się posypało to kupiłem nowy zamiennik za 100 zł. Jak dla mnie szkoda czasu na robotę a i koszta regeneracji w zasadzie podobne
Obrazek

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Re: naprawa visco

Post autor: s3R » czw lis 05, 2009 2:58 pm

Te a gdzie moje nalepy ?? :roll:
Zdrapek i poharatka

Awatar użytkownika
Robal30
 
 
Posty: 290
Rejestracja: czw mar 08, 2007 7:45 am
Lokalizacja: Lubelszczyzna

Re: naprawa visco

Post autor: Robal30 » czw lis 05, 2009 5:18 pm

koszt zamiennika do Fery 380zeta, uzywki na alledrogo po 250! Jest o co kruszyc kopie... Znalazłem w necie sklep modelarski, w którym zanabyłem 60ml oleju silikonowego o gestosci 3000 za cene 32 złociszy wraz z przesyłką. Bede regenerował, ale nie wiem czy nie na wiosne dopiero, teraz to niech sie grzeje troszke, bo zima ma byc ostra :)21
Daihatsu Feroza 1,6 93' --> Ford Maverick 2,0 02'

Gruzin
Posty: 1734
Rejestracja: czw cze 16, 2005 7:09 pm
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: naprawa visco

Post autor: Gruzin » czw lis 05, 2009 7:54 pm

s3R pisze:Te a gdzie moje nalepy ?? :roll:
Te, a kiedy wpłciłeś i na jakie nazwisko? wyslim mi pw. Sprawdzę co się dzieje
Obrazek

Awatar użytkownika
Analityk
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 68
Rejestracja: ndz kwie 16, 2006 10:24 am
Lokalizacja: Sulęcin

Re: naprawa visco

Post autor: Analityk » wt sie 07, 2012 8:51 am

nie sprawdzał ktoś czy nie pasuje visko od vitary?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Daihatsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość