www.forum4x4.pl

Jako ze jestem nowy na forum witam wszystkich forumowiczow ,prosze o wyrozumialosc jesli robie cos niezgodnie z zasadami lub zwyczajami Waszego forum.Pisze tego posta poniewaz od jakiegos czasu jestem posiadczem ferozy,autko stalo troche czasu poniewaz bylo zakupione jako uszkodzone (blacharsko )ale juz wszystko naprawione...pierwsze proby na drodze i...niespodzianka...problemy z napedem przedniej osi,mianowicie opisze krotko co sie dzieje(nadnieniam ze sprzegielka manualne na kolach przednich sa ok nasmarowane wyczyszczone i nie pomoglo) jadac z napedem na tylna os 2h wszystko jest ok wlanczajac naped 4h wszystko wporzadku ,problem zaczyna sie w momencie przelaczenia sprzegielka w pozycje "LOCK"po ruszeniu z napedem na 4 kola i zalaczonym "lockiem"auto zaczyna hamowac jakby trzymaly hamulce i coraz ciezej idzie do momentu az sie zatrzyma a blokowanie jest tak mocne ze z okolic przedniego zawieszenie (niewiem czy mostu czy kol )dobiegaja glosne stuki ,zgrzyty cos w stylu jakby przeskakiwalqa poloska na wieloklinie . po wylaczeniu sprzegielek i nastawieniu w pozycje free i zapietym napedem 4h autko jedzie normalnie.Z gory dziekuje wszystkim za cenne rady i czekam na Wasze opinie,pozdrawiam

A nie jeździsz przypadkiem z zapiętym przodem po czarnym?

Hmmm moze glupie pytanie -ale jestem poczatkujacy w temacie - nie mozna wogole uzywac 4x4 na asfalcie? glownie proba jazdy -po asfalcie lub po szutrze ale po przejechaniu raptem kilkunastu metrow blokuje przednie kola -zrobilem tak na podworku przejechalem kilka metrowaz do zablokowania kol przednich i podnoszac go na lewarku kolo zrobilo kilka obrotow -jakby bylo naprezone jak przyslowiowa sprezyna w zegarku.

Ferką nie można jeździć z zapiętym przodem po asfalcie, bo nie ma centralnego mechanizmu różnicowego. Jedź sobie gdzieś na luźną nawierzchnię (piasek, szuter) i sprawdź, czy występują objawy.

jesli wszystko jest ok to nawet na asfalcie jadac na WPROST nie powinno byc az takiego oporu, chyba ze masz rozne opony na osiach

chiquito83 pisze:jesli wszystko jest ok to nawet na asfalcie jadac na WPROST nie powinno byc az takiego oporu, chyba ze masz rozne opony na osiach

hmmm na przedniej osi mam 225/60/15 a na tylnej 225 65/15 czy to rowniez ,moze byc powod blokowania sie kol? zrobilem mala rundke w terenie jak kazal kolega i powiem ze jest poprawa ale na bardzo malo przyczepnym terenie ale na zwyklej szutkowej drodze blokowanie dalej jest... moze jeszcze ktos z Was mial podobna przypadlosc?

Wszystkie 4 kolka musza byc takie same I problemy sie skoncza.
Pozatym na twardej zwiezlej nawiezdzni nie jezdzij z zapietymi 4 butami.

EOT

Marcin-Kraków pisze:Wszystkie 4 kolka musza byc takie same I problemy sie skoncza.
Pozatym na twardej zwiezlej nawiezdzni nie jezdzij z zapietymi 4 butami.

EOT

dzieki serdeczne koledzy za cenne rady zmienie ogumienie i zobacze jakie efekty...bo nie ukrywam ze niezle sie wystraszylem..pozdrawiam