Problem z hamowaniem..
Moderator: s3R
Problem z hamowaniem..
Witam!!
Problemem są hamulce w Rockym...od jakiegoś czasu leci pedał.,trzeba go brać na 2 razy aby hamował dobrze i na wszystkie koła..mówie odrazu że już pare razy hamulce były odpowietrzane i pedał był jak drąg,w ubiegłym roku zmieniane były tarcze,klocki a z tyłu szczeki.Objawy są własnie takie jak by były zapowietrzone ale nie powinny,niewidać zadnych wycieków ,jak odpowietrzaliśmy to z tyłu był tylko jeden odpowietrznik u was jest tak samo??bo np w uazie jest na każde koło .Czy problem będzie w pompce hamulcowej??:roll:
Problemem są hamulce w Rockym...od jakiegoś czasu leci pedał.,trzeba go brać na 2 razy aby hamował dobrze i na wszystkie koła..mówie odrazu że już pare razy hamulce były odpowietrzane i pedał był jak drąg,w ubiegłym roku zmieniane były tarcze,klocki a z tyłu szczeki.Objawy są własnie takie jak by były zapowietrzone ale nie powinny,niewidać zadnych wycieków ,jak odpowietrzaliśmy to z tyłu był tylko jeden odpowietrznik u was jest tak samo??bo np w uazie jest na każde koło .Czy problem będzie w pompce hamulcowej??:roll:
Patrol Gr Tjm XgS Sileverstone mt-117
ja mam tak jak wjadę w większe błotko ręczny znika pedał sie zapada, nie wiem dlaczego ale samoregulatory w tylnych kołach się skręcają,
nawet mechanik robi wielkie oczy
wystarczy podciągnąć i jest ok, ale zastanawiam się nad zmianą bębnów na tarcze, tylko czy jest to możliwe 
nawet mechanik robi wielkie oczy


Daihatsu Rocky 2,8 td 87r dawca
Daihatsu Rocky 2,8 td 86r gotowy
Daihatsu Rocky 2,8 td 86r gotowy
- caterpillar
- Posty: 654
- Rejestracja: śr paź 06, 2004 12:06 pm
- Lokalizacja: Sucha Besk./Krawów/Czasem Krościenko n/d
Po pierwsze sprawcie sobi w przednie zaciski. Rozbierzcie, zwrodzcie uwage na uszczekle miedzy tloczkiem a cylinderkiem (czy nie jest dziurawa) odchylcie ja na wypchnietym tloczku. Jezeli jest tam rdza i syf to nie dobrze. Komplet wszystkich uszczelek oksztuje ok 20 zl w JC. Dobrze jest przesmarowac cylinderek specjalnym smarem w w malej tubce z zakinczeniem mozliwiajacym podejscie pod uszczelke bez jej sciagania. Innym smarem (z miedzia) nalezy przesmarowac prowadnice (jazma) zacisku. Nie wolno uzywac towotu i tp. Ja przez dzurawa uszczekle przez ktora dostawala sie woda musialem wymienic zaly zacsk (Agnieszka Poznan)
Bng862
Z tylu jest jedem odpowitrznik.
Pompe mozna sprawdzc nanometrem (cisnieniomierzem) podlaczonym do poszczegolnych sekcji (jest to pokazane w service manyalu)
Bng862
Z tylu jest jedem odpowitrznik.
Pompe mozna sprawdzc nanometrem (cisnieniomierzem) podlaczonym do poszczegolnych sekcji (jest to pokazane w service manyalu)
GG: 1105809
Hamulcy jeszcze nie odpowietrzałem ale gdy dzieś jechałem i hamowałem ostro zapaliła się Kontrolka Break zaświeciła sie przez pare sekund i zgasła
(ta od hamulcy)I sobie tak myśle,zawsze kontrolka swieci sie gdy jest mało płynu lub gdy zaciągnięty jest ręczny,w tym przypadku płynu było full i reczny też był ok!Czyli gdzieś jak by był jeszcze jakiś czujnik od sprawności hamowania??Wie może ktoś z was gdzie moze być !?A moze problem jest w tym że płyn ubywa przy hamowaniu ,a potem wraca sie do zbiorniczka i jest ok(przyczyna zapowietrzenia)ale czy to możliwe!?

Patrol Gr Tjm XgS Sileverstone mt-117
Re: Problem z hamowaniem..
Niedawno mnie spotkalo cos podobnego: hamowanie dopiero za 2-3 depnieciem, zero hamowania z tylu, zero recznego. Wyglada na to ze przyczyna bylo nadmierne zuzycie okladzin od dolu - prawdopodobnie od zaciagania recznego gdy w bebnach bylo sporo blota i wody. Dodatkowo te "samoregulacje" nie zadzialaly.Bng862 pisze:Witam!!
...od jakiegoś czasu leci pedał.,trzeba go brać na 2 razy aby hamował dobrze i na wszystkie koła..
Po rozkreceniu samoregulacji, nasmarowaniu grafitowym jest ok. Nie idealnie bo sa gorki na ktorych reczny nadal nie daje rady utrzymac samochodu ale juz cos dziala.
Jak pytalem mechanika w serwisie to mi powiedzial ze bebny sa malo odporne na bloto i wode i w takich warunkach bede zmienial okladziny co kilka mies.
--
Pozrowienia Pawel Wiecko
Pozrowienia Pawel Wiecko
Re: Problem z hamowaniem..
Dokladnie to samo mialem w ferozie. Samoregulatorow nie smaruj tylko wyczysc, szczotka druciana, dluzej porobia. Po posmarowaniu, pierwszy wyjazd w teren i samoregulatory stoja na debowopwiecko pisze:Niedawno mnie spotkalo cos podobnego: hamowanie dopiero za 2-3 depnieciem, zero hamowania z tylu, zero recznego. Wyglada na to ze przyczyna bylo nadmierne zuzycie okladzin od dolu - prawdopodobnie od zaciagania recznego gdy w bebnach bylo sporo blota i wody. Dodatkowo te "samoregulacje" nie zadzialaly.Bng862 pisze:Witam!!
...od jakiegoś czasu leci pedał.,trzeba go brać na 2 razy aby hamował dobrze i na wszystkie koła..
Po rozkreceniu samoregulacji, nasmarowaniu grafitowym jest ok. Nie idealnie bo sa gorki na ktorych reczny nadal nie daje rady utrzymac samochodu ale juz cos dziala.
Jak pytalem mechanika w serwisie to mi powiedzial ze bebny sa malo odporne na bloto i wode i w takich warunkach bede zmienial okladziny co kilka mies.

Cholerna sprezynka
a luzow na piastach nie ma?
przy tarczowych hamulcach, jak kolo ma luz to przy jezdzie wciska cylinderki w zacisk i zeby pozniej przy hamowaniu docisnely klocek trzeba ze dwa razy depnac bo raz to za malo zeby docisnac klocek do tarczy - szczegolnie przy duzych kolach pojawia sie to czesto
przy tarczowych hamulcach, jak kolo ma luz to przy jezdzie wciska cylinderki w zacisk i zeby pozniej przy hamowaniu docisnely klocek trzeba ze dwa razy depnac bo raz to za malo zeby docisnac klocek do tarczy - szczegolnie przy duzych kolach pojawia sie to czesto
Mistrzow uprasza sie o spokoj
Beben nalezy kilka razy pociagnal z mlotka aby zmiekl.Davido pisze:A jak zajrzec z tylu do bebnow? Co trzeba odkrecic oprocz kola?
U mnie nie ma srobek do wkrecania ale za to sa nagwintowane owory. W te otworzy mozna wkrecic sruby, ktore ulatwiaja zsuniecie bebna. I od czasu do czasu mlotkiem raz z lewej raz prawej

Powodzenia zabawa jest przednia. Jak beda problemy ze zlozeniem do kupy to mam manuala, w ktorym wszystko jest ladnie narysowane.
--
Pozrowienia Pawel Wiecko
Pozrowienia Pawel Wiecko
Blotko latwo wchodzi do bebnow, choc w rocky, sa takie specjalne kanaly majace uszczelnic beben. Mialem calkiem dobre szczeki, po 4 dniach w bloku, przestaly istniec... Z pompa hamulcowa tez mam czesto tak ze hamulec lapie wyzej za drugim nacisnieciem. Ale sie do tego przyzwyczailem i sie ta sytuacja nie zmienia przy wymianie klockow, szczek, odpowietrzaniu, jakos tn typ tak ma.
poległ pod Jesionem: Daihatsu Wildcat F75 2,8TD
- caterpillar
- Posty: 654
- Rejestracja: śr paź 06, 2004 12:06 pm
- Lokalizacja: Sucha Besk./Krawów/Czasem Krościenko n/d
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość