Potrzebna głowica do DL-52

Feroza, Wildcat, Rocky

Moderator: s3R

Bazyl Mulder
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: czw lis 05, 2015 8:51 am
Lokalizacja: Katowice

Potrzebna głowica do DL-52

Post autor: Bazyl Mulder » wt sty 26, 2016 7:18 am

Witam.
Potrzebuję nie popękanej głowicy z TD DL-52. Mam na myśli zero pęknięć na mostkach oraz komorach wstępnych.
Jeśli ktoś ma takową to proszę o PM.

Dziękuję.
Ostatnio zmieniony ndz sty 31, 2016 7:07 pm przez Bazyl Mulder, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Michał4x4
 
 
Posty: 1214
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 8:36 pm
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Re: Potrzebna głowica do DL-52

Post autor: Michał4x4 » sob sty 30, 2016 11:28 pm

Nie wiem czy nie szybciej będzie drugi silnik kupić.
Dzika Koza

Awatar użytkownika
furman
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 35
Rejestracja: śr mar 04, 2009 11:17 pm
Lokalizacja: GIŻYCKO

Re: Potrzebna głowica do DL-52

Post autor: furman » wt lut 02, 2016 5:16 pm

Jak poszukiwania Bazyl ? Mnie też padła głowica w DL-52. Pęknięcie na 4 cylindrze poprzecznie pomiędzy gniazdami zaworów. Przepatrzyłem internet i jest dramat ze znalezieniem pewnej,nieuszkodzonej głowicy.Kupno całego silnika to też loteria.Skłaniam się ku wysłaniu do firmy która to zespawa i da gwarancję( kilka takich ogłasza się w sieci).Co Koledzy myślą o takiej koncepcji ? Pozdrawiam.
Rocky F75 DL-52

Awatar użytkownika
-FoX-
 
 
Posty: 130
Rejestracja: ndz cze 29, 2014 6:31 pm

Re: Potrzebna głowica do DL-52

Post autor: -FoX- » śr lut 10, 2016 1:03 pm

Mam u siebie w częściach ze 2 głowice, raczej do regeneracji, ale możecie podjechać obejrzeć i dogadamy ;)

Awatar użytkownika
furman
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 35
Rejestracja: śr mar 04, 2009 11:17 pm
Lokalizacja: GIŻYCKO

Re: Potrzebna głowica do DL-52

Post autor: furman » śr mar 09, 2016 12:51 am

Donoszę,że po wielu trudach zdobyłem używaną głowicę w bardzo przyzwoitym stanie i auto znów jeżdzi :D Jeżeli ktoś potrzebuje to mam namiary na 2 głowice do DL52,ponoć sprawne w cenie ok. po 500 PLN
Rocky F75 DL-52

Andrew_1205A
 
 
Posty: 109
Rejestracja: wt lip 14, 2015 11:13 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Potrzebna głowica do DL-52

Post autor: Andrew_1205A » śr mar 09, 2016 2:28 am

Troszkę ci zeszło, ale cieszę się że auto chodzi :)2 na pw możesz mi się pochwalić gdzie dorwsles części jeśli sprzedawca rzeczywiście uczciwy. Mogę potrzebować reduktor. :wink:

Awatar użytkownika
furman
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 35
Rejestracja: śr mar 04, 2009 11:17 pm
Lokalizacja: GIŻYCKO

Re: Potrzebna głowica do DL-52

Post autor: furman » sob mar 12, 2016 6:59 pm

Poszło jako PW !! Też się cieszę,że Rakieta znów lata. :)21 Będę szukał lewego,przedniego błotnika do F75 z 1991r ( najlepiej czarnego) bo poprzedni trochę ruda naruszyła.Może ktoś posiada zbędny ?
Rocky F75 DL-52

Bazyl Mulder
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: czw lis 05, 2015 8:51 am
Lokalizacja: Katowice

Re: Potrzebna głowica do DL-52

Post autor: Bazyl Mulder » pn paź 10, 2016 12:02 pm

Przpraszam za odkopanie tematu ale "Pokrak" stał długo u mechaniora bo z głowicami był meksyk.
Znalazłem jedną ale okazała się nie szczelna i chłopy w zakładzie naprawy głowic męczyli się z tym chyba z 2 miesiące.
Po czym jednak się poddali i musiałem od podstaw robić swoją, oryginalną głowice. No i teraz mam piieknie zrobioną górę silnika i wiele
innych pierdół przy okazji.
Mogłem tego nie robić bo wydmuchało jedynie uszczelkę pod głowicą ale nie lubie pół środków. Gdybym tak zrobił od początku to oszczędziłbym pół roku.

Ave!

Awatar użytkownika
Michał4x4
 
 
Posty: 1214
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 8:36 pm
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów

Re: Potrzebna głowica do DL-52

Post autor: Michał4x4 » śr paź 12, 2016 9:19 pm

Bazyl Mulder pisze:Przpraszam za odkopanie tematu ale "Pokrak" stał długo u mechaniora bo z głowicami był meksyk.
Znalazłem jedną ale okazała się nie szczelna i chłopy w zakładzie naprawy głowic męczyli się z tym chyba z 2 miesiące.
Po czym jednak się poddali i musiałem od podstaw robić swoją, oryginalną głowice. No i teraz mam piieknie zrobioną górę silnika i wiele
innych pierdół przy okazji.
Mogłem tego nie robić bo wydmuchało jedynie uszczelkę pod głowicą ale nie lubie pół środków. Gdybym tak zrobił od początku to oszczędziłbym pół roku.

Ave!
Człowiek uczy się na błędach :wink: , tylko szkoda, że często na własnych :roll:
:)21
Dzika Koza

ODPOWIEDZ

Wróć do „Daihatsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość