Rocky Wildcat przedni wał

Feroza, Wildcat, Rocky

Moderator: s3R

Awatar użytkownika
kw99
Posty: 759
Rejestracja: pt gru 07, 2007 8:12 am
Lokalizacja: Krynica-Zdrój

Rocky Wildcat przedni wał

Post autor: kw99 » śr kwie 09, 2008 5:25 am

Witam
Mam luz na przednim wale (dość konkretny) krzyzak tez do wymiany ale to jest mały wydatek mam pytanie czy ktoś reanimował przedni wał ?? jesli tak to gdzie i ile to kosztowało,za ile można dostac uzywke, lub od czego innego podchodzi. 2,0 benzyna 84 rok
dzieki za pomoc krzysiek 8)
PATROL lift 10" + simex 35" SWAP JEEP 5,2 V8 :)21

Awatar użytkownika
profesorr
Posty: 788
Rejestracja: czw gru 07, 2006 8:16 am
Lokalizacja: małopolska

Post autor: profesorr » śr kwie 09, 2008 6:32 am

regeneracja wału (wymiana lkrzyżaków,wspawanie nowych wieloklinów,wyważenie)to koszt koło 500-700 zyli
tel660675798

Awatar użytkownika
mustangPL
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 32
Rejestracja: sob sty 21, 2006 10:37 pm
Lokalizacja: Mazowieckie Milanówek

Post autor: mustangPL » śr kwie 09, 2008 6:08 pm

mi udało sie to zrobić za 400zł. wiec trzeba dobrze poszukać
GG 8735687

Awatar użytkownika
kw99
Posty: 759
Rejestracja: pt gru 07, 2007 8:12 am
Lokalizacja: Krynica-Zdrój

Post autor: kw99 » czw kwie 10, 2008 4:13 am

Kolega z forum na PW podsunoł mi pomysł na wspawanie wieloklinu z żuka
Co o tym myślicie ?? powinien być raczej wytrzumały 8)
PATROL lift 10" + simex 35" SWAP JEEP 5,2 V8 :)21

tower5
 
 
Posty: 162
Rejestracja: pt paź 05, 2007 2:17 pm
Lokalizacja: Kazimierz Dolny

Post autor: tower5 » czw kwie 10, 2008 8:26 am

mi przedni wał robił znajomy ślusarz i stwierdził że jakośc stali do wykonania oryginalnego wieloklinu nie jest porywająca. Mi zrobił wieloklin z dużego fiata i jak narazie ok. Powiedział że jakby się ukrecił to zrobi większy z żuka, którego napewno nie ukręcę tak łatwo, a może ma się właśnie ukręcić ??
F78

Awatar użytkownika
s3R
    
    
Posty: 4180
Rejestracja: śr lis 26, 2003 11:32 am
Lokalizacja: Porąbka

Post autor: s3R » czw kwie 10, 2008 10:21 am

Nie ma sie ukręcać...
z żuka powinien być ok.
Ja wspawywałem nowy wieloklin w bielsku. Bez faktury coś 300 zł chyba.
Ale to było ze 3 lata temu.
Zdrapek i poharatka

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » czw kwie 10, 2008 10:45 am

W kijance mam przeflancowane wały z Żuka. Zalety to ogólnie dostępne praktycznie w każdym gieesie tanie krzyżaki, same wały jednoczęściowe nabyłem na allegro po stówie za sztukę (nówki nieśmigane były). Przeróbka to coś koło 3 stów. Niestety materiał na wieloklinie jest taki dość gównolitowy i pojawił się już luz - nieznaczny ale wyczuwalny. Na drugi raz wspawam sobie wieloklin z lublina, któren to jest zalany teflonem przez co jest trudniejszy do uszkodzenia. Tylko trochę drogi.

Awatar użytkownika
kw99
Posty: 759
Rejestracja: pt gru 07, 2007 8:12 am
Lokalizacja: Krynica-Zdrój

Post autor: kw99 » pt kwie 11, 2008 7:03 am

A co myślicie o przerobieniu na stałe tak aby pochodził przedni wał z uaza razem z krzyżakami ?? powinien byc teorytycznie wytrzymalszy niz oryginalny 8)
PATROL lift 10" + simex 35" SWAP JEEP 5,2 V8 :)21

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » pt kwie 11, 2008 7:07 am

Wał o stałej długości bez wielowypustu?
Jak dla mnie to chory pomysł...

Tam z przodu masz normalny sztywny most napędowy?

Awatar użytkownika
kw99
Posty: 759
Rejestracja: pt gru 07, 2007 8:12 am
Lokalizacja: Krynica-Zdrój

Post autor: kw99 » sob kwie 12, 2008 6:07 am

od czego sprubowc wsadzić ?? Chyba że ktoś odsprzeda swój 8) tak czy inaczej jestem na kupnie 8)
PATROL lift 10" + simex 35" SWAP JEEP 5,2 V8 :)21

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » sob kwie 12, 2008 6:16 am

Powiem Ci tak:
Poszukaj zakładu/warsztatu gdzie robią wały - zawieź im niech wspawają nowy wielowypust (jak warsztat dobry to dobiorą jaki trzeba - powinni mieć tego w chooj), krzyżaki jak wylatane to wymień... I nie kombinuj za mocno. I jeszcze jedno: wał musisz potem wyważyć NA SAMOCHODZIE

Awatar użytkownika
kw99
Posty: 759
Rejestracja: pt gru 07, 2007 8:12 am
Lokalizacja: Krynica-Zdrój

Post autor: kw99 » sob kwie 12, 2008 7:00 am

za wspawanie wieloklinu powiedzieli mi z wywazeniem 600 zł dlatego wole przerobic na stałe żeby w razie luzu kupić cały wał bez kombinowania założyc i dalej latac. Do Rockiego nie moge dostać !! Kolega zamowił do Jeepa uzywka 150zł i jeszcze gwarancje dają :cry: wołe teraz dać nawet 1000 ale potem płacić mało 8)
PATROL lift 10" + simex 35" SWAP JEEP 5,2 V8 :)21

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » sob kwie 12, 2008 7:08 am

Zadaj sobie kilka podstawowych pytań:

- Skoro to złącze wielowypustowe jest na wale to chyba do czegoś jest potrzebne. Jak myślisz do czego?
- Jakie mogą być następstwa jego braku (w sensie braku kompensacji długości wału)?
- Czy wolę wydać 6 stów na wał czy też w perspektywie czasowej naprawiać przedni most i reduktor bo chciałem utrzeć dupę szkłem...

Trzy proste pytania...

Awatar użytkownika
profesorr
Posty: 788
Rejestracja: czw gru 07, 2006 8:16 am
Lokalizacja: małopolska

Post autor: profesorr » sob kwie 12, 2008 7:21 am

leon zet pisze: Trzy proste pytania...

:)2 :)2 :)2
tel660675798

Awatar użytkownika
Koni
Posty: 656
Rejestracja: sob paź 15, 2005 8:08 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Koni » sob kwie 12, 2008 3:13 pm

kw99 pisze:za wspawanie wieloklinu powiedzieli mi z wywazeniem 600 zł dlatego wole przerobic na stałe żeby w razie luzu kupić cały wał bez kombinowania założyc i dalej latac. Do Rockiego nie moge dostać !! Kolega zamowił do Jeepa uzywka 150zł i jeszcze gwarancje dają :cry: wołe teraz dać nawet 1000 ale potem płacić mało 8)
Jak założysz wałek bez możliwości "regulacji" długości to bankowo coś pourywasz podczas jazdy !! W tym aucie ta regulacja jest właśnie na wieloklinie( w ferozie jest przy reduktorze ) i tak musi być !! Pytałeś o koszty na Przewozie ?
gg 3041301

Awatar użytkownika
Hinek
Posty: 379
Rejestracja: pn sie 28, 2006 11:39 pm
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Hinek » sob kwie 12, 2008 3:53 pm

kw99 pisze:za wspawanie wieloklinu powiedzieli mi z wywazeniem 600 zł dlatego wole przerobic na stałe żeby w razie luzu kupić cały wał bez kombinowania założyc i dalej latac.
Jeśli chcesz zrezygnować z wieloklinu musisz:
1. Most do którego idzie wał za pomocą solidnych kątowników
przyspawać na stałe do ramy.
2. Zrezygnować z poduszek pod silnikiem i skrzynią biegów.

Będziesz miał ciekawe doznania.

Jesli tego nie zrobisz, wyrwiesz silnik z poduszek lub most.
No chyba że najpierw rozwalisz reduktor.
Muszę przyznać że dawno nie słyszałem o tak bezsensownym pomyśle :o
W każdym razie napisz co najpierw wybuchło
:D
Rocky--->T II --->Samurai--->Jeep XJ 4.0--->Monterey/Galloper :)

Awatar użytkownika
kw99
Posty: 759
Rejestracja: pt gru 07, 2007 8:12 am
Lokalizacja: Krynica-Zdrój

Post autor: kw99 » ndz kwie 13, 2008 5:14 am

leon zet napisał
Czy wolę wydać 6 stów na wał czy też w perspektywie czasowej naprawiać przedni most i reduktor bo chciałem utrzeć dupę szkłem...
Niechce szkłem dupy utrzeć bo wole dac 2x tyle zeby potem bez problemów kupic wał i go zamontowac !!

Koni napisał
Jak założysz wałek bez możliwości "regulacji" długości to bankowo coś pourywasz podczas jazdy W tym aucie ta regulacja jest właśnie na wieloklinie
Wiem że musi byc wał z regulacja długoąci na frezie i taki tez mam zamiar zamontować !! Uazna nigdy nie miałem wiec niewiem jaki tam jest dzwoniłem wczoraj do goście który ma takowy do sprzedania od uaza i stwierdził ze ma regulacje na wieloklinie nawet podał mi wymiary 60cm długość całkowita minimalna 65 długość całkowita max. Więc może z regulacją i bez były montowane do uaza ?? na rusku sie kompletnie nie znam !!
hinek napisał
Jeśli chcesz zrezygnować z wieloklinu musisz:
Niechce zrezygnować pokaz mi miejsce gdzie tak napisałem ?? :lol:
Muszę przyznać że dawno nie słyszałem o tak bezsensownym pomyśle
pomysł żeczywiście bezsensowny tylko ja na niego nie wpadłem 8)
PATROL lift 10" + simex 35" SWAP JEEP 5,2 V8 :)21

Awatar użytkownika
kw99
Posty: 759
Rejestracja: pt gru 07, 2007 8:12 am
Lokalizacja: Krynica-Zdrój

Post autor: kw99 » ndz kwie 13, 2008 5:21 am

leon zet napisał
Czy wolę wydać 6 stów na wał czy też w perspektywie czasowej naprawiać przedni most i reduktor bo chciałem utrzeć dupę szkłem...
Niechce szkłem dupy utrzeć bo wole dac 2x tyle zeby potem bez problemów kupic wał i go zamontowac !!

Koni napisał
Jak założysz wałek bez możliwości "regulacji" długości to bankowo coś pourywasz podczas jazdy W tym aucie ta regulacja jest właśnie na wieloklinie
Wiem że musi byc wał z regulacja długoąci na frezie i taki tez mam zamiar zamontować !! Uazna nigdy nie miałem wiec niewiem jaki tam jest dzwoniłem wczoraj do goście który ma takowy do sprzedania od uaza i stwierdził ze ma regulacje na wieloklinie nawet podał mi wymiary 60cm długość całkowita minimalna 65 długość całkowita max. Więc może z regulacją i bez były montowane do uaza ?? na rusku sie kompletnie nie znam !!
hinek napisał
Jeśli chcesz zrezygnować z wieloklinu musisz:
Niechce zrezygnować pokaz mi miejsce gdzie tak napisałem ?? :lol:
Muszę przyznać że dawno nie słyszałem o tak bezsensownym pomyśle
pomysł żeczywiście bezsensowny tylko ja na niego nie wpadłem 8)
PATROL lift 10" + simex 35" SWAP JEEP 5,2 V8 :)21

