podnośnik terenowy

Feroza, Wildcat, Rocky

Moderator: s3R

Awatar użytkownika
DziadekRocky
 
 
Posty: 117
Rejestracja: wt lut 06, 2007 10:33 pm
Lokalizacja: Pszczyna

podnośnik terenowy

Post autor: DziadekRocky » pn mar 12, 2007 5:43 pm

Znalazłem na allegro 2 podnosniki kolumnowe. Pierwszy POWERBOSH za 280zł i drugi za 200-250zł FRAM JACK48 .Powiedzcie czy kupować? a może macie ktoś do spylenia podnośnik, lub wiecie gdzie kupić dobry a tani ??Ja muszę jakiś nabyć bo nie mam. potem przyjdzie czas na linę i inne takie :wink: bo zlot sie zbliża wielkimi krokami !! !!
Cztery łapy, cztery łapy!

Awatar użytkownika
rubach
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 35
Rejestracja: pn paź 30, 2006 7:30 pm
Lokalizacja: zgierz

Post autor: rubach » pn mar 12, 2007 7:01 pm

Ja mam M-Jack firmy Monthana, 1,5m cena to 270pln. Działa krótszy jest dwie dychy tańszy, ale może kiedyś będę posiadał strasznego potwora na ogromnych kołach :wink: , więc odrazu kupiłem długi. Najważniejsze że działa!

Awatar użytkownika
profesorr
Posty: 788
Rejestracja: czw gru 07, 2006 8:16 am
Lokalizacja: małopolska

Post autor: profesorr » pn mar 12, 2007 10:42 pm

ja mam farm jacka 60,fajny ale będę ulepszał stopke bo niestabilna :)3

Awatar użytkownika
DziadekRocky
 
 
Posty: 117
Rejestracja: wt lut 06, 2007 10:33 pm
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: DziadekRocky » wt mar 13, 2007 11:10 pm

profesorr pisze:ja mam farm jacka 60,fajny ale będę ulepszał stopke bo niestabilna :)3
Też nabyłem FRAM JACKA 60 :)2 No skoro sam proffessor raczy używać !! !!
Cztery łapy, cztery łapy!

Awatar użytkownika
profesorr
Posty: 788
Rejestracja: czw gru 07, 2006 8:16 am
Lokalizacja: małopolska

Post autor: profesorr » śr mar 14, 2007 7:31 am

:roll: :roll: :roll: :oops: :)2

Awatar użytkownika
Ojo
 
 
Posty: 210
Rejestracja: pn sie 14, 2006 6:51 pm
Lokalizacja: Warmia

Post autor: Ojo » pt mar 23, 2007 7:58 pm

Na czym będa polegać te udoskonalenia?
Borowiackie Stowarzyszenie Driftingu Polnego

Awatar użytkownika
barteks
 
 
Posty: 895
Rejestracja: pt gru 17, 2004 2:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: barteks » pt mar 23, 2007 8:41 pm

Strażacy używają do podnoszenia i rozpieranai takich poduch dmuchanych sprężonym powietrzem, nie wiecie gdzie mozna cos takiego nabyc i ile kosztuje? Na pustynie bylo by dobre.
poległ pod Jesionem: Daihatsu Wildcat F75 2,8TD

Davido
Posty: 327
Rejestracja: czw lip 07, 2005 11:01 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Davido » pt mar 23, 2007 10:28 pm

Feroza '95

Awatar użytkownika
Młody s3R
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 7
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 10:22 am

Post autor: Młody s3R » sob mar 24, 2007 1:34 pm

Spoko spoko jak będzie na pół metra utopiny w błocie to będzie git!
Only the pilot, but soon...

Awatar użytkownika
Jaaareeek !
 
 
Posty: 1070
Rejestracja: ndz wrz 26, 2004 6:41 pm
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Jaaareeek ! » sob mar 24, 2007 2:04 pm

to jest seryjny def i na asfalcie ledwo koło mu sie oderwało.
przy większej gumie i lifcie to nawet na asfalcie koła nie zmienisz
nie mówiąc o przydatności w terenie.

Awatar użytkownika
Ojo
 
 
Posty: 210
Rejestracja: pn sie 14, 2006 6:51 pm
Lokalizacja: Warmia

Post autor: Ojo » sob mar 24, 2007 4:55 pm

Ja bym uwierzył w zbiorowa mądrość ludzi jeżdżących w terenie i używających podnośników typu hi lift. Bywam na róznych imprezach i jeszcze nie spotkałem nikogo, kto by używał tego patentu, choć kusi prostotą i łatwością w zastosowaniu. Hi lift nie tylko podnosi, ale można nim na krótkim odcinku również ciągnąć. acha ...i jeszcze jedno radziłbym niczego nie usprawniać przy podnosniku na własną rękę. To tak a propos wypowiedzi Professora
Borowiackie Stowarzyszenie Driftingu Polnego

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » sob mar 24, 2007 5:26 pm

Ojo pisze:Ja bym uwierzył w zbiorowa mądrość ludzi jeżdżących w terenie i używających podnośników typu hi lift. Bywam na róznych imprezach i jeszcze nie spotkałem nikogo, kto by używał tego patentu, choć kusi prostotą i łatwością w zastosowaniu. Hi lift nie tylko podnosi, ale można nim na krótkim odcinku również ciągnąć. acha ...i jeszcze jedno radziłbym niczego nie usprawniać przy podnosniku na własną rękę. To tak a propos wypowiedzi Professora
widzisz bo sztuka pokonywania przeszkód terenowych używając mózgu i doświadczenia, hilita, łopaty, trapów, gałęzi, kamieni zostaje wyparta przez winde od stara lub innego elektryka.....
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
barteks
 
 
Posty: 895
Rejestracja: pt gru 17, 2004 2:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: barteks » sob mar 24, 2007 9:48 pm

A wlasnie ze na piasek jest zajebisty taki balon. Hi lift jest ciezki i mozna sie i samochod skaleczyc.
Ocwiscie jest lepszy o tyle ze mozna z niego auto zrzucic na bok, ale w piasku chodzi wlasnie o to zaby zakopac dolki pod kolami.
A jak auto sie zakopie po osie to nage prog i podloga jest 10 cm od powierzchni i te 55 cm daje mozliwosc podsypania pod kola piachu.
Ciekawe ile to kosztuje :roll:

I jeszcze sie dmucha spalinami :roll: :lol: :lol: zajebiste, juz myslalem ze do tego konieczny jest jakis kompresor albo mocne pluca :-?
poległ pod Jesionem: Daihatsu Wildcat F75 2,8TD

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Post autor: Pepek » sob mar 24, 2007 10:14 pm

My kiedyś na imprezie testowaliśmy taką poduszkę na gazie 69.Wrzucone pod tylny most pozwoliło to na oderwanie kół od ziemi na jakieś 15-20cm.Napełnienie trwało z 10min i nie na wolnych obrotach. Jako jedynego podnośnika bym nie polecał
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
barteks
 
 
Posty: 895
Rejestracja: pt gru 17, 2004 2:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: barteks » sob mar 24, 2007 11:28 pm

Pepku, jasne ale jak jestes sam na pustyni, masz duzo czasu, nie spieszy ci sie..., hmm : - ))
Choc z drugiej strony jak sie wkleisz to amok dowodzi, zaczyna sie spieszyc czlowiekowi.
poległ pod Jesionem: Daihatsu Wildcat F75 2,8TD

Awatar użytkownika
Pepek
Posty: 2333
Rejestracja: wt gru 19, 2006 11:29 am
Lokalizacja: wROCŁAW

Post autor: Pepek » ndz mar 25, 2007 3:57 pm

Pamiętasz jak się razem władowaliśmy w koleinę ?? Do poniesienia trzeba by było ze trzech poduszek,a hilift dał radę :wink:
Def 110 SW 300tka i to nie jest ostatnie moje słowo

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Post autor: s3R » ndz mar 25, 2007 9:55 pm

Hi lift jest narzędziem uniwersalnym. na wiele zastosowań. I w warsztacie i w terenie. Może też służyć jako ręczna wyciągarka. wyjmowaliśmy tak 2 tonową toyotę i dało rade !! poduszka może nie jest złym pomysłem ale tak jak piszesz w określonych warunkach. Hi liftem 3 ruchami podnosisz samochód...
Zdrapek i poharatka

Awatar użytkownika
barteks
 
 
Posty: 895
Rejestracja: pt gru 17, 2004 2:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: barteks » pn mar 26, 2007 2:44 pm

No tak, to byl mega holzweg, tylko hilift
poległ pod Jesionem: Daihatsu Wildcat F75 2,8TD

Awatar użytkownika
barteks
 
 
Posty: 895
Rejestracja: pt gru 17, 2004 2:30 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: barteks » pn mar 26, 2007 4:45 pm

Ale jest tez różnica w technice, taka poduchę możesz podłożyć prosto pod most, lub wręcz koło które wpadło w dziurę, wtedy potrzebujesz znacznie mniej względnej wysokości od podłoża żeby cos podnieść niż jak zrobisz to za zderzak lub próg. :wink: :)2
poległ pod Jesionem: Daihatsu Wildcat F75 2,8TD

ODPOWIEDZ

Wróć do „Daihatsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 92 gości