Naprawa blacharki-zamienniki

[dowian]

Niedawno kupiłem Ferozę. Cena była zachęcająca, ale stan blacharki nienajlepszy. Trochę się nacieszyłem i czas na naprawę.

Muszę wymienić progi i tylne-wewnętrzne nadkola.
Może ktoś przerabiał ten temat i podpowie - od jakiego samochodu można podebrać te elementy i po małych przeróbkach wspawać do Ferozy?

Czeka mnie jeszcze wzmocnienie ramy w okolicach mocowania resorów.
Pokazały się dziury z obu stron.
Czy nakładki z grubszej blachy (ok.4mm) wystarczą ?


Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam.

[kacmil]

Generalnie radzę poszukać sprawnego manualnie blacharza ( nie mylić z wymieniaczem ) ,który dorobi "brakujące" elementy. Na zamienniki nie licz ,a oryginały to owszem ale chyba równowartość kilku Twoich ferek musiałaby wystarczyć na to co potrzebujesz .

Pozostają jeszcze używki o ile są w stanie zdecydowanie lepszym niż to co właśnie pada w Twoim autku.

[Greg Sz-n]

Witam, jestem właśnie po remoncie ferozki z dokładnie takimi jak opisuje sz brakami tzn brak progow i tylne nadkola i błotniki.

Generalnie tak jak przedmówca mogę poradzić szukasz DOBREGO blacharza <w moim przypadku był to ojciec >

więc tak
progi wywijaliśmy na gientarce z prostych kawałków blachy

z błotnikami to już inna bajka kupiłem 2 przednie błotniki i po delikatnej przeróbce wstawiliśmy to na tył, wygląda ekstra taka szeroka jak GR jestem bardzo zadowolony z efektu, jak będe miał chwilkę to wrzuce fotki jak auto wygląda w podkładzie.

O zamiennikach możesz niestety zapomnieć, nie istnieje coś takiego.
Tylko dobry rzemieślnik, pozatym wiadomo, że na prototypa to najlepsza ręczna robota. Pozdrawim i powodzenia w remontowaniu.

[dowian]

No i tego się obawiałem. Miałem nadzieję, że jednak znajdzie się jakieś prostsze rozwiązanie. Znajomy spawał Peugeota 405 i progi pięknie pasowały od BMW E36. Myślałem, że w przypadku Ferozy będzie podobnie i można podebrać te elementy od innego auta.(najlepiej jeszcze taniego )
Dzięki za odpowiedzi.

[verbea]

U mnie też poleciały tylne błotniki od wewnątrz. Sam to napraiłem wysiąłem zepsute nadkola i odtworzyłem z blachy ocynkowanej 1mm. Trochę cięższa ale wiadomo że nie poleci. Na to od strony koła nałożyłem żywicę. Kiedyś jak miałem uaza to nadkola zrobiłem z samej żywicy i było OK.

[verbea]

A co do ramy to ja nakładałem od dołu i od góry ramy ceowniki o grubości 6mm. I oczywiście spawarka.