Przygoda z wałem napędowym
Moderator: s3R
Przygoda z wałem napędowym
A to było tak:) Po tym jak pękły mi oba resory postanowiłem załorzyć coś mocniejszego. Zaopatrzyłem sie więc w resory od żuka. Bedąc mądrzejszym od wszystkich postanowiłem ich nie przewiercać. Załorzyłem odjechałem 500 metrów i z wielkim hukiem wypiął się wał. Odkręciłem więc wał i zjechałem na przednim napędzie. Resory wymontowałem i ym razem przewierciłem. Moją uwagę przykuło kilka drobnych niegroźnie wyglądających wgnieceń na wale. Po załorzeniu przy prędkości około 80km/h słychać dośc mocne bicie. Wymontowałem wał i wiem że nie jest zgięty. I teraz kilka pytań:
1. Gdzie można taki wał naprawić (wyważyć)
2. Na wale są znaki a na moście nie ma jak więc mam go zamontować żeby było w mierę wyważone?
3. Co się może stac jeśli nie będę nic naprawiał?:)
Pozdrawiam
1. Gdzie można taki wał naprawić (wyważyć)
2. Na wale są znaki a na moście nie ma jak więc mam go zamontować żeby było w mierę wyważone?
3. Co się może stac jeśli nie będę nic naprawiał?:)
Pozdrawiam
Frontera sport 2.8 tdi
Volvo XC 90 2.4 D5
Chrysler Pacifica 3,5
Yamaha Maxim 900
Volvo XC 90 2.4 D5
Chrysler Pacifica 3,5
Yamaha Maxim 900
Re: Przygoda z wałem napędowym
1. W specjalistycznym zakładzie naprawy wałów napędowych.verbea pisze: 1. Gdzie można taki wał naprawić (wyważyć)
2. Na wale są znaki a na moście nie ma jak więc mam go zamontować żeby było w mierę wyważone?
3. Co się może stac jeśli nie będę nic naprawiał?:)
2. Skoro nie ma znaków na flanszy przy moście, to wszystko
jedno.
3. Wysypią się szybciej krzyżaki, wielowypust, łożysko wałka
atakującego w dyfrze itd. Oczywiście nie od razu

Pozdr
Rocky--->T II --->Samurai--->Jeep XJ 4.0--->Monterey/Galloper 

Re: Przygoda z wałem napędowym
Eno ale bez przesady, jak pamiętam to w zawodówce uczyli że osie obrotu krzyżaka w części tzw. rura powinny leżeć w jednej płaszczyźnie.Hinek pisze: .... to wszystko jedno...
A co za tym idzie osie obrotu krzyżaka we flanszach też bedą leżec w jednej płaszczyźnie (czy jakoś tak)
A co do znaków na flanszy na moście to jeśli otwory rozmieszczone są symetrycznie to niema znaczenia zamontowanie

Jeśli coś jest grzechu warte, to i grzech nie spróbować...
Re: Przygoda z wałem napędowym
No jasne ze musi wal złożyć na wielowypuście tak jak był. Ale przecież napisał że są znaki - więc nie ma problemu. Jeśli chodzi o flansze dyfra, wału i reduktora - w starym aucie ich wzajemne położenie praktycznie nie ma znaczenia. Jeśli jednak są znaki - to lepiej złożyć tak jak było. Nie maszpapas pisze: Eno ale bez przesady, jak pamiętam to w zawodówce uczyli że osie obrotu krzyżaka w części tzw. rura powinny leżeć w jednej płaszczyźnie.
A co za tym idzie osie obrotu krzyżaka we flanszach też bedą leżec w jednej płaszczyźnie (czy jakoś tak)
A co do znaków na flanszy na moście to jeśli otwory rozmieszczone są symetrycznie to niema znaczenia zamontowanie
gwarancji że wał nie był wyważany po zamontowaniu w samochodzie.
Pozdr
Rocky--->T II --->Samurai--->Jeep XJ 4.0--->Monterey/Galloper 

A to by było ciekawe, nie widziałem jeszcze takie czeguśs3R pisze:Papas'q -> w LR chyba są pod kontem 45 stopni zdaje mi się![]()
Trzeba by się jakiegoś Landryniarza spytać.

Jak bede w Mysłowicach to muszę do chłopaków od wałów podjechać, pewnie bedą wiedzieć, w końcu ich trochę do terenówek wyprodukowali

EDIT:
Przegub krzyżakowy to przegub prosty, w którym chwilowe prędkości obrotowe elementów przed i za przegubem nie są równe. Jeżeli element napędzany przegubu obraca się ze stałą prędkością obrotową, to prędkość obrotowa elementu napędzanego jest zmienna i zmienia się sinusoidalne tak, że dwa pełne okresy odpowiadają jednemu obrotowi wału.
Aby zmiany prędkości kątowej wywołane pracą przegubu krzyżakowego nie przenosiły na inne zespoły stosuje się na wałach napędowych dwa przeguby, przy czym są tak ustawiane by zmiany prędkości wywołane pracą jednego przegubu były kompensowane przez drugi przegub.
"cytat"


Jeśli coś jest grzechu warte, to i grzech nie spróbować...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości