Strona 1 z 1

Motamy delikatnie Rocky II

: pt lip 31, 2015 5:51 pm
autor: Beatus
Cześć, czas leci, robimy się coraz starsi i autka też. Od dłuższego czasu waham się nad kupnem patrola lub toyoty (jeepowcy mi się odgrażają, że przestaną cześć mówić jeśli będzie to patrol), ale mam sentyment do tego Rockiego. Postanowiłam więc dać mu szansę. Z założenia nie ma być to auto przeprawowe, a więc bez szaleństw ale sypie się zawieszenie.
Znowu do regeneracji drążki kierownicze, tuleje wybite, o stabilizatorach i amortyzatorach nie ma co mówić, gumy nie istnieją.

Kto z tą materią walczył i wymyślił - co wzmocnić, zamienić, przerobić aby całość wytrzymywała więcej? Czy te nieszczęsne drążki kierownicze można jakoś zmienić, zamienić abym nie musiała ich tak często naprawiać?

Re: Motamy delikatnie Rocky II

: sob sie 01, 2015 10:48 am
autor: daniel sto
wyciąć to cholerstwo i wywalić. Wstawić mosty od patrola i będzie to auto doskonałe.

Re: Motamy delikatnie Rocky II

: sob sie 01, 2015 7:03 pm
autor: Beatus
:)
Pokaż mi to Twoje cudo proszę.

Re: Motamy delikatnie Rocky II

: ndz sie 02, 2015 6:10 am
autor: daniel sto
tak na szybko to ten z czerwoną klapą od bagażnika

https://plus.google.com/photos/+Rados%C ... 7541551730

Re: Motamy delikatnie Rocky II

: ndz sie 02, 2015 7:05 am
autor: Beatus
Widzę, że go nie oszczędzasz. :) A jakaś fotka od dołu?
Stoją u mnie na podwórku Rocku i Patrol koło siebie i jakoś mi się ten Patrol szerszy wydaje. Te mosty wielkie i ciężki, moc w rockim nie za duża. To robi?
Sam przerabiałeś? Jakieś szczegóły techniczne?

Re: Motamy delikatnie Rocky II

: ndz sie 02, 2015 10:06 am
autor: daniel sto
wszystko sam. przełożenie jest wolniejsze przez co koła mam 35cali. mocy nie brakuje. jedynki praktycznie na reduktorze nie zapinam.
Faktycznie mosty są cięższe, ale warto przerobić. Jestem bardzo zadowolony.

Re: Motamy delikatnie Rocky II

: ndz sie 02, 2015 11:19 am
autor: Beatus
No dobra, a dojechanie nim po asfalcie np. 1000 km jakiej rangi jest wyczynem?
Chodzi mi o to, aby mimo wszystko ten samochód w miarę sprawował się również na czarnym.

Zaproponuję chłopakom takie rozwiązanie, zobaczę co oni na to. Moje osobiste zaawansowanie mechaniczne sięga jedynie - od znowu pękła klema, do wymień sobie sprzęgiełka, czyli podstawy podstaw.

ps. po ile chodzą mosty od patrola

Re: Motamy delikatnie Rocky II

: ndz sie 02, 2015 7:53 pm
autor: samisj500
Ja mam aktualnie mosty i zawieszenie od range rover classic, na czarnym całkiem fajnie, ale w terenie na bfg mt 33" zmieliłem dwa razy tylny dyfer. Zakupiłem już mosty od patrola, lecz na chwile obecną brak czasu na przerobienie.

Re: Motamy delikatnie Rocky II

: pn sie 03, 2015 3:14 pm
autor: -FoX-
Beatus - a czy przypadkiem nie kojarzysz Andrzeja z 4FiX ? On zmotał swojego Rockyego na mosty od Patrola ;) Jak jesteś z Wawy to możesz obejrzeć i pomacać na miejscu ;)

Re: Motamy delikatnie Rocky II

: pn sie 03, 2015 3:33 pm
autor: Beatus
On miał Rocky I, chyba zresztą już go zmasakrował. Ale jeśli to był ten rocki, którym jeździliśmy razem po świętokrzyskim, to on bardzo dobrze sobie radził z rozwijaniem prędkości na czarnym. Chyba, że dopiero potem go poprzerabiał. Zapytam go. Dzięki