www.forum4x4.pl

na co dzień i weekendowy wypada w błotko mam Ferozę, ale chciałbym się trochę pościgać w jakiś rajdach, Ferozki mi szkoda tak katować i nie wiem jak by to wytrzymało przednie zawieszeni...
zastanawiałem się nad jakimś SJ w tym celu ale tam trochę słabe silniki :/
a jak sprawował by się Rocky? da radę szybko jechać w terenie i w miarę dobrze trzyma się podłoża?
jakie są wasze opinie?

kazde auto sie nadaje to tylko kwestja nakładów

Jak dla mnie to więcej można zrobić suzuką z 1,3 pod maską niż klekocikiem 2,8d w rockym.

Do szybkich rajdów się nie nadaje. Po pierwsze zawieszenie nie nadąża, po drugie silnik jest super ale do ścigania średnio się nadaje, samochód jest trochę wąski, ogólnie nie polecał bym.

ok, dzięki za odpowiedzi Koledzy

Feroza się idealnie nadaje (oczywiście po zmianie ogumienia itd.) na Kieleckiej Integracji na OS-ach miałem bardzo dobre czasy 3 i 4 miejsce a startowały najróżniejsze samochody, dodatkowo jechałem bez ciśnienia byle by przejechać na luzie.

a zderzak juz pomotałeś czy tylko hasasz po terenie

a jak wytrzymuje głównie przednie zawieszenie w Ferozie przy dużych prędkościach na dziurach i różnych hopkach?

Do czasu...

na razie zderzaka nie ruszałem i nie rusze , bo najpierw musze uzdrowić wyciągare (padła po 2h pracy w błocie..)
a zawieszenie narazie nie strajkuje )

Rocky jest szybki jak Balboa

MEDIUMW pisze:na razie zderzaka nie ruszałem i nie rusze , bo najpierw musze uzdrowić wyciągare (padła po 2h pracy w błocie..)
a zawieszenie narazie nie strajkuje )

Grzesiek jakbyś nie miał samozaparcia do wzięcia się za wyciągarkę i wypicia przy tym kilku browców to służę pomocą
a wracając do tematu ROCKY szybki jest, a jak

No szybki jest ...... ale z reguły to jest tak że samochód jeszcze gwizda ino kierowca .......... bez żadnych osobistych wycieczek - tak kiedyś słyszałam jak ktoś się tłumaczył że auto ma słabe ........

bartas 4x4 napisał

Jak dla mnie to więcej można zrobić suzuką z 1,3 pod maską niż klekocikiem 2,8d w rockym.

Niewiem jak 2,8d bo z reguły dieslami nie latam ale rocky 2,0 napewmo lepiej sobie poradzi niż SJ wiem co muwie bo miałem SJ 413 i zmieniłem go na rockiego jestem naprawde bardziej zadowolony

kw99 pisze:zmieniłem go na rockiego jestem naprawde bardziej zadowolony

ok mówiłem o dieselku nie jechałem nigdy rockym z benzynową jednostką 2.0

Gadacie o prędkościach - zaraz tu Serek przyjdzie i was zgasi za złe gadanie o 2.8 TD

Nie no diesel 2,8 zwłaszcza z intercoolerem jest bardzo szybki. Nawet na 31' przyśpiesza jak szalone.

kw99 pisze: rocky 2,0 napewmo lepiej sobie poradzi niż SJ

To SJta chyba miałeś na pedały...

s3R pisze:

kw99 pisze: rocky 2,0 napewmo lepiej sobie poradzi niż SJ

To SJta chyba miałeś na pedały...

Na ostatnim rajdzie w Kielcowni ja Rakietą, a Grzesiek Medium Ferozką mieliśmy leprze czasy od Samurajów, coś w tym jest

ale jeszcze samurai a samurai
oraz kierowca a kierowca panowie

No przecież cały czas mówię że bardzo wiele od kierownika zależy

s3R napisał

To SJta chyba miałeś na pedały...

Dla mnie to wogule nie jedze o błąd powinienem napieać DLA MNIE TO SIE NAWET NIE TOCZY Może jak ktos na codzień czymś wolnym lata to samuraj dla niego jedzie ja na codziej jezdrze montkiem 3,2 i osobówką z 4 litrówka więc takie autko mnie osiągami nie zaskakuje

Ta dychawiczne 2.0 toyoty w rakiecie potrafi wytwarzać tak ogromne przeciążenia że koledze chyba mózg wepchneło w zagłówek

leszek napisał

Ta dychawiczne 2.0 toyoty w rakiecie

ale 2,0 a nie 1,3