www.forum4x4.pl

Na forum dyskusyjnym Daihatsu na Difflock trafiłem na wątek na temat jeżdżenia Rockym w wersji Diesel na olejach ekologicznych i spożyczwczych.

Z tego co piszą to silnik radzi sobie całkiem nieźle.

Montują jakieś dodatkowe filtry paliwa, http://tiny.pl/2s9j

Ciekawe ile osób u nas śmiga na bio

Link do tematu:

http://forum.difflock.com/viewtopic.php?t=17163

Link do strony o biopaliwach

http://www.trybiodiesel.co.uk/about_biodiesel.html

Generalnie silnik rakiety przepali wszystko ale pytanie czy się to opłaca - pompa wtryskowa szybciej się zużywa - bioestry mają lepsze właściwości smarujące ale większa gęstość w niskich temperaturach powoduje większe wysilenie pompy. Osadza się więcej nagarów i przede wszystkim biopaliwa mają mniejszą wartość cetanową zwłaszcza 100% bioester.
Znam temat z naocznej autopsji - 120 konny silnik cumminsa (moment obrotowy 425nm przy 1500obr.) po niecałym roku jazdy na bioestrze padł - uszkodzone 2 wtryski i pompa. ( na normalnym dieslu okres pracy między serwisowej wynosi do 10000mtg czyli ponad 5 lat Zresztą coraz więcej producentów maszyn umieszcza naklejki ostrzegające a nawet zakazujące użycia biopaliw. Są nawet tacy którzy odmawiają uznania gwarancji jeśli silnik pracował na paliwie rzepakowym lub podobnym.

Osobiście nie polecam żadnych paliw typu bio, eko itp. A co do ekonomiki spalania - próbowaliśmy używać tych wynalazków w maszynach budowlanych ( koparki i kop-ład.) przez ponad rok i nie sprawdziły się - paliły więcej o ok. 10 nawet do 20 % a spadek mocy był nie tylko odczuwalny dla operatora ale i dla osób postronnych. Zysk z tańszego paliwa wyrównał się najpóźniejszych kosztach napraw.
No i ten zapach frytek

PS w polsce większość paliw diesla ma do 5 % domieszki oleju rzepakowego

i przez te 5% takie efekty jak opisujesz....?

nie nie silnik zdechł na 100% bioestrze

czyli na naszym zmniejszy się trwałość o 1/20,można lać...

Na Difflocku piszą że jeżdżą na 50% albo 100%. Gość po paru miesiącach zapytany jak sprawuje się auto odpisał że ogólnie OK a główne problemy to:
- kiepskie zapalanie auta
- swojski zapach z rury wydechowej
- zatykanie filtra paliwa, jednak niewiele częstsze niż zwykle
- jeśli silnik jest w kiepskim stanie to mogą wystąpić inne problemy (ten ktoś testował na roczniku 1997)

No i narzekają że u nich paliwa ekologiczne (w sensie tych gdzie procent ropy jest mały) są robione w sposób partyzancki, za każdym razem z czego innego i o innej jakości więc jest totolotek. Do tego zdaża się że "producenci" nie odfiltrowują wody i innych ubocznych składników przez co auto zostawia chmurę.

Z tego co znam minimalnie angielski to chwalą też Europę za dobrą jakość biopaliw.

W zasadzie przyjmując że mógł to napisać np. australijski farmer, mieszkający daleko od najbliższej stacji paliw czy miasta, który Rocky'ego używa w gospodarstwie do prac rolnych, to dla nich taka gra może być warta świeczki.

Jeśli koniecznie chcecie latać ekologicznie może ktoś wsadzi silnik od PRIUS-a do swojej rakiety
A tak na temat ja bym tego nie lał do auta choć znam osoby które leją bio i sobie chwalą jak zawsze zdania będą podzielone

nes421 pisze: chwalą też Europę za dobrą jakość biopaliw.

Europę może i tak ale nie polske - nasze paliwa i te zwykłe i te bio jaki zazwyczaj spotyka sięna polskich stacjach nie spełniaja większośći europejskich norm poz jedną oczywiście - CENA

nes421 pisze:W zasadzie przyjmując że mógł to napisać np. australijski farmer, mieszkający daleko od najbliższej stacji paliw czy miasta, który Rocky'ego używa w gospodarstwie do prac rolnych, to dla nich taka gra może być warta świeczki.

nie wiem jaki jest stosunek cen ropa/bio w australi ale musiała by być znaczna bo jeśli średnie spalanie bio wzrasta o ok 10 do 15% to to powinna być zbliżona do stosunku gaz/benzyna - czyli średno ok 50% by cokolwiek się opłacało.

a i tak jak policzy się ewentualne naprawy to jakoś nie trzyma się to k...

no chyba ze farmer ma starą rakietę i zwisa mu czy silnik padnie za rok czy za dwa bo wtedy wymieni całe auto za kilka dolców na następnego truposza którym pojeździ kolejne kilka lat.

cyt. "nie wiem jaki jest stosunek cen ropa/bio w australi ale musiała by być znaczna"

Cytat z Difflocka:

"I'm going 1 better and running on Waste veg oil that I collect for free and filter.
Comes in at around 3p a litre, yes 3 PENCE!
I have had to modify the fuel system to enable cold starts tho... "

W skrócie to olej ma za darmo pewnie od siebie z farmy, a koszta filtrowania (nie wiem czy to jakiś proces chemiczny czy fizyczny) 3 pensy za litr. Przy kursie 2zł/dolar australijski wychodzi 6gr za litr.

Do tego musiał zmodyfikować cośtam w układzie paliwowym żeby polepszyć odpalanie na zimnym silniku. Biorąc pod uwagę że u nich nie ma takich zim jak w Polsce, u nas problem mógłby być sporo większy.

W Australii Daihatsu miało mocną pozycję z Rockym bo to auto bardzo dobrze się na ich rynku sprawdziło właśnie przy pracach typowo farmerskich. Na forach piszą że to po prostu jest dobre narzędzie pracy, i że Daihatsu straciło rynek australijski ponieważ przestali produkować auta potrzebne do pracy a przeszli na SUV (Terios). W każdym razie tam się z tymi autami nie "cackają", auta pracują (stąd też większa popularność modelu półciężarowego PickUp u nich niż w Europie. W Europie chyba bardziej Toyota i Nissan występują jako półciężarówki w krajach południowych gdzie są np. duże plantacje owoców - przynajmniej tak zaobserwowałem jak kiedyś byłem).

Trafiłem jeszcze artykuł (też po angielsku niestety) o wykorzystaniu olejów roślinnych do zasilania aut.
http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/stra ... yklopedia/

Przypominam że nie namawiam nikogo do zalewania auta olejem roślinnym W Polsce to chyba zresztą nie do końca legalne. Piszę o tym jako o ciekawostce bo cytowane wypowiedzi z Difflock dotyczą Rocky'ego.

Nie ma żadnych technicznych przeszkód w założeniu takiej instalacji.
Tu masz link: http://biopaliwa.com/index.php?cPath=21_28
Kupisz tam wszystko co potrzeba. Niestety taka instalacja nie jest prosta i tania. W wypadku Rakiety - to gdzieś połowa ceny auta.
W skrócie trzeba kupić: zespół elektrozaworów, podgrzewany zbiornik, filtr, trójrurę i jeszcze parę rzeczy.
Dodatkowo jeszcze powstanie problem z umieszczeniem dodatkowego zbiornika - bo z miejscem jest przecież krucho.
Silnik w Rakiecie - to stara, dobra konstrukcja z wtryskiem pośrednim.
Z prawidłową instalacją będzie bez problemu pracował na oleju roślinnym.
W wypadku auta terenowego - to wszystko nie ma jednak sensu.

W ofercie tam gdzie podales jest filtr zintegrowany z podgrzewaczem. Domyślam się że podgrzewacze się używa głównie w Europie. A filtr się wymienia bo orginalny się nie nadaje ze względu na parametry albo za szybko zużywa.
Cena jest z kosmosu jak za takie coś moim zdaniem.

Po przeglądnięciu forum strony Daihatsu Drivers UK stwierdziłem że tam też od dłuższego czasu toczą się rozmowy o biopaliwach. Ktoś nawet zmontował całkiem konkretny artykuł:

http://www.daihatsu-drivers.co.uk/biofuel/thefacts

Coś w każdym razie jest na rzeczy a temat w miarę popularny

Na Alledrogo pojawiają się oferty związane z tematem.
Przykład:

"Podgrzewacz paliwa do Diesla i na olej roślinny"

http://allegro.pl/item420841330_podgrze ... linny.html

http://allegro.pl/item418999508_podgrze ... linny.html

Z ciekawszych rzeczy które gdzieśtam wyczytałem to to że jeśli silnik nie jest 100% sprawny na dieslu, to napewno będzie jeszcze mniej sprawny na innych paliwach.

Pozdrawiam