Strona 1 z 2

wymiana gum budy- Pomocy!

: czw lut 21, 2008 4:55 pm
autor: dawid_wroc
witajcie!!
wymiana dotyczy rockiego F75 resin top (wagon)
potrzebuje pomocy, mianowicie poodkręcałem 8 śrub mocujących budę do ramy i natrafiłem na zaje..... problem... Ostatnie 2 - te przy tylnym zderzaku- nie mam jak odkręcić. powiedzcie mi w jaki sposób dostać sie do górnego trzpienia śruby bo za skarby świata nie ma do niego dostępu... Moze poprzedni właściciel w przypływie geniuszu zaspawał dojście... nie ma szans na wyciągniecie tej gumy która jest na śrubie (nomen omen śruba jest nieruchoma)- dotyczy to obu śrub z tyłu. przy okazji chciałem dać +3 cm etalonu- czyli jeszcze wypadałoby przedłużyć je a śrub nie da sie ruszyc a o wyjęciu nie wspomnę...
heeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeelp
o to sie rozchodzi :
Obrazek

Obrazek

: czw lut 21, 2008 5:30 pm
autor: s3R
Musisz rozciąć budy kawałek nad tymi mocowaniami.
Jak otworzysz klapę to w rogach to wypada akurat.
Dla blacharza żaden problem.

: czw lut 21, 2008 5:34 pm
autor: dawid_wroc
czyli to standardzik ze nie ma do tego dostępu? te śruby są tam jakoś na stałe czy po prostu zardzewiały na maxa?

dzięki za odpowiedz, jakoś nie czuje sie pocieszony ;)

: czw lut 21, 2008 5:39 pm
autor: s3R
No ja też musiałem to ciąć. Nie ma dramatu.
To jest profil zamknięty. Nie ma innej drogi.

: czw lut 21, 2008 6:26 pm
autor: dawid_wroc
a jak jest tam z tymi śrubami są na stałe, czy tylko na stałe zardzewiały? :)
i jeszcze jedno : z racji mojego żadnego przygotowania i wiedzy w tym temacie- żeby sie do nich dostać rozciąć karoserie po zewnętrznej stronie uszczelki- bo wygląda na to ze śruba jest jakoś centralnie pod uszczelką

: pt lut 22, 2008 8:45 am
autor: Gierek
Dziwne...ja miałem plastikowe zaślepki z góry

: pt lut 22, 2008 10:03 am
autor: dawid_wroc
a mógłbyś podać miejsce tych zaślepek? bo nie chce ciąć całego tyłu na wariata...
dzieki

: pt lut 22, 2008 10:23 am
autor: Gierek
Jak popatrzysz gdzie z doły śruby no to centralnie nad nimi.W aucie to po lewej i prawej stronie pasa(progu ) tylnego

: pt lut 22, 2008 10:26 am
autor: s3R
Może ktoś to już robił u ciebie ?
Nie trzeba uszczelki ciachać chyba z tego co pamiętam.
na zewnątrz od uszczelki trzeba ciąć.

: pn lut 25, 2008 10:08 pm
autor: dawid_wroc
:)
nic nie trzeba było ciachać :)) jak sie okazuje to były wkręcone szpilki :) trochę roboty i je wykręciłem...
teraz pytanie: czy wiecie z jaką siłą dokręcić śruby, może ktoś dokręcał kluczem dynamometrycznym?? Byłbym wdzięczny za radę.

: pn lut 25, 2008 10:35 pm
autor: Koni
dawid_wroc pisze::)
nic nie trzeba było ciachać :)) jak sie okazuje to były wkręcone szpilki :) trochę roboty i je wykręciłem...
teraz pytanie: czy wiecie z jaką siłą dokręcić śruby, może ktoś dokręcał kluczem dynamometrycznym?? Byłbym wdzięczny za radę.
:o Mocno ale z czuciem żeby nie urwać - dynamometr nie jest konieczny do tego.

: wt lut 26, 2008 1:04 am
autor: vandall1
Koni pisze:......................

:o Mocno ale z czuciem żeby nie urwać - dynamometr nie jest konieczny do tego.
To się nazywa prawidłowa odpowiedż.W razie czego:"a nie mówiłem,że nie za mocno?" :)20

: wt lut 26, 2008 1:10 am
autor: Koni
vandall1 pisze:
Koni pisze:......................

:o Mocno ale z czuciem żeby nie urwać - dynamometr nie jest konieczny do tego.
To się nazywa prawidłowa odpowiedż.W razie czego:"a nie mówiłem,że nie za mocno?" :)20
Trochę praktyki i kilka urwanych śrub :lol: Nabyte wyczucie = bezcenne :wink:

: wt lut 26, 2008 1:10 am
autor: dawid_wroc
tyle ze "mocno a nie za mocno" dokręcałem wiele rzeczy i czasami było tak ze łepki śrub mi zostawały w kluczu...
a tu 10 śrub... stad moje pytanie o siłę i ew. miale na dynamometrycznym

: wt lut 26, 2008 1:23 am
autor: vandall1
No to musisz dalej trenować :)20 Nie ma wyjścia,kup se na zapas :wink:

: śr mar 26, 2008 5:31 pm
autor: dawid_wroc
mam pytanie:
czy ktoś demontował drążek do reduktora? potrzebuje go wygiąć żeby nadać mu inne krzywizny bo po lifcie niestety nie zapina reduktora. Jakies pułapki przy wyciąganiu go? może jakiś schemacik?
będę wdzięczny za porady!!

dzięki

: śr mar 26, 2008 6:38 pm
autor: daniel sto
dawid_wroc pisze:mam pytanie:
czy ktoś demontował drążek do reduktora? potrzebuje go wygiąć żeby nadać mu inne krzywizny bo po lifcie niestety nie zapina reduktora. Jakies pułapki przy wyciąganiu go? może jakiś schemacik?
będę wdzięczny za porady!!

dzięki
z góry są 4 śruby i nic poza tym. odkręcić i zdjąc do góry cały mechanizm.

: pt mar 28, 2008 7:45 pm
autor: dawid_wroc
bardzo dziękuje :)
pozdrawiam

: wt kwie 08, 2008 6:52 pm
autor: ArtekRadom
Dawid jak powymieniałeś te gumy to może najpierw pomierzyłeś, chciałbym to samo zrobić u siebie i dorobić sobie je z poliuretanu a wolałbym mieć już zrobione zanim zacznę sie z tym bawić.
Jeszcze jedno jak długo czasu ci to zajęło?? Tak tylko czysto teoretycznie pytam bo nie wiem czy przed wyjazdem do S3R-a zdążę, czy zostawić sobie to na potem.

: wt kwie 08, 2008 7:09 pm
autor: romankr
daj znać bo są już dorobione mam do tego dostęp

: śr kwie 09, 2008 7:05 am
autor: ArtekRadom
A jakie koszta??, bo ja też mam możliwość dorobienia, możesz wymiary podać??

: śr kwie 09, 2008 12:26 pm
autor: romankr
ja zapłaciłem 200 zł za komplet wymiarów nie pamiętam,
dorobiony jest fabryczny rozmiar i o 2cm wyższe.

: śr kwie 09, 2008 5:38 pm
autor: ArtekRadom
A reduktor sie zapina bez problemu po tych 2cm dodatkowych, bo tak jak ktoś wcześniej zauważył tam jest trochę mało miejsca i trzeba chyba wajche podginać.
Ja chyba najpierw wzmocnię resory, byłem dziś u speca i powiedział że 5cm podniesie, coś doda coś podklepie i będzie git, tak powiedział.

: śr kwie 09, 2008 5:44 pm
autor: dawid_wroc
witam!!
wiec tak: ja kupiłem ertalon w "pałce" fi 60mm, pociąłem go w "plastry" 3 cm
i zacząłem sie bawić. zabawia bierze sie z faktu różnej głębokości "kielichów" w jakich osadza sie ertalonowe dystanse oraz minimalnie rożnej ich średnicy. w sumie jest 10 miejsc i jedno miejsce jest pozbawione kielicha wiec wchodzi płaski kawałem dystansu. ja zostawiłem oryginalne gumy; czyli wygląda to tak: od dołu jest guma następnie mamy kielich, ertalon, guma i buda. wyszło niby +3 cm tyle ze doszło wyginanie drążka od reduktora, zmiana wysokości obudowy wiatraka i wiele czasu mi zajęło znalezienie śrub o odpowiedniej długości i twardości... suma summarum śruby użyłem 8.8 bo twardszych w "cholernym małym miasteczku jakim okazał sie być Wrocław" nie było... powinny dać rade bo zostały gumy.
najwięcej czasu zabiera odkręcenie starych śrub- prawda jest taka że tylko 4 odkręciłem a resztę potraktowałem gumóweczką :) U mnie okazało się, że śruby z przodu i z tyłu- czyli pierwsze i ostatnie gumy- maja inny skok gwintu i to tez spowodowało wydłużenie zabawy bo miały wspawane nakrętki których ruszyć sie po prostu nie dało.
gdyby nie to, że miałem problem ze śrubami to jest to robota na max 3 dni- nie mówię o pracy od rana do wieczora.
dodam tylko że żaden ze mnie mechanik (ochrona środowiska na uniwerku skończona) ;)

pozdrawiam

: czw kwie 10, 2008 7:53 am
autor: ArtekRadom
dawid_wroc pisze:witam!!
jest to robota na max 3 dni- nie mówię o pracy od rana do wieczora.
dodam tylko że żaden ze mnie mechanik (ochrona środowiska na uniwerku skończona) ;)

pozdrawiam
Dzięki za odpowiedź, zaczynam od kowala przeklepywanie i wzmacnianie resorów, zobaczymy co z tego wyjdzie jak będzie mało zaczniemy wyginać drążek od reduktora i upychać poliuretany.
Pozdrawiam