Klocki do ferozy
: śr cze 27, 2007 10:02 pm
Mam prośbe moze wiecie czy klocki do ferozy można dopasować od innego auta . Z góry dzięki za pomoc .
- samochodowe rajdy terenowe - forum serwisu www.rajdy4x4.pl -
http://forum4x4.pl/
Chcesz żeby się kolega zabił podczas pierwszego hamowania??? Człowieku nie proponuj nikomu takiego badziewia, sam się dziwię, że jeszcze to jacyś idioci sprzedają. Części zawieszenia i hamulcy z JC niosą ze sobą śmierć. Niestety mój kolega prawie się o tym przekonał w swoim aucie (Honda Civic z klockami hamulcowymi z JC).Pool_77 pisze:W internetowym JC są po 30 zeta. Czas oczekiwania na przesyłkę 24h tak piszą.
Czy wiesz ze bredzisz ?hugo pisze: Chcesz żeby się kolega zabił podczas pierwszego hamowania??? Człowieku nie proponuj nikomu takiego badziewia, sam się dziwię, że jeszcze to jacyś idioci sprzedają. Części zawieszenia i hamulcy z JC niosą ze sobą śmierć. Niestety mój kolega prawie się o tym przekonał w swoim aucie (Honda Civic z klockami hamulcowymi z JC).
Czy wiesz, że nie masz pojęcia o tym co piszesz?Marcin-Kraków pisze: Czy wiesz ze bredzisz ?
Nie znam Twojego kolegi, ale jestem na 100 % przekonany, ze to nie klocki same w sobie sa powodem klopotow. A nierozwaga. Nierozwga za kierownica, nierozwaga przy montazu.
Sa auta w ktorych klocki sa z drzewai nic sie nie dzieje, wiec nie mow ze klocki nie hamuja. Hamuja tyle ze moze sie okazac ze slabiej lub mocniej.
Smiesza mnie takie wypowiedzi jak powyzej bo to klasyczny przyklad ludzi , ktorzy oszczedzaja tam gdzie sie nie powinno. Czyli na wlasnym bezpieczenstwie. Nie wymieniaja nic poza klockami, bo przecez tarcze jeszcze dobre, nie kontroluja stanu zaciskow, tloczkow, no bo po co. Przeciez hamowalo, itd.
Ech szkoda pisac.
Ziew...hugo pisze:Ten kolega to mechanik samochodowy z 10 letnim stażem.
Moze z plasteliny byly co ?hugo pisze: Te klocki mój drogi rozmazywały się na tarczy hamulcowej.
10 lat może niedużo, ale to nie jest najważniejsze. Ważne jak kto się czuje w danym fachu. On jest bardzo chwalony.Marcin-Kraków pisze: A co to jest 10 lat.
Moze z plasteliny byly co ?![]()
Dobra koncze juz, bo widze ze szpeca mam przed soba
A tarcze ile razy zmieniales ? To ze piszcza nie jest tylko ich wina.Pool_77 pisze:Panowie kolega chce dobierać z innego auta, czyli szuka czegoś taniego więc podałem namiar, a co do jakości to się nie wypowiadam. Ja osobiście zmieniałem klocki już trzy razy nie z powodu zużycia bo co wymieniłem to mnie szlak trafia piszczą jak cholera. Nie zależnie od ceny klocków i firmy.