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » ndz kwie 13, 2008 6:08 pm

kw99 pisze:leon zet napisał
Czy wolę wydać 6 stów na wał czy też w perspektywie czasowej naprawiać przedni most i reduktor bo chciałem utrzeć dupę szkłem...
Niechce szkłem dupy utrzeć bo wole dac 2x tyle zeby potem bez problemów kupic wał i go zamontowac !!
No to spoko...
Tyle, że jakiś czas temu śledziłem sobie dyskusję na temat wałów napędowych do uaza - i to co tam przeczytałem na temat wielowypustów fabrycznie nowych wałów sprawiło, że wolałbym sobie taki wał zrobić w porządnym warsztacie niż montować nówkę sztukę.

Ale jeśli będziesz się upierał przy zastosowaniu uazowskiego wału, to pamiętaj,że najprawdopodobniej trzeba będzie przerobić końcówki tak aby pasowały do flansz na przednim moście i reduktorze - po tej operacji wał też trzeba będzie wyważyć. Może się okazać, że zapłacisz za to tyle samo co za wspawanie porządnego lublinowskiego oteflonowanego wielowypustu a oczekiwanego efektu nie będzie. Nie mówiąc już o tym, że wał do przeróbki też trzeba kupić.

Awatar użytkownika
Koni
Posty: 656
Rejestracja: sob paź 15, 2005 8:08 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Koni » ndz kwie 13, 2008 8:58 pm

Teraz to już nic nie rozumiem. Po co kupować wał od uaza, który trzeba będzie przerobić pewnie, skoro można naprawić stary ?? Wstawić nowy wieloklin i krzyżaki jeśli trzeba. Pilnować żeby wszystko było nasmarowane i wytrzyma wtedy długo !! Ja płaciłem za wieloklin nowy 250 + 100 za robociznę( wspawanie i wyważenie).
gg 3041301

Awatar użytkownika
Koni
Posty: 656
Rejestracja: sob paź 15, 2005 8:08 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Koni » ndz kwie 13, 2008 9:03 pm

leon zet pisze:I jeszcze jedno: wał musisz potem wyważyć NA SAMOCHODZIE
Co masz na myśli pisząc o wyważaniu na samochodzie ??
gg 3041301

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » ndz kwie 13, 2008 9:11 pm

Wał po poskładaniu jest montowany do samochodu. Następnie koła napędzane są podnoszone - ewentualnie odpinane są sprzęgi (jeśli jest taka możliwość i konieczność). Następnie jeden gościu odpala auto, wrzuca czwórkę i "jedzie". W tym czasie drugi gościu w kanale posługując się specjalną sondą diagnozuje gdzie i ile masy trzeba dołożyć aby wał nie bił... Oczywiście wały można wyważać i na specjalnej wyważarce ale nawet najlepsza wywazarka nie odtworzy w pełni warunków jakie są na samochodzie

lester461
 
 
Posty: 160
Rejestracja: śr gru 21, 2005 11:04 pm
Lokalizacja: okolice Oleśnicy

Post autor: lester461 » ndz kwie 13, 2008 9:23 pm

nowy wal od uaza ma juz tyle luzu co od np od merca g po 10 latach :) a żuk przy uazie to super
był muscel MB2000- uaz Mb2600 jest-muscel perkins traktor w szybkim wydaniu :) i doszła vitara 8v

Awatar użytkownika
Koni
Posty: 656
Rejestracja: sob paź 15, 2005 8:08 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Koni » ndz kwie 13, 2008 9:27 pm

Pewnie masz rację że nie da sie dokładnie odtworzyć warunków z samochodu na wyważarce ale osobiście się z tym nie spotkałem(wyważanie na aucie). Wiekszość firm z którymi miałem styczność robi wały ale często auta na oczy nie widzi.
gg 3041301

Awatar użytkownika
leon zet
 
 
Posty: 7506
Rejestracja: śr gru 10, 2003 7:55 pm
Lokalizacja: Wyszków i okolice
Kontaktowanie:

Post autor: leon zet » ndz kwie 13, 2008 9:30 pm

Nie każdy zakład ma taką możliwość.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Daihatsu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości