Strona 1 z 2

COŚ PUKA W FEROZIE!!!

: pn lip 18, 2005 10:34 pm
autor: jerry-24-gsi
Witam. Jestem zainteresowany kupnem Ferozy z początku lat 90. Nawet już taką oglądałem. Bardzo ładnie wygląda, ale coś mnie zaniepokoiło. Podczas jazdy przy skręcaniu w lewo słuchać głośne puknięcie. Czy to coś poważnego? No i druga rzecz. Ile kosztuje przednia szyba do Ferozy? Pozdrawiam.

: wt lip 19, 2005 10:04 am
autor: Kasper
Witam!
Nie wiem czy chodzi o to samo,ale w mojej Ferce czasem cuś w prawym kole zgrzytnie przy skręcaniu na maksa podczas jazdy.Szczerze,to sam chętnie bym się dowiedział :)
Szybka przednia kosztuje jakieś 300 zeta w okolicach Warszawy.
Pozdro.

: wt lip 19, 2005 10:08 am
autor: Davido
Czesc!
U mnie też coś chrupnie czasem jak przy pełnym skręcie podjeżdzam pod krawężnik czy coś podobnego. Na diagnostyce powiedzieli mi że trzeba dokręcic łożysko w kole, alem tego jeszcze nie uczynił :) więc nie wiem na bank czy to o to chodz.

: wt lip 19, 2005 10:27 am
autor: Glina
stukają wam ograniczniki skętu - towot pomaga :lol:

: wt lip 19, 2005 1:21 pm
autor: Damian
Glina pisze:stukają wam ograniczniki skętu - towot pomaga :lol:
Dokładnie

Fabrycznie są tam siakieś plastikowe czopki :) które się wyrabiają - nie ma czym się stresować

: wt lip 19, 2005 8:54 pm
autor: Wołek
Damian pisze:
Glina pisze:stukają wam ograniczniki skętu - towot pomaga :lol:
Dokładnie

Fabrycznie są tam siakieś plastikowe czopki :) które się wyrabiają - nie ma czym się stresować
Dzięki za wyjaśnienie - w mojej są te same objawy co u kolegów :lol:

: śr lip 20, 2005 1:21 pm
autor: dzaGi
Dokladnie, ogranicznik skretu, to chyba przypadlosc w wiekszosci (moj to samo :( )
jest tylko kwestja ze to moze byc spowodowane brakiem zbieznosci :) tak twierdza fachowcy, ja caly czas zbieram sie do odwiedzenia geometrii.

jesli chodzi o pukanie to moze to byc mocowanie drazka stabilizujacego, lub swoznie.

: śr lip 20, 2005 10:17 pm
autor: Damian
dzaGi pisze:Dokladnie, ogranicznik skretu, to chyba przypadlosc w wiekszosci (moj to samo :( )
jest tylko kwestia ze to moze byc spowodowane brakiem zbierznosci :) tak twierdza fachowcy, ja caly czas zbieram sie do odwiedzenia geometrii.
W Twojej była robiona geometria parę lat temu i też skrzeczało :)
Tak jak pisałem, starły się "plastki" na ogranicznikach - przez ruch pionowy prz max skręcie.

: czw lip 21, 2005 10:07 pm
autor: dzaGi
moze i tak ale jak pytalem w warsztacie i na forum to odpowiedzi byly podobne ze to moze byc zbieznosc
ale co za obciach jak podjezdzajac pod albo z kraweznika sprzet wydaje taki zgrzyt ze wszyscy sie ogladaja co sie dzieje :oops:

: wt sie 02, 2005 1:09 pm
autor: bronx18
ja tez tak mam stuka ja się wjedzie na skrecie na krawężnik albo cos podobnego. ale mi cos jeszcze stuka jak jade w przednim kole taki metaliczny odgłoś ale to chyba nic grożnego??????

: wt sie 02, 2005 5:58 pm
autor: lukas23
Ja mam tez identycznie - ten model widać tak ma:)

Przy okazji, do tych co się skarża na wysokie spalanie (tak jak ja przez parę miesięcy :)21 ): sprawdzcie zapłon. U mnie, mimo, że ferozka śmigała dynamicznie i nie była mułowata okazało się, że miałem zapłon chyba na 13 stopni ustawiony. Mechanik nie mógł uwierzyć, że tak jeździło i nie wybuchło :)21 Z manuala pamiętam, że kąt zapłonu powinien mieć 3-4 stopnie.

Efekt taki, że z 17-18 litrow gazu w mieście zrobiło się przyjemne ok. 13 litrow, na trasie z 14 spadło do 10-11. Dodatkowo potrafi wyrywać asfalt przy ruszaniu - takiego ma kopa! :)13

: wt sie 02, 2005 9:39 pm
autor: J.P.K
mi cos jeszcze stuka jak jade w przednim kole taki metaliczny odgłoś ale to chyba nic grożnego??????[/quote]

klocki. wystarczy dotknąc hamulca i jak przestanie stukac to pewne że klocki się tuką :wink:

: śr wrz 07, 2005 5:38 pm
autor: Kasper
lukas23 pisze:Ja mam tez identycznie - ten model widać tak ma:)

Przy okazji, do tych co się skarża na wysokie spalanie (tak jak ja przez parę miesięcy :)21 ): sprawdzcie zapłon. U mnie, mimo, że ferozka śmigała dynamicznie i nie była mułowata okazało się, że miałem zapłon chyba na 13 stopni ustawiony. Mechanik nie mógł uwierzyć, że tak jeździło i nie wybuchło :)21 Z manuala pamiętam, że kąt zapłonu powinien mieć 3-4 stopnie.

Efekt taki, że z 17-18 litrow gazu w mieście zrobiło się przyjemne ok. 13 litrow, na trasie z 14 spadło do 10-11. Dodatkowo potrafi wyrywać asfalt przy ruszaniu - takiego ma kopa! :)13
A mam jeszcze pytanko co do tego kątu nachylenia.Ma być z wyprzedzeniem czy opóźnieniem?
Dziś sprawdzałem u elektryka - miałem o 5 stopni za dużo.Teraz jest ok.I chyba z opóźnieniem.
Dznx za odpowiedź i pozdro!

: pt wrz 09, 2005 2:46 pm
autor: s3R
Który to Gagatek dzwonił wczoraj do mnie ? hę ??

stuki w ferozie

: wt wrz 13, 2005 9:21 am
autor: agnieszka
nowe ograniczniki skretu takie z kulka metalowe sa dostepne po 45zl za szt i po wkreceniu nastaje cisza :D

: czw wrz 22, 2005 2:00 pm
autor: Szymek
Jak puka to tylko silnik w tylna szybe ponoc, a ograniczniki sie zgadza

: czw wrz 22, 2005 2:17 pm
autor: s3R
przyznać się !! albo tutaj albo niech zadzwoni jeszcze raz :)
chyba że jaja sobie robicie koledzy moi wspaniali przyjaciule...

Stuki podczas jazdy na wprost

: czw paź 05, 2006 7:42 pm
autor: hugo
Stuka Wam (i u mnie) przegub (nie na krzyżaku) lecz w miejscu gdzie jest na nim osadzona tarcza hamulcowa. Jest tam tuleja metalowa, która się wyrabia. Wystarczy chwycić za półoś i poruszać. Wszystko stanie się jasne.

Mam tylko pytanie do wtajemniczonych:czy w tej tulei jest łożysko, które się wymienia, czy wymienia się tą tuleję?

I jeszcze jedno pytanko: W którym miejscu są te nieszczęsne ograniczniki skrętu? U mnie też zgrzytają.
Z góry dzięki.

: czw paź 05, 2006 8:03 pm
autor: Colorado
Ograniczniki jesli dobrze pamietam to wkrecone sa w dolny wahacz , ale sprawdze rano bo pewny nie jestem

: pt paź 06, 2006 11:23 am
autor: Pawelec_wawa
mi kiedys cos stukalo ale jak sprawdzilem dobrze to sie okazalo ze zone w aucie zamknalem... jak ja wypuscilem przestalo stukac. :oops:

: pt paź 06, 2006 12:39 pm
autor: Colorado
:o :)20 :)20 :)20

: pt paź 06, 2006 1:23 pm
autor: hugo
Pawelec_wawa pisze:mi kiedys cos stukalo ale jak sprawdzilem dobrze to sie okazalo ze zone w aucie zamknalem... jak ja wypuscilem przestalo stukac. :oops:
:D Pytałem na poważnie o tą tuleję? Czy to jest naprawialne czy wymienne?

: sob paź 07, 2006 8:04 pm
autor: hugo
Rozumiem, że prawie każdemu stuka i nikt tego nie robił? Dzięki.

: ndz paź 08, 2006 2:51 pm
autor: gosc
niewiem czy piszemy o tym samym ale u mnie przy mocnym skrecie w prawo i predkosci pow 10km/h jet takie potezne pier...cie jakby sie cos urywalo . Czy to sa te ograniczniki czy cos innego bo olalem sprawe i nieskrecam mocno a sprawdzic mi sie niechce :oops:

: ndz paź 08, 2006 7:00 pm
autor: Colorado
hugo pisze:Rozumiem, że prawie każdemu stuka i nikt tego nie robił? Dzięki.
A kto by sie przejmowal ze cos puka :)21 U mnie na przyklad nie stuka ,ale nie umiem nic Ci doradzic.