Pierścień zabezpieczający łożysko tył ?

Feroza, Wildcat, Rocky

Moderator: s3R

Awatar użytkownika
romankr
 
 
Posty: 140
Rejestracja: ndz lut 27, 2005 6:06 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Pierścień zabezpieczający łożysko tył ?

Post autor: romankr » śr sty 18, 2006 6:17 pm

Pierścień zabezpieczający łożysko tył, tuleja metalowa wkładana na goraco, Panowie gdzie to dostać, ktoś wymieniał łożyska w tylnych kołach, zna temat, jak poradziliście sobie z tym jeśli kupiliście to gdzie?
Plis bo rokuś nie może wyjechać z warsztatu :D [/code]

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Post autor: s3R » czw sty 19, 2006 10:47 am

daj tokarzowi zarobić...
Zanieś stary pierścień i półośke.
Wytłumacz o so chosi i będzie git.
Zdrapek i poharatka

Awatar użytkownika
romankr
 
 
Posty: 140
Rejestracja: ndz lut 27, 2005 6:06 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: romankr » czw sty 19, 2006 12:22 pm

juz to konsultowałem i nie bardzo się to nada materiał musi być odpowiedni no i pasowanie dość ciasne a i jeszcze szlifowanie zewnątrz i wewnątrz (simering)

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Post autor: s3R » czw sty 19, 2006 12:37 pm

hmm ... popytam... a w JC ?
Zdrapek i poharatka

Awatar użytkownika
romankr
 
 
Posty: 140
Rejestracja: ndz lut 27, 2005 6:06 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: romankr » czw sty 19, 2006 6:22 pm

powiem szczerze że nie pytałem ale poznań mówił że tylko orginał (130zł)

Awatar użytkownika
Koni
Posty: 656
Rejestracja: sob paź 15, 2005 8:08 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Koni » czw sty 19, 2006 10:11 pm

romankr pisze:powiem szczerze że nie pytałem ale poznań mówił że tylko orginał (130zł)
No to już znalazłeś !! :lol:
gg 3041301

Mumin
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 13
Rejestracja: wt lis 22, 2005 11:28 am
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Mumin » ndz sty 29, 2006 6:12 pm

Witam. Sam wymienialem lozysko z tylu wiec wiem w czym rzecz. Ja kupilem lozysko SKF za 56PLN simmering za 2,6 PLN apierscien dotoczyl mi znajomy ze stali kwasoodpornej. Po delikatnym podgrzaniu wpadl idealnie namiejsce bez pomocy mlota i zostal tam, mam nadzieje, ze na wieki. Koszt wytoczenia takiego pierscienia to ok. 40 PLN. Moj dziala, a wlasciwie dzialal, dopoki nie urwalem przegubow z przodu, doskonale. Ciekawe czemu nie mam polskich znakow... ??

Awatar użytkownika
romankr
 
 
Posty: 140
Rejestracja: ndz lut 27, 2005 6:06 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Post autor: romankr » ndz sty 29, 2006 7:34 pm

Mumin pisze:Witam. Sam wymienialem lozysko z tylu wiec wiem w czym rzecz. Ja kupilem lozysko SKF za 56PLN simmering za 2,6 PLN apierscien dotoczyl mi znajomy ze stali kwasoodpornej. Po delikatnym podgrzaniu wpadl idealnie namiejsce bez pomocy mlota i zostal tam, mam nadzieje, ze na wieki. Koszt wytoczenia takiego pierscienia to ok. 40 PLN. Moj dziala, a wlasciwie dzialal, dopoki nie urwalem przegubow z przodu, doskonale. Ciekawe czemu nie mam polskich znakow... ??
pierścień orginalny trzeba rozgrzać do czerwoności zeby wpadł na ośkę
to "lekkie" podgrzanie może cię zawieść w najmniej oczekiwanym momencie, a wtedy kółko razem z półosią może odjechać( oby nie )
ja dałem stare pierscienie i je podspawałem więc powinno być ok.
przy następnej wymianie lekkie podcięcie szlifierką i powinny zejść.


niestety w poznaniu posiadali tylko 1 sztukę a na drugą tydzień trzeba czekać.

Awatar użytkownika
barteks
 
 
Posty: 895
Rejestracja: pt gru 17, 2004 2:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: barteks » ndz sty 29, 2006 9:11 pm

ach ten poznan!! :lol:

Nasza jedyna nadzieja i ostoja... a to tam kończą życie szlachetne wozy marki DAIHATSU :cry:
Jedyna nadzieja w tym ze odnajduja swe drugie zycie w naszych syfach...
poległ pod Jesionem: Daihatsu Wildcat F75 2,8TD

Awatar użytkownika
Aner
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: sob paź 22, 2005 8:45 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Aner » pn sty 30, 2006 8:39 pm

A może doosadzania tych samych pierścieni użyć LLOCCIT do płaszczyzn współosiowych[chyba tak się to nazywa bo tych rodzajów jest sporo do osadzania łożysk do połączeń gwintowych itp itp] kiedyś w polonezie młodego sąsiada[19lat] w sobote wieczorem wyleciało łożysko na półośce. Łożysko w zasobach się znalazło uszczelniacz też stary pierścień podgrzałem spadł po założeniu łożyska na półoś lloccit i jeszcze ciepły pierścień bez podgrzewania dobity do łożyska .Młody pali gumy ile wejdzie kręci bączki wciągu roku dwa silniki padły a półoś sie trzyma.
Ja to i łożyska w KRAKOWIE kupuje w firmie WIKA tel012 684 37 27]
mają dobre cenyi potrafją doradzić [łożysko łożysku nie równe]
handlują jeszcze w Gliwicach wOpolu iCzernikowo k, Torunia
Jestem tu nowy:)

Awatar użytkownika
Marcin
Posty: 2398
Rejestracja: pt sty 11, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Sud

Post autor: Marcin » pn sty 30, 2006 8:51 pm

zazwyczaj pierscienia te sa jednorazowe-dlatego, ze sie je grzeje co nie wplywa na nie zbytnio dobrze, zatem rozgrzewanie ich do czerwonosci nie jest dobrym pomyslem. wsadzania tegoz ustrojstwa jest filozofii kilka. Generalnie jak nowy to mu nic nie potrzeba. Czy taki loctite berdzie robic, nie wiem, mozna ewentualnie wspomoc tenze pierscien nim.

wymieniajac lozyska w tojce zakupilem pierscienie nowe, cos 50pln sztuka, uprzednio robiac z jakiegos tam polskiego wynalazku-niestety nie wytrzymaly nawet delikatnego podgrzania. Jak najbardziej material musi byc "specjalny"...

extremum to przyspawywanie pierscienia do poloski...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Daihatsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości