Strona 1 z 1

feroza z bardzo kpcącym silnikiem

: pt kwie 13, 2007 11:01 pm
autor: zbyh
Witam koleżanki i kolegów

Od niedawna jestem posiadaczem ferozy niestety z bardzo kopcącym silnikiem, wręcz nienormalnie nawet jak na bardzo mocno zużyty silnik.. Pokusiłem się o demontaż głowicy. Gładź cylindrów idealna brak koronki, więc przeszlifowałem i dotarłem zawory, oraz wymieniłem uszczelniacze na zaworach.
Po montażu i uruchomieniu bez zmian. Kopci tak jak kopcił. Kompresja jest bardzo dobra, silnik odpala bez najmniejszych problemów i pracuje bardzo równo z odmy i wlewu oleju nie ma przedmuchów, ale świece na środkowych cylindrach są mokre od oleju.
Co to może być? Może w tych typach jest jakiś myk np. pękająca głowica, albo jakiś kanał olejowy, z którego wypada zaślepka. Lub coś w tym stylu.
Proszę o rady

Pozdrawiam
zbyh

: pt kwie 13, 2007 11:06 pm
autor: ramzes
a tloki masz cale :??
mialem tak u siebie w samuraiu .. podobne objawy
mogly sie zesrac pierscienie olejowe na tlokach i stąd olej na swiecach
ale to czarna wersja 8)

: pt kwie 13, 2007 11:16 pm
autor: zbyh
tłoki całe przynajmniej na takie wyglądają patrząc do cylindrów przez zdjętą głowice, a co więcej ma bardzo dobra kompresje i nie ma porysowanej gładzi jak często się zdarza przy popękanych pierścieniach

: pn kwie 16, 2007 3:45 pm
autor: Pawelec_wawa
ja jestem wlasnie po takiej operacji:
olej znikal jak dziki, cylindry gladkie, pierscienie cale...
okazalo sie ze pierscienie olejowe poszly i nie zbieraly oleju
zmienilem i gra muzyka... oleju nie bierze.
jednak obstawiam czarny scenariusz i remont...

: pn kwie 16, 2007 8:10 pm
autor: zbyh
masz racje właśnie wyjąłem silnik
gładź lux koronki nie ma pierścienie kompresyjne w normie ale niestety olejowe tragedia nie dość że wytarte to prawdopodobnie jeszcze przegrzane, ponieważ zachowywały się jak zwykły drut. całkowicie straciły sprężystość.
jutro zamawiam nowe składam i mam nadzieje że będzie jak u ciebie
chciałbym końcu zakosztować jazdy autkiem bo od czasu zakupu nie było mi to dane