www.forum4x4.pl

Czas zmienic piec, zre olej, mocy nie ma.
Gdzie szukac zeby sie nie naciąc? Może ktos z Was ma jakiegoś godnego polecenia człowieka albo miejsce gdzie mozna by kupić pewny silnik do applause'a?

znalazlem http://www.allegro.pl/search.php?string=silnik+applause
ale kto wie co to za strucle...

na allegro był tez silnik do Ferozy, niby miał 81 tysiaków przejechane, pojawiał sie co jakiś czas, pewnie pojawiać sie dalej będzie, ale o stanie to nie wiem ani ani

zastanów się nad silnikiem np. od bmw
koszty większe, ale i efekt może być ciekawszy

Damian pisze:zastanów się nad silnikiem np. od bmw
koszty większe, ale i efekt może być ciekawszy

jakby kolega postawil na 4 cylindrowca -to mam 1.8 za 500pln silnik +skrzynia+lpg -jeszcze siedzi w bmw e30

a mi sie zdaje ze spasowanie tego wyjdzie jak za zborze...

Ja też miałem ubytki oleju i brak mocy. Zrobiłem zawory i pierścienie, gładzie okazały się spoko. Gwałtownie i sympatycznie się poprawiło.

Jak robisz, to wiesz co masz w środku, a jak kupisz piec, to nigdy nie wiesz czy się zaraz nie rozleci.

robilem remont jakos pol roku temu... na chwile pomoglo
drugi raz nie popelnie tego bledu

rozgrzebany silnik nigdy nie bedzie juz taki jak zlozony fabrycznie

taniej wyjdzie kupic i przelozyc, przynajmniej wg. mnie.

hej

no a silnik z applaus-a nie podejdzie?

http://www.allegro.pl/item293572693_dah ... zesci.html

tanie to jak zboze - bardzo niedoceniany zamochodzik a bardzo fajny.

pzdr

W sumie w applause 1.6 to jest to samo co w Ferozie. Zdaje się, że jakieś przyległości się odrobinę różnią tylko. Mam rację?

Ja mam w mojej Furiozie silnlk od Applause .Kilka drobnych podmianek (np koło zamachowe smok oleju )i podchodzi.

pibis pisze:W sumie w applause 1.6 to jest to samo co w Ferozie. Zdaje się, że jakieś przyległości się odrobinę różnią tylko. Mam rację?

masz rację , jakies 3-4 miesiące temu jest cały post o silniku z applausa (w mojej ferozie po wodowaniu musiałem właśnie na taki zmienić )

podejdzie podejdzie to ja wiem, stad pytanie bylo czy nie ma kogos z olsztyna zeby obadac tego applause'a, zmiezyc mu sprezanie i takie tam... bo generalnie ten za 750 bylby git.

ok, motor znalazlem ile za taka przekładke krzycza?

Powitać Dzikiego Też dawno nie zaglądałam ale żeby aż tak zajeździłeś w końcu ......

Już taśma nie pomaga ... ja też się zastanawiam - remont czy wymiana - od kupienia mię klekocze, koszty podobne wprawdzie oleju nie bierze i mocy chyba nie brak ale ..... klekocze coś tam - jakby tulejki zaworowe albo cóś - trzeba rozebrać aby zobaczyć a boję się ruszyć

No patrz Pan...u mnie to samo-też klekocze,zwłaszcza zimny.Ale kompresja ok,spalanie też,moc jest,nic sie nie dzieje .

Ja bym zrobił mały remoncik. U mnie też tak było a więc wymieniłem: kapitalny głowicy 400 zł
uszczelki w JC 400zł (komplet silnika)
pierscienie w Jc 100 zł
Panewki w JC 95zl
Robicizna mechanika 400zł
Gładzie były ok.
Autko śmiga jak nowe i nie bierze oleju. Stawiałbym na Twoim miejscu na remont Pozdrawiam

Pewnie trzeba będzie tak zrobić - tylko w moim mieście mało kto chce robić moje autko mówią że się nie znają

a ja mam u siebie takiego mechaniora co robi nam (mamy 3 ferozy) i ten mechanior też ma i się już trochę obeznał i robi:)

Wszystko ok,remont itepe,ale w moim wypadku to:
1/Ferka kosztowała mnie ok 1000 zeta
2/Remont bedzie kosztował ok 2400/w przeliczeniu/
Dlatego ponawiam pytanie:co mu klekocze na zimnym ?
Do rozważenia jest wymiana silnika na inny i chętnie bym to przećwiczył.Aby jednak dobrać inny motor,oprócz oczywistych wymagań typu moc do 120KM,cztery cylindry w rzędzie,wydech po lewej stronie,mozliwość przerobienia miski olejowej/dyfer/-potrzebuję jeszcze odcisku kształtu obudowy sprzęgła oryg skrzyni biegów na łączeniu z silnikiem.
Mam tu pewne mozliwości warsztatowe,a zakup innego silnika wyjdzie taniej niz remont starego.Pewnie suma sumarum ogólne koszty będą wyższe ale ferce na 1.6 nieco brakuje ognia
Do tej pory "wyprotezowałem"prawie w całości ramę/była z lekka "ażurowa"/,przeremontowałem tylny most,resory,teraz chcę ocynować podżarty zbiornik itd itp...
Może ktoś z Was ma na wierzchu zdjętą skrzynię i mógłby mi zrobić taki odcisk,tzn przyłożyć tekturkę i odklepać zarys?

Cześć widziałam Twój wcześniejszy wątek w sprawie innego niż Applause silnika do Ferozy. Też mam taki pomysł aby włożyć coś innego bo masz rację ognia trochę brak a moi mechanicy mówią silnik grzebnięty nie jest taki sam jak nie ruszany....

Podziel się pomysłami co może podejść ....

Myslę,że na początek trzeba pogrzebać w Toyotach,bo o ile wiem wystepuje tu pewne pokrewieństwo
piotr-tk obiecał mi wzorzec -jak do mnie dotrze/dość długa sprawa/,to bedę konkretniej szukał.A nuż trafi się prawie pasujacy motor.
Oczywiście dam info co i jak.
Na razie wiadomo:4 cylindry,wydech z lewej